Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość linaaaa

krwistoczerwona suknia świadkowej

Polecane posty

Gość linaaaa

Przyjaciólłka chce kupić sobie na mój ślub czerwoną sukienkę i spytała mnie o radę czy bedzie ok :) jak myślicie będzie ok??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysle ze tak, w koncu to tylko bialy, ecru i czarny sa kolorami w ktorych nie chodzi sie na wesele. Sama za 2 tyg bede swiadkiem i mam czerwona sukienke i nie przyszlo mi do glowy zeby sie pytac panny mlodej czy moge w niej isc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość linaaaa
Ale ona nie spytała czy może isć w czerwonej sukience, tylko po prostu chciała sie poradzić:) czy to nie bedzie zbyt krzykliwe. w życiu by mi nie przyszło do głowy mówić komuś co ma sobie kupić :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barcelonka1
a ja slyszałam ze jesli swiadkowa wystepuje na slubie w sukni czerwonej to wrozy zdrade w malzenstwie...tak wslyszalam tylko wiec pisze bo ja osobiscie w przesady nie wierze ale wiecie niektory zwracaja na to uwage

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość linaaaa
Jeżeli chodzi o przesądy to kompletnie w nie nie wierzę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to zalezy, czerwony czerwonemu nierowny, poza tym liczy sie tez kroj sukienki - czy ma duzy dekolt, odkryte plecy, rozciecia itd. Wg mnie skoro macie watpliwosci to wybierzcie sie ze swiadkowa do sklepu i zobaczcie jak wyglada sukienka. Sam kolor wg mnie jest ok,ladnie kontrastuje z biela, beda barwy narodowe, aczkolwiek uszanowalabym wole panny mlodej gdyby sobie nie zyczyla mnie w takiej kiecce na swoim weselu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasica 2700
ja miałam jako świadkowa ciemno czerwoną no fakt prawie bordową z jasnymi dodatkami i zarówno ślub jak i wesele były super udane! Para młoda jest juz małzeństwem od 2 lat układa im sie swietnie kazdemu zycze tak udanego małżeństwa:) ostatnio bawiłam sie na ich drugiej rocznicy było bosko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość linaaaa
Z tego co wiem sukienka jest długa i plecy ma odsłonięte, ale z tym nie ma problemu bo do koscioła zawsze można coś na ramiona włożyc. Sukienka jest z satyny i jest żywo czerwona ;) Poruszam tę sprawę, bo osobiscie wolę się w delikatnieszych kolorach :) Ale nie jestem uprzedzona do sukienki a tym bardziej do świadkowej :) znamy się kilkanaście lat ;) I faktycznie ładnie bedziemy wyglądac, jak falaga narodowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do linyyyy
kolor tak nprawde chyba nie ma większego znaczenia, chodzi raczej o to, by świadkowa w swojej kreacji nie przyćmiła wyglądem panny młodej. To Ty masz byc tego dnia najważniejsza, najpiękniejsza i najbardziej rzucjająca się w oczy. Ale nie każda panan młoda ma takie potrzeby i nie kazdej przeszkadza, jeśli ktoś inny wygląda równie atrakcyjnie - wszystko zależy zatem od Ciebie. Ale świadkową masz super, że martwi się o takie rzeczy jak Twoja akceptacja. pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość clara80
ja byłam na weselu gdzie świadkowa miała krwisto czerwoną sukienkę i nikt z gości nie komentował tego negatywnie.Myśle że najważniejsze by nie była wyzywająca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatnio u znajomych świadkowa miała sukienkę satynową,w krwistoczerwonym kolorze, z odsłoniętymi plecami (w kościele miała narzucone na ramiona i plecy coś jasnego. Wyglądała ekstra, w żadym wypadku nie przycmiła panny młodej. Myślę, że nie będzie zbyt krzywliwie. Poza tym moim zdaniem im bardziej kolorowo tym lepiej. Nie wierz w żadne przesądy. PS. Co za bzdura, że nie można na ślub założyć nic czarnego, białego i ecru?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tym, żeby nie zakładać nic białego, to nie bzdura, tylko zwyczajna uprzejmość. Tego dnia kolor ten zarezerwowany jest dla panny młodej i osoba z wyczuciem nie będzie się starała robić jej konkurencji, po prostu :-) A co do \"przesądu\" z sukną czerwoną i ew. zdradą - nie słyszałam jeszcze czegoś tak bez sensu... W jaki sposób kolor sukni jednej osoby ma mieć jakikolwiek wpływ na wierność 2 innych osób??? bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czerwona suknia jak najbardziej pasuje. nie o kolor tu chodzi, tylko o dobry smak. Ja widziałam na ślubie (przypadkowym, nieznanych mi osób) świadkową w pięknym lila. I co? Właśnciwie nic.. tyle, że do \"normalnego\" gorsetu włożyła obcisłą spódniczkę mini, ledwo okrywającą pośladki. Cóż, kolor był piękny.... I tu o smak chodzi - co jest dobre na dyskotece, niekoniecznie jest dobre na ślubie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bleeee a ja idę do koleżanki i nie mam nic innego jak lniane spodnie i tunika ze stójką własnie w jasnym kolorze, a dokładnie biały. Tylko, że panna młoda ma suknie w różu :) Więc co nie mogę założyć. Zawszę widze na weselach właśnie mnóstwo osób w bieli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja byłam świadkiem na ślubie mojego brata i miałam długą czerwoną sukienkę. Fakt że jego małżeństwo nie jest zbyt udane... ale to chyba nie dlatego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×