kupujecie ubrania obuwie dodatki za ponad 1 tys??

ciekawi mnie i nurtuje to pytanie... stac was na takie rzeczy ?? kupujecie takie drogie?? jaka byla wasza najdrozsza zdobycz(zakup)

ja niestety nie kupuje bo nie stać mnie:) najdrozszy zakup chyba jeansy za ponad 100zl, nie wydaje duzo kasy na ciuchy i kosmetyki mam zaufane produkty ktore sa tanie i dobre , pozdrawiam

moja najdroższa to plaszcz skórzany z lisem za 3 tyś. Kupuje czasem drogie torebki (500-1000zl), buty czy ciuchy.......... ale czasem jak nie mam kasy za dużo nie kupuje nic przez wiele miesięcy.

Kupujemy.

nie. nie stać mnie i nie narzekam :) moim zdaniem to próżne i głupie nawet jak kogoś na to stać to powinnien mieć inne priorytety - poza tym pieniądze nie potrzebują ostentacji

co ty bredzisz? Ja kupuje i nie uważam,żeby to byla jakaś oscentacja. Pracuje, Zarabiam to chce mieć fajne rzeczy dobrego gatunku. Chyba przemawia przez ciebie zwykla zazdrość. A temat ogolnie glupi,bo wiadomo że są kobiety ktore kupują i torebki chanel za 3 tyś USD tylko niekoniecznie na takim forum.

gdybym mogła,kupowałabym. Ostatnio marzy mi się śliczne futro za..niedużo chyba,ok 1500 zł.. Może do zimy uzbieram,jakl będę zawzięta :) Aaale.. tyle jest innych palących potrzeb..czekoladki,lody,nowe lakiery do paznokci co kilka dni ;)

naturalne futra hm... czyli zwykle z was morderczynie, wiem pewnie zaraz najada na mnie wszystkie elegantki o dobrym smaku, mam to gdzies a laska ktora napisala ze powinny byc inne priorytety miala racje

no tak rzeczywiście zazdroszczę szczególnie futer i torebek :-o to że wyraziłam swoje zdanie od razu znaczy że zazdroszczę ? sama bredzisz.

nauzykaa żyjesz w innym świecie. Będziesz miala kase - pogadamy. Nie sądze,że mając 20-30 tyś miesięcznie będziesz nadal kupowala najtańsze kremy i szmaty za 20zl. Pa.

Szkoda, że niektórzy tak agresywnie reagują. Po co te kompleksy? Nie potrzeba wydawać aż tyle, żeby dobrze wyglądać. To jest tak jak w tej reklamie Mercedesa: Nie musisz niczego udowadniać. Ale możesz... Ja kupiłam za 1500 płaszcz zimowy, nie żałowałam ani przez chwilę, jest wykańczany lisem, ale co najważniejsze ocieplany królikiem i wreszcie nie marznę. Tylko proszę, żeby nie komentowały tego zatwardziałe ekolożki. Oprócz tego jem też te biedne zwierzęta i jakoś nie mam wyrzutów sumienia. A poza tym, to już nic z ubrań powyżej tysiaka nie przypominam sobie, żebym miała. :(

"Ja kupiłam za 1500 płaszcz zimowy, nie żałowałam ani przez chwilę, jest wykańczany lisem, ale co najważniejsze ocieplany królikiem i wreszcie nie marznę. Tylko proszę, żeby nie komentowały tego zatwardziałe ekolożki. Oprócz tego jem też TE biedne zwierzęta i jakoś nie mam wyrzutów sumienia." - Jesz lisa? Smacznego.

Jasne, polecam szczególnie carpaccio z lisa...;) A swoją drogą, gratuluję spostrzegawczości, ja tego nie zauważyłam.

:)

Nie, nie kupuje. Nie sa to rzeczy na moja kieszen. Choc mam w domu pelno drogich kosmetykow, ale to prezenty od chlopaka. Ja nawet za czesto ich nie uzywam i przyznam sie, ze wole krem nivea od clinique ;) Co do futer, to nigdy sobie nie kupie... nie jestem zadna \"ekolozka\", ale dla mnie to barbarzynstwo i obrzydliwosc nosic na sobie skore zwierzatka zamordowanego w tym celu :( Okropienstwo. Przeciez jest tyle roznych, pieknych materialow!

a skąd wiesz ile mam kasy Pilar ? ja mam po prostu inne priorytety a zapewne nie mówi Ci nic pojęcie rentier :-o

Gdybym miała taką kasę, na pewno kupowałabym drogie ciuchy i kosmetyki. Przestańcie już wyskakiwać z życiowymi priorytetami.Jak ktoś ma pieniądze i je na siebie wydaje, nie oznacza, że jest pustym człowiekiem, któremu tylko to w głowie. Wsystko mozna pogodzić.

zdecydowanie nie kupuje. Przeznaczam kase na pomoc tym, co maja gorzej.

ost moj zakup telefon za 1200zl

kupowalabym jakby mnie bylo stac:)ale nie stac mnie