Kochałam go, a on mnie wystawił...

Jezzu jaki cnotki niewydymki \"ja nawet jakbym warunkow nie miala nigdy nie ponizylabym sie zeby to robic u kumpla\" Zero spontaniczności, zero zabawy!!! Nie przejmuj się KatuniaMala takimi tekstami lasek z kółek oazowych, one albo w ogóle nie mają seksu albo tylko po bożemu, przy zapalonym seksie i bez całowania phi!

dalej o tym myśle, szczególnie, ze widziałam dziś jego brata, a on do mnie no cześć Kaśka czemu cie tak długo u nas nie było???? i znowu nie wiedziałam co powiedzieć... jestem taka przybita, kolega zaprosił mnie dzisiaj na impreze, może pójde rozerwe się wreszcie, szczególnie, że od tamtego czasu cały czas siedze w domu, ale z facetami nie chce miec dłuuugo nic wspólnego

jeszcze nic straconego, moze wróci????? moze zrobił sobie przerwe ja tez tak miałam z moim

dokładnie to samo przezyłam, ale jak ostatni huj sie nie zachował bo dał mi czekoladki na pozegnanie i powiedział dzieki za seks ;)

Miałam podobnie. 20 lat i żadnych doświadczeń z mężczyznami, długo czekałam, aż się zaangazuję. Poznałam jego i wszystko pięknie, pierwszy pocałunek, dotyk, wielkie słowa. Wspólne spacery, chodzilam z nim po mieście za rączkę i uśmiechałam sie do swoich myśli. Oto kochałam i bylam kochana. On namawiał mnie na seks, spokojnie przekonywał o naszym ślubie, o miłości. Zdecydowałam sie w piątek wieczorem. Już kiedy wychodziłam od niego, zachowywał się bardzo dziwnie, nie odwzajemnił pocałunku. W sobotę nie odezwał się, w niedzielę zdecydowałam sie zadzwonić. Usłyszałam, że kocha swoją była dziewczynę, że przy mnie zrozumial, że był u niej i się zaręczyli, ale jego "drzwi zawsze stoją otworem" przede mną. Powiem Tobie coś Kasiu, w tym momecie uśmiechnelam się, facet przesadził, przejaskrawił. Fakt - doznalam upokorzenia, ale jestem o wiele silniejsza, nie płakalam za nim długo, parę tygodni. Nie ma co wylewac łez za dupkiem. Ten facet to straszne dno, okazuje się, ze on ma taki system, postępuje tak z wieloma dziewczynami. Kiedy spotykam go na mieście, to on śmieje mi się w twarz, ale ja idę dumna. Nie będę się tego wstydzić, ot błedy młodości. Trudno, szkoda że z nim, ale nie zmienię tego. A teraz mam 23 lata i chlopaka, którego naprawdę kocham. Jestem bardzo szczęśliwa. Czego i Tobie życzę

momencie :)

dzięki Porcelanowa Słonica, ale ja dalej nie moge w to uwierzyć, mówisz, ze ten twój facet to taki zdobywca i ze na ulicy śmiej Ci się w twarz....z kolei ten z którym ja byłam, nigdy nie miał za sobą wielu miłosnych podbojów, ot taki zwykły facet, oczywiscie dla mnie był wyjątkowy, ale na pewno nie typ macho, wiec dlatego jestem taka zdziwiona...

Teraz wiem, ze powierchowność i sposób bycia mogą być mylące. Ten mój to też zwykły studencina, żaden super przystojniak. Też był taki romantyczny, gadał mi, ze wyobraża mnie sobie w welonie i placze ze wzruszenia. :D No mówię Tobie, jak dziś o tym pomyślę, to atak śmiechu. Piosenki wysyłał, pisał jakieś głupoty. A okazało się co to za typ. Naprawdę nie płacz za nim, widać musiałysmy to przezyć. Nie powiem Tobie, ze nie wpłynie to na relacje z mężczyznami. Ja byłam bardzo nieufna. Z seksem też czekam i czekam. Już na pewno nie pospieszę się tak jak wtedy, bo ktoś mi powiedział "kocham" i ja uwierzyłam. To da Tobie siłe, wierz mi.

No zbieram się powoli, chyba pójde dzisiaj na tą impreze, tylko tak sobie myśle, ze pewnie bedzie pełno pytań.... bo mamy wielu wspólnych znajomych, wszyscy będą się o niego pytać, a co ja mam powiedzieć, ze wykorzystał mnie i zostawił, już się boje tych pytajacyh oczu...

tez tak traktuje laski bo mam małego wacka wiec po seksie pierwszy zrywam kontakt

Powiesz, ze postanowiliście się rozstać i że nie chcesz więcej pytań, bo to zbyt osobiste, by o tym mówić. :)

ja bymchyba nie poszła, jestem z naturo bardzo wrażliwa, jakby wszystcy tak na mnie patrzyli z politowaniem chyba bym sie pod ziemie zapadła

jakie macie problemy, oczywiście Katunia postąpił podle, pare razy zostaąłm tak potraktowana przez faceta bo jestem bardzo ładna, wiec teraz ja tak postępuje, niestety świat jest okrutny, tak jak w nicku jestem dziewczyną na którą lecą faceci, wykorzystaąłm wiedze o tym i tearz ja mam dobrze, i żadnemu by nawet do głowy nie przyszło by mnie rzucac bo ja to robie

dodam jeszcze, że mam tipsy, których zazdrosci mi całe osiedle, mają co najmniej10 cm długosci i są we wzorek z panterką, w sumie są pomocne bo można nimi dłubac w ciekawych miejscach i się masturbować, poza tym jestem bardzo mała więc jak nie dostane do guzika przy windzie to takim paznokietkiem bez problemu, więc dziewczyny róbcie tipsy żaden facet was nie zostawi

jak na imprezce facet mnie oblookuje to ja na zioma tipsem kiwne i jest mój, w sumie podziele sie jeszcze z wami moim problemem ostatnio byłam u fryzjera i na moich blond włoskacg chciałam zrobic różowe pasemka ale zdzira zrobiła fioletowe czy moge kretynke podac do sądu???

Przeczytalam wszystko i naprawdę bardzo Ci wspolczuję autorko tego wątku :o po prostu dramat straszny, ja po czymś takim bym chyba byla wrakiem czlowieka :/ mam nadzieję, ze ty jednak szybko sie z tego podniesiesz... i chamskimi komentarzami sie nie przejmuj, bo to wcale nieprawda ze jestes ****** , to ten chlopak jest skurwysynem prawdziwym i kiedys pożaluje tego co zrobil, bo zlo wyrządzone wraca!!!

bo facet musi czuc ze ma cos do stracenia, a jak mu sie za bardzo dogadza i przyzwyczaja do faktu ze taka ma byc 'kolej rzeczy' to on tego nie docenia, facetem czasami trzeba wstrzasnac porzadnie i uswiadomic ze 'tego kwiata jest pol swiata'.

jakie wy bidne i naiwne

Drogie kobiety też byłem z kobietą którą kocham nad życie do tej pory . Wy mówicie że my faceci nie mamy serca to ja wam coś napiszę . Byłem z pewna kobieta 13 lat,i mamy 4 wspaniałe córeczki . Pewnego dnia dowiedziałem się że już była żona ma profil na Erodate. I że ma nowego fagasa . Nie mówiąc nic odeszła bez słowa wytłumaczenia nie chodzi mi o mnie bo ja to mały pikuś ale zostawiał 4 dzieci . I co wy twierdzicie że facet jest gorszy od was chyba raczej nie .