Czekam na księcia z bajki. Kto się przyłączy?

I don\'t know but I thought that you schould know :P:D hehehehehehehe ---- odwala mi :D

i don\'t have any idea who is it.. realy...:)

But I think I have idea:)

so, I must ... believe you?

who is back :) nice to see you Sunshine :)

Whom?

uppik:)

Hello :)

Jeszcze raz upik.:)

Hola nie będę sie rozdrabniać i wszędzie piszę to samo:)

Witam.:) Koleżanka podzieliła się ze mną netem, zatem mogę się pojawić na jakiś czas i popodnosić topiki. Co też robię - jak wdać.:) Żałuję bardzo, że pora nie jest najodpowiedniejsza, bo Was w tej chwili nie ma. Pozdrawiam Was.:)

Dzień dobry, Wasza Wysokość :-)

I Waszą Wysokość witam, Królewno Słodka.:)

Hmm, słodka... ale z nutą goryczy. ;-) Co słychać? :)

Dlaczego z nutą goryczy? Mam nadzieję, że to przejściowe. Ale racja, słodycz też w nadmiarze szkodliwa.:) U mnie dobrze, dziekuję. A u Ciebie, Królewno?

Uważam, że smaki trzeba przełamywać. Taki na przykład miód gryczany... Lub wrzosowy... :-) Mam tak na stałe. :) Wszystko dobrze, dziękuję.

To dobrze, że dobrze.:) I niech będzie niegorzej, jak już, to tylko lepiej. Dla mnie czas słodkiego leniuchowania się skończył, niestety, bo było przyjemnie, ale pora powrócić do obowiązków - w końcu to z nich składa się życie, też.:)

A w zasadzie to chyba przede wszystkim. ;)

Życie jest piękne - kiedy obowiązki stanowią dla nas także przyjemności. Moje życie właśnie nabrało kolorów! Cierpliwość popłaca i nic dzieje się przypadkiem.:):):):):):)

Bardzo się cieszę! Pojawił się w koncu wyczekany? :) A przypadków nie ma.

A tam wyczekany.:) Ten też się pojawi - w swoim czasie. Są ważniejsze sprawy, tj. np. samorealizacja.:):):) Jest szansa na spełnienie marzeń, więc trzeba ją wykorzystać. Trzeba koniecznie!

To w czym się będziesz realizować? Zawodowo? Hobbystycznie? :)

No właśnie, czy będę? Ale szansę swoją dostałam.:) Połączenie obu - czyli lepiej być nie może.:D

Tymczasem do widzenia.:) Miłego dnia.

Justynkooo, witaj :D

Hej Linger! Miło mi bardzo Cię widzieć.:) Co u Ciebie? Jadę dziś na parę dni do Wawy - dać sobie szansę na szczęście.:):):) Może byśmy się jakoś na piwko zmówiły? Tyle że w moim obecnym stanie nie powinnam się publicznie pokazywać. Lestwo sprawia, że dupa rośnie...

Tam powyżej powinno być "lenistwo", nie "lestwo'. Przepraszam. Witam w chłodne środowe przedpołudnie.:)

Hej Justi, przepraszam, ale wczoraj nie zauwazylam Twojego postu, wiec dzis odpisuję. Bardzo sie ciesze, ze jestes w Wawie, ten tydzien mam imprezowy, wiec nie wiem jak ze spotkaniem, a do kiedy bedziesz w Wawie? Ja sie wcale nie powinnam pokazywac, strasznie wygladam. Piwa zwyklego nie pije, ale na jakies niskoalkoholowe dam sie namowic:) Fajnie by bylo sie spotkac :)

A wygladem sie nie martw, przy mnie kazdy wyglada jak gwiazda, a widzialam jaka ladna jestes, wiec...nie prejmuj sie.

Witaj, Lingerku.:) A Ty znowu głupoty wypisujesz. Po co? W Warszawie będę 3-4 dni tylko, ale mogę trochę dłużej zostać. A nawet jeżeli nie teraz, to przeciez później i tak przyjadę. Pretekstów nie brakuje.:) Pozdrawiam cieplutko.