Czekam na księcia z bajki. Kto się przyłączy?

...o ile ktoś zechce mnie zatrudnić. Ludzie się na żartach nie znają. Na interview w kancelarii prawnej hrka zapytała mnie, dlaczego chciałabym u nich pracować. To ja na to, że jestem fanką Ally McBeall i Magdy M. Kobieta pyta czy coś jeszcze może zdecydowało, a ja na to, że i owszem - znajomości z dobrymi prawnikami przydadzą się zawsze, zwłaszcza gdy zamierza się niebawem rozpocząć własną działalność gospodarczą. Kobieta nie była zachwycona.:)

Hasło na dziś: \"TĘPAKI SĄ WŚRÓD NAS\"

'TEMPAKI" ? ;)

nie ma czegos takiego jak 'ksiaze z bajki" p. justyna w jakim ty swicie zyjesz, ze na niego czekasz??

A tak poważnie dziedzina, z którą pragnę, ba, muszę:), związać moją przyszłość zawodową, jest zdominowana przez mężczyzn i niestety coraz bardziej odczuwam na sobie bezpodstawną dyskryminację.:( Ale mniejsza z tym. Trzeba mieć nadzieję i wierzyć, że nie płeć, a umiejętności, są kryterium decyzyjnym.

A co to za pierdoły????? Ja pracuje z samymi chłopami jest tylko jednak kobieta po 50-tce a reszcza to faceci.... Żadnej dyskryminacji nie odczuwam wręcz przeciwnie...

W jakim świecie żyję? W realnym. :) A Ty?:P

Milko, to Ci dobrze. :) Ale jak ktoś się uprze, by zatrudnić faceta, to faceta zatrudni.

to chyba innym realnym niz ja. Cudnych facetów juz nie ma!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wygineli wraz z dinozaurami! p.justyna faktycznie pierdoly piszesz z ta dyskryminacja!!!! Pracuje z mezczyznami, tylko ja jedna i nie odczuwam zadenj dyskryminacji - wrecz rozpieszzczaja i dbaja o swojego " rodzynka" Widac ze zyjesz w innym swiecie - gdzie tylko narzekasz i marudzisz.

Slązaczko_fajna, czy ja narzekam albo marudzę? Nie. Stwierdzam tylko fakty. Optymistą jestem.:) To, co pisałam, tyczy się mojego przypadku. Skoro u Ciebie jest inaczej, to ciesz się tym.:)

A jak myślicie, książęta z bajek pracują czy wiodą leniwy żywot?:) Ja znam jednego takiego, co twierdzi, że praca hańbi, więc leży całymi dniami do góry brzuchem, ale do księcia mu daleko.:D

Dobra, to opuszczam poczekalnię.:) Pewnie wrócę, bo księcia w wannie nie znajdę.;)

Podnosząc... Musiałam zmienić nick z powodu psów kafeteryjnych. Co oni w tym widzą? :)

QUE?

No tak, Milko. Ktoś się zaczernił pod moim nickiem. Ale co tam... Jak dzionek mija?:)

na szczęście już niedługo koniec pracy i ide sobie precz zmarnowana jestem tym żarem i chce do Finlandii

To się wybierz.:) Akurat jeżeli chodzi o podróże facet by się przydał.;)

Ja na chwilke, jak znosicie te upaly?

Spędzam całe dnie w klimatyzowanym biurze. :-)

a kto to widział żeby do lasu drzewo wozić?????

Hmm, ja tez, ale mam na mysli przebywanie na zewnatrz:)

http://www.rewolucja24.com/cytaty_pozadanie.html

Hasta la vista:D

Hej Linger Widzę, że zrobiłaś upik wszystkim taszym topikom.:) Dziękować.;) I pozdrawiać.

upik;)

Dzięki za upik, ale to nic da, bo już nic na topiku się dzieje. Psełdonim znudził się niańczeniem dzieciaka i ograniczył się do rozmowy z ludźmi na swoim poziomie. I tak długo wytrzymał.:) A bez Niego topik zamiera.

jakiego dzieciaka? to na jakim on poziomie sądzi że jest>? --- ale sobie pojadłam ...

Justaaa, nie martw sie. Pseldonim uciekl, bo nikt Go tu juz nie adoruje, a on tego łaknie jak nie wiem. Ale ja bede pisala jak najwiecej kiedy tylko znajde chwile, niestety w dni powszednie mam duuzo pracy, nie jestem aktywna, ale poczekaj do weekendu, wtedy sobie odbijemy:) Co Ty z tym dzieckiem, jestem wspaniala i mądrą kobietą, zreszta Psełdonim takie walory docenia, a nie lubi rozmawiac z malo bystrymi;)