Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chce was zapytac

Czy to prawda, ze druga milosc jest inna, nudna, bez porywow serca i ostrozna?

Polecane posty

Gość chce was zapytac
taki jeden telefon rozwala mnie na maxa... ostatnio mu powiedzialam, ze chce byc sama z tym wszystkim i musze wszystko poukladac wswoim zyciu a on mi tylko przeszkadza moze poskutkuje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blanqua - fakt, są dni kiedy o niej myślę i ciekawi mnie co teraz robi. Ale to nie jest tak, że szukam na siłę innej kobiety, żeby mojej eks pokazać, że też mogę mieć kogoś. Gdyby tak bylo, to byłbym już z inną, bo miałem ku temu okazje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co jeżeli nie zapomina sieo byłych przy nowym??? Tzn. że to nei ten??? Co jeżeli ktoś jest uzależniony od motylków, nie moze bez nich życ, a one po pewnym czasie znikają i co wtedy????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do tych kontaktów po rozstaniu, to radzę wam wszystkie urwać. Ja byłem naiwny, bo moja eks utrzymywała ze mną kontakt jeszcze do pół roku po rozstaniu. Myślałem, że ciągle coś do mnie czuje. A gdy zaproponowałem spotkanie, to powiedziała, że ma kogoś i przykro jej, ale nie może. Wtedy poczułem się jeszcze gorzej niż przy rozstaniu. Urwałem kontakt i tyle. Mimo to dostaję od niej ciągle smsy na urodziny czy święta. Wtedy odpisuję, poza tym milczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce was zapytac
wiesz, mysle ze to juz nie ma sensu:( bo bym juz mu nie zaufala:( milosc swoja droga ale jezeli serce juz nieufne i krwawiace jest? i nie przezylabym juz 2 rozstania! nawet nie chce mu zadawac tego pytnia bo on oczywiscie powie, ze chce byc ze mna ( w jego zwyczaju) ale to nic nie zmieni bo odezwie sie z akoljny miesiac znam go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aleksiej, wiem że byś chciał nowego związku z uczuciem tak ? nie posadzam Cie o jakikolwiek zwiazek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce was zapytac
tak jak mowilam: jestem calkowicie wypalona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlatego pomysl, ze niektorzy slepo idą w jakikolwiek zwiazek bo tyle jest pieprzenia, że lekarstwem na utracona milosc jest nastepna a to brednia - trzeba sobie dać czas, znaleźć równowage. I może z tej rady skorzystała Twoja byla albo poznala go, kiedy byliscie jeszcze razem i poczula motylki do niego, jesli tak to pewnie wróci z podwinietym ogonem i masą wyjaśnien - znam takie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blanqua - no pewnie że bym chciał nowego związku z prawdziwym uczuciem (z obu stron). A kto by nie chciał. Tylko że jeszcze dużo czasu minie zanim uda się coś takiego stworzyć od nowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucille
witajcie! ja mimo wszystko mam nadzieje, ze druga milosc moze byc rownie szalona i romantyczna, co pierwsza:) Jednak z pewnoscia podchodzi sie do potencjalnych kandydatow ostrozniej za drugim razem, jest sie bardziej wyczulonym na pewne rzeczy, ale wynika to tylko ze strachu przed tym, by nie zaangazowac si zbyt szybko, bo wiadomo, ze moze sie to zle skonczyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, moja była poznała obecnego faceta gdy nam się zaczęło psuć. Znała go chyba z rok czasu, z uczelni. Dlatego łatwiej jej było zakończyć nasz związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce was zapytac
Aleksiej to sie ciesz bo o wiele lepiej juz nie miec zludzen niz marzyc o czyms co nigdy nie nastapi:dlatego ze on tak naprawde nie chce i ona jest wypalona chociaz nadal mocno kocha wolalabym juz nie miec zludzen na nic tak jak ty..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucille
wydaje mi sie, ze jezeli ktos nas zostawia albo zwiazek sam sie rozpada, a ta druga osoba o nas nie walczy, to znaczy ZE IM NIE ZALEZY NA NAS! I nie ma co sie obwiniac, ani marzyc o powrocie, bo oni tak naprawde maja nas gdzies! I zyja sobie zupelnie normalnie, wcale nie teskniac za nami, an za tym, co bylo...my tez nie powinnismy marnowac czasu na myslenie o nich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aleksij ubiegłam Cie ;) więc jak im się zacznie psuć to zamąci w Twoim życiu albo wyrwie do następnego, bądź czujny, bo z tego co piszesz wynika, że ona ucieka od problemów zamiast je rozwiazywac... chyba ze w koncu dojrzeje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chce was zapytac - stan sama na nogi, a nie czekaj aż on sobie kogoś znajdzie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce was zapytac
ja stoje na nogach ale dziwnie one drza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No oczywiście że pierwsza miłość jest jedyna w swoim rodzaju, bo \"nieskazitelna\". Człowiek wtedy nie analizuje, nie myśli na zapas, nie kalkuluje, bo po prostu wierzy w ideały. A potem niestety ideałami można sobie tyłek podetrzeć. Z drugiej strony dzięki takim doświadczeniom stajemy się silniejsi, wiemy jakich błędów w przyszłości nie popełniać. Trzeba też szukać plusów w nieudanej miłości i wyciągać wnioski. Może i kochać tak samo już nigdy się nie będzie, ale za to miłość będzie dojrzalsza i związek nie rozwali się z byle powodu. Mnie np. dużo nauczyły porażki z kobietami, teraz jestem lepszym człowiekiem niż wtedy. Zmądrzałem. I to jest najważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak bedziesz na nich twardo chodzić to coś ruszy, wiem po sobie :):) i wyrzecz sie pesymizmu, a kontaktów z byłym unikaj jak ognia - mącą, jak Cie najda myśli o nim zajmij sie czymś co wymaga Twojego skupienia i unikaj przebywania w samotnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez stanika
Aleksiej ja bym na Twoim miejscu jej nie odpisywala na te smsy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aleksiej nie wiem czy to Cię pocieszy, ale jeśli Twoja była straciła dziewictwo właśnie z Tobą, to uwierz mi że nigdy o Tobie nie zapomni. Wiem coś o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiepskie to pocieszenie i w zasadzie do niczego mi nie potrzebna świadomość tego, że nie zapomni. No ale dzięki :) blanqua: zgadza się. Moja eks za każdym razem uciekała od problemów zamiast je rozwiązywac. Ale w to, że nagle do mnie ponownie wystartuje nie wierzę. Zaraz będzie 1,5 roku od naszego rozstania. Prędzej znajdzie sobie innego, bo jest bardzo ładna i miała zawsze powodzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghff
Rzeczywiście to niewielkie pocieszenie, co z tego jak straciła znim dziewictwo jak teraz będzie się puszczać na lewo i prawo z innymi kolesiami :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×