Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

devil69

podsumowala moj pierscionek- Kicha

Polecane posty

Spotkalam dzis dawna kolezanke. Pytala co slychac, to ja je ze sie zareczylam. Ona to pokarz pierscionek. Ja jej pokazuje. ona- Srebro???? ja- Nie, biale zloto. ona- Diament???? ja- Nie, cyrkonia. ona- ile kosztowal ja (szczerze)- 350zl ona- ale tanoicha, gdyby moj facet z taka taniocha do mnie wyskoczyl to bym powiedziala, zeby spadal na szczaw. Ja tylko wytrzeszczylam oczy i myslalam ze padne. Sama wybieralam pierscionek i mi sie taki podobal. Ale zauwazylam tutaj na forym, ze niektore dziewczyny wlasnie tak maja, daja linki z pierscionkami ktore kosztuja wg. mnie majatek. Nie wiem, ale dla mnie cena nie swiadczy o milosci. A patrzac na was stwierdzam, ze tak. Im drozszy tym wieksza milosc. Dziewczyny badzcie skromniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez bede szczera
olej ja :) Wazne , ze tobie sie podoba :) Jak dla mnie to moj facet moglby mi dac jako zareczynowy nawet drucik w ksztalcie pierscionka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a olej to wszystko i juz ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no jestem w szokuuuu
350 zlotych i to jest malo???no nie przesadzajmy a ta twoja kolezanka to jest jakas glupia. Hahah ale jak mozna zapytac sie o cene ile kosztowal??czy to wlasnie jest wazne???ahhh pustaki pustaki pustaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzeba było powiedzieć, żeby sama spadała na szczaw :) Heheheheh zazdrośnica. Ciekawa jestem jaki ona dostanie. Jeżeli wogóle dostanie. łepek do góry, był temat o pierścionku z cyrkonią. Większośc jednak jest twojego zdania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to sobie olalam. Ale widze, ze co raz wiecej jest takich panienek. Kiedy moj brat zareczal sie z moja bratowa (mieli juz dziecko 3 letnie, ale bez slubu). To ktos powiedzial: \"He, pierscionel, dziecko maja a w zareczyny sie zabawiaja, wstydzili bys sie.\" Sa rozni ludzie. I troche mi smutno, ze takich pustych osob jest wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To są ich puste łebki. Gdy ja dostałam pierscionek moja kumpela skwitowała go taki kiepski, bla bla bla nie brylanty, bla bla bla, zwykły (sama wybierałam cyrkonie plus granaty) i coś tam jeszcze komentowała, podobnie jak twoja koleżanka. Sama dostała srebro i jakoś je przyjęła. Bo co miała zrobić. Odmówić tylko dlatego, że to srebro?? Szkoda ich naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam sie z toba. Mojej kolezanki chlopak uparl sie ze sam jej kupi pierscionek. Mi sie nie podobal i widzialam ze jej tez nie za bardzo przypadl do gustu. Ale ucalowala go, powiedziala ze najpiekniejszy i wogole. Takich osob powinno byc wiecej. Liczy sie gest, a nie karaty. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym chciala...
samochod zareczynowy:P nie lubie pizdionkow😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja swojego czasu dostałam zaręczynowy z cyrkoniami. I nie złoty a srebrny. Jedyną osobą, która dopytywała się, czy to platyna i diamenty, była moja kuzyneczka z... nieważne skąd ;) Gdy dowiedziała się, że to \"tylko\" srebro i zwykłe kamyczki, zaczęła wymachiwać mi przed oczami swoim roziskrzonym diamentami i złotem zaręczynowym pierścionkiem, w którego zdobną dłoń do tej chwili skromnie chowała w kieszeni. Po prostu MUSIAŁA \"zabłyskać\" mi przed oczami swoją diamentową bombą :-o Ja swojego nie zamieniłabym na żaden inny. Nawet ze stoma diamentami o wielkiej ilości karatów i złotem biało-żółto-czerwonym złotem :) Mi by wystarczyła nawet taka nakrętka, jaką Gustlik wręczył Honoracie, byleby była od mojego Kochania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym chciala...
:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddefrer
zazdrosan była!! hhahah ale te baby głupie jedna drugiej gotowa oko wydrapac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zinteresowana
Devil69 hahahaha mogłaś powiedzieć kolezance ze jak ja stać na droższy pierścionek dlaczego akurat jest tak ubrana jak była ...(nie wiem jak ale sądze że do wszystkiego można sie doczepić ) a tak poza tym to myśle że udawała żeby pokazac ze jest lepsza a myśle ze takie osoby maja kłopoty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem jaki ona ma status materialny, nigdy nie przyjaznilysmy sie az tak bardzo. Nie wiem wogole czy ma faceta. Kiedys tam miala, ale puscil ja z torbami. Strasznie mnie zdziwilo jej zachowania. Bo ja uwazam, ze 350 zl to jest duzo. No ale coz sa ludzie, ktorzy wiele mowia i na mowieniu koncza swe dzialania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co ja dostałam pierscionek bardzo skromny nie wiem ile kosztował bo nie pytałam chłopaka (obecnie meza) ale byłam szczesliwa ze on mnie kocha.co prawda zawsze marzył mi sie pierscionek z czerwonym oczkiem na zareczyny dostałam inny ktory tez bardzo mi sie podoba i nosze go z duma juz 5 lat. a najbardziej wzrószyło mnie to ze moj maz zapytał mnie nie czy wyjde za niedgo za maz tylko czy bede z nim na zawsze i czy zawsze bede go kochała.bo wydaje mi sie ze nie chodzi tu o slub bo czasem miłosc mija i ludzie sie rozwodza...on zapytał mnie o moje uczucie i dostał odpowiedz ze bede go kochała dozgonnie. nawet dzis gdy to wspominam łezki wzruszenia kreca mi sie w oku. nie wazne ile co kosztuje wazne czy jest miłosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala miiiii
devil, nie przejmuj się! pomimo ze ja sama mam pierścionek z diamenetem to nie uwazam ze z cyrkonia jest gorszy, ja mialam kiedys kolezanke długo chodziła z chłopakiem on sie jej oświadczyl, nie wiem jaki jej kupił pierscionek wiem tylko tyle ze mu powiedziła "co to za g*** mi kupiłeś" szok!!!! :o teraz chłopak ma juz zone i jest szczesliwy a ona dalej nie umi sobie ulozyc zycia bo mierzy za wysoko :o a trzeba sie cieszyc tym co sie ma nawet z najmniejszej pierdoły!!! ja bym sie cieszyła z kazdego pierscionka, mój teraz juz Narzeczony wiedział mniej wiecej o moim guscie bo ja preferuje prostote i wiedział tez ze preferuje żółte złoto to wszystko, a jak mi sie oswiadczał to myslałam ze spadne ze stołka wybrał taki piekny i nie ze względu na diament, bo nie jest to diament 30 karatowy jest prosty i pomimo ze tez sie spotkalam z opiniami "ale malutki" to ja to mam gdzies! dla mnie jest PIĘKNY!! ale sie rozpisałąm ;) pozdrawiam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje za wypowiedzi. Ciesze sie ze sa jeszcze dziwczyny, ktore widza piekno uczuc, a nie pierscionka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miłość jest najważniejsza!!!! Zastanówcie sie dziewczyny(mam na mysli te z nosem zadartym do góry) czy pierscionek z brylantem za 2000 zł daje wam wiecej szczescia niz słowo KOCHAM i czułość partnera. pozdrawiam wszystkie skromne dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki teog topiku
najlepiej sie nie przejmuj i najwazniejsze nie opowiadaj ile kosztowal i z czym jest ja dostalam b kosztowny pierscionek, nosze go na placu a jak ktos pyta czy to diementy to po prostu sie usmiecham, raz, ze nie mam ochoty na tlumaczenie dlaczego taki a nie inny pierscionek a dwa nie chce tez prowokowac zlodziei. ja nikomu na palce i w dekolt nie zagladam a tym bardziej nie pozwolilabym sobie na pytanie o cene!! a juz komentarz swiadczy o kulturze komentujacej. najwazniejsze ze to jest moj pierscionek zareczynowy od NIego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 777777777777777777777777777777
boszzzz :P to mi przypomina tak jedna "feministke". pisze w cudzyslowie, bo ona faktycznie miala sie za feministke. swojego przyszlego meza uprzedzila, ze pierscionka zareczynowego nie przyjmie tanszego, niz jego 3 miesieczne pensje. uprzedzila go rowniez, ze nie bedzie pracowac zawodowo, bo od tego jest on, a ona bedzie miala dosc zajec wychowujac dzieci. mam nadzieje, ze facet z nia nie wytrzymal :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roża luksemburg
moj pierwszy pierscionek dostalam w trakcie studiow. moj chlopak byl biednym studentem, na miesiac dostalam 100 zlotych stypendium na jedzenie i tyle musialo mu wystarczyc, piersionek kosztowal wtedy 21 zlotych i to bylo poswiecenie. ale nosze go do dzisiaj, chociaz to zwykle srebro z jakims kamykiem. ma jednak dla manie wartosc sentymentalna. na oficjalne zarcreczyny, kiedy juz pracowal i mial wiecej pieniedzy kupil mi inny, drozszy ale znowuz nie bardzo drogi. ok. 400 zloych. nie ma po co szastac pieniedzmi. trwalosc malzenstwa i szczescie nie zalezy od ceny pierscionka, bo gdyby tak bylo to gwiazdy kina i ekranu dozywalby razem poznej starosci. a tymczasem ... kazdy widzi jak jest. pierscionki za tyle, ile w polsce kosztuje mieszkanie a malzenstwo najdalej do nastepnego bozego narodzenia o czym pisze kazda gazeta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 777777777777777777777777777777
ja sama nie mialam zadnego pierscionka zareczynowego, jedynie obraczki najtansze ze srebra, ktore sa dla mnie wiekszym skarbem niz brylatny i platyna :) tez pozdrawiam autorke topiku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lusiii
masz we wszystkim racje Devil69, nie jest wazna cena a gest, nie masz sie czym przejmować sa rózni ludzie na tym Świecie, i tez trzeba ich jakoś akceptowac w życiu najwazniejsza jest miłoc i wiara a reszta sama przyjdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala miiiii
liczą sie chęci, a przede wszystkim MIŁOŚĆ, nie kazdego stac na pierscionek za 2000 bo niektórzy nawet polowy wypłaty takiej nie maja, wiec to jest cos!! to dopiero sa wyrzeczenia, ale nie wszyscy to doceniaja niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gngknh
jak miło że tyle mądrych ludzi na świecie... sama znam kobiete która neidawni się zaręczyła i bierze za rok slub. Pierscionek musialbyć z brylantem za około 2000 zł (tyle tpo jej narzecvzony zarabia) a imprezę weselną robia tak wystawną ze chyba pół życia będą to spłącać... Dla mnie to świat tu stanął na głowie, nie cierpie takich co zastaw się a postaw się. Sama mam pierscionek zwykły złoty z małym oczkiem za 200-300 zł, a pierwszy byłwoglezwykłysrebny i był tez ok. Tak jak mówicie nie cena pierścionka świadczy o miłości... Chocby ta historia którą znam: kobieta około 30 lat, mozna powiedzieć kolekcjonerka piersionków zaręczynowych (3 wszystkie z brylantami piekne i drogie), wszyscy ją kochają i starja się o nią... a ona ciągle się wacha i nei ułozyła sobie zycia z żadnym z nich. Nie ma szczęścia w miłości mimo szczęścia do pieknych pierścionków zaręczynowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala miiii
niestety za mało jest takich ludzi którzy doceniają wyrzeczenia drugiej osoby czyt. swojej drugiej połowki!! osoby z która ma sie spędzic reszte życia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ełgenja
nie przejmuj sie - to byl odruch zazdrosci i tyle. nie ludz sie ze ma kogos. a poza tym jak to takie bogaczki i znawczynie to powinny odrozniac kamienie od siebie a nie pytac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to w ogole nie przepadam za bizuteria i jej nie nosze, wiec mam to gdzies czy moj pierscionek bedzie kosztowal 1 zl czy 1 milion :) I czy w ogole go dostane :D Liczy sie uczucie i wspolne szczescie, a tego nie zapewni najwiekszy brylant :D ;) A glupimi sie nie przejmuj, bo osiwiejesz, pelno ich sie plata po swiecie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlufka
Głośno i dobitnie parsknęłabym takiej koleżance centalnie w jej wścibską twarz:D ale o taki tupet teraz u wielu panieniek nie trudno... Sama mam dość nietypowy jak na zaręczyny pierścionek z białego złota z cyrkoniami (a zresztą cholera wie czy to cyrkonie czy cuś innego bo ja to sie na tym nie znam:), ale naszczęście mój K wiedział że nielubię typowych z jednym oczkiem. Jest najśliczniejszy na świecie i już!:) a cena? nawet mi sie ni śniło żeby się dowaidywać ile mógł kosztować. Czy to wogóle istotne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×