Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

devil69

podsumowala moj pierscionek- Kicha

Polecane posty

Bylo ja olać. Głupia cipa, Powinnas powiedziec ze sama wybrałas i spytac ile jej facet płaci jej za sex... Bo pewnie darmo mu nie daje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -Lenka-
Wydaje mi sie, ze w Polsce jeszcze nie powarioalismy z pierscionkami zareczynowymi. Ma byc ladny i tyle, najczesciej ze zlota i klasycznie wygladajacy. I tyle. A w UK, wszystkie znajome - brylant, jak najwiekszy i najbardziej oczojebny. Do tego standard,ze piersionek powinien kosztowac min 3 wyplaty. Za taka kase to samochod mozna kupic! Z moim facetem mialam sie zareczac (Brytol) i mu powiedzialam,ze nie chce brylantu w ogole, ma byc biale zloto i szafir, a takie pierscionki raczej nie sa drogie... On na to, ze go mama zabije jak zobaczy,ze sie nie postawil jak nalezy... Ale ja nie ustapie, moze cos bardziej artystycznego poszukam, albo z brylancikami, ale i tak bedzie duuuzo tansze niz te ich dziwne standardy. Aha - pisze, poszukam, bo nie ufam mojemu w kwestii bizuterii :D A sama nie nosze, wec ten specjalny pierscionek musi mi sie podobac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -Lenka-
Devil - Twoja kolezanka to totalna chamka i buraczanka, mozesz jej powiedziec, ze ja ktos tak podsumowal. Ma brak taktu i pusto we lbie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja teściowa jak jej M powiedział ile dał za pierścionek to powiedziała do mnie: "Ty jesteś taka tania, nie taka droga, jak nasza X" (X to jej o 10lat starsza ode mnie, ukochana synowa, która przy okazji zaręczyn "wyegzekwowała" 2 pierścionki od męża i jeden z rodzinnych zbiorów teściów ). Na co ja odparłam, że "MNIE się nie da kupić" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki ;) Jakiś czas później odkryłam zresztą, że to, że niektórych ludzi nie można kupić, jest w oczach teściów wadą, a nie zaletą :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokokoszszkaaaa
Ja dostałam pierścionek z białego złota taki fikuśny ;) Bardzo mi się podoba i nie zamieniła bym go na żaden inny! Ale zadziwiła mnie reakcja mojego ojca i przyszłej teściowej. Teściowa obejrzała pierścionek i powiedziała że niedługo powinien mój luby wymienić na coś bardziej okazałego. (???) Natomiast mój ojciec zerknąwszy nań na pierścionek wypalił: 'to z BAZARU??' Myślałam że padnę.... nawet jakby był z bazaru to co???? Pierścionek kosztował 450 zł... jak dla mie to dużo! Zresztą tu wszak nie chodzi o cenę ani o wygląd pierścionka... Ale o fakt, że chcemy razem iść pod wiatr!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×