Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mam juz 25 lat...

25 LAT...POCZĄTEK STAROŚCI A KONIEC BEZTROSKI I MŁODOŚCI...

Polecane posty

Gość mam juz 25 lat....
mag a gdzie ty mieszkasz????prosze powiedz jak możesz..no własnie ja jeszcze srtudiuje i wyobraz sobie ze zostaly mi jeszcze dwa lata do końca ..szok..wiec robie studia z opóznieniem (zaoczne)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mieszkam w Holandii. Skonczylam tu studia, pracuje i zyje sobie:) Wiem dokladnie jak to jest gdy rodzina wywiera presje odnosnie potomstwa, bo przeciez \"mam juz swoje lata i powinnam pomyslec o dziecku\". I pomysle, ale na pewno jeszcze nie teraz, ale wedlug nich musze juz w tej chwili... Na szczescie tu gdzie mieszkam nawet nikomu do glowy nie przychodzi aby gadac takie glupoty :) Tutaj kobiety zostaja matkami kiedy same chca, a nie kiedy \"musza, bo tak trzeba i nalezy\", najczesciej w wieku 32-35 lat, a nawet starsze i to wcale nie dlatego, ze \"chca sie dorobic\" czy Bog wie co, ale po prostu tutaj uwaza sie, ze kobieta przed 30-sta jest po prostu za mloda na dzieci, ze zanim zdecyduje sie w pelni zalozyc rodzine to chce po prostu krotko mowiac pozyc, podrozowac, bawic sie, zajac sie soba, swoim wyksztalceniem, wlasnym rozwojem, bo dopiero wtedy, kiedy czlowiek jest starszy, zaczal sam sie utrzymywac, sam na siebie zarabiac i sam decydowac o sobie, dopiero wtedy jest tak naprawde czas na te wszystkie rzeczy. I ja zyje tak samo. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byrwpa
"kobieta przed 30-sta jest po prostu za mloda na dzieci, ze zanim zdecyduje sie w pelni zalozyc rodzine to chce po prostu krotko mowiac pozyc, podrozowac, bawic sie, zajac sie soba," dokladnie tak, moim zdaniem najlepiej zdecydowac sie na dziecko po 50-tym roku zycia. Wtedy juz czlowiek nie mysli tak o zabawie, zwiedzil kawal swiata (jesli oczywiscie chcial) i spokojnie mozna zajac sie dzieckiem 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczotka do zebów
ale chyba natura sama zezwala na to , zeby kobiety i do 40 , i po 40 czasami mogły jeszcze miec dziecko, prawda ? więc to niczyj wymysł ani fanaberie, masz te iles lat, od 15 do 40 mniej więcej, i wtedy, jak chcesz miec dzieci, jest na to czas ja mam 29 lat i też w cale mi sie jeszcze nie spieszy, mam teraz czas na inne rzeczy, które na chwile obecną bardziej mnie kreca niż dziecko mieszkam w Niemczech moi rodzice w ogóle się nie wtrącają w moje decyzje, a dalsza rodzina pieprzy cos o dzieciach i "najwyższym czasie" , ale wolno im myślec , co chcą , a mnie wolno zrobić co chcę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spoedziewalam sie, ze zaraz ktoras zacznie popadac w skrajnosci...Wiec wedlug ciebie najlepiej bedzie jak kazda zdecyduje sie na dziecko zaraz jak pojawi jej sie okres, aby byc mloda mamusia czyli w wieku mniej wiecej 13-14 lat... p.s. tak wiem, moja odpowiedz jest tak samo bez sensowna jak post byrwpa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczotka do zebów
i na zachodzi NAPRAWDĘsię uważa, że do 30 to raczej za młodo , zeby mieć dzieci nikt się nie spina jakos szczególnie, żeby w 5 lat skończyc studia i w wieku 24 lat wziąć ślub , jak nakazuje polski porządek student wyjezdża na stypendium, jak ma ochote , to robi sobie w trakcie studiów rok przerwy i jedzie np. do australii, po studiach tez czesto się wyjeżdża , poznać jakis kraj, poznac język, albo podszkolic język, który się zna; osoba, która przychodzi do firmy, ma 29 lat i szuka pierwszej pracy, to zadna rzadkość i ma te 27-29 lat, zaczyna pracować , po jakimś czasie ma kasę na to , na tamto, więc jeździ, bawi się, chodzi po knajpach i JE , nie tylko żłopie piwo, chodi do teatru, może ma chłopaka/dziewczynę jak dojdzie do wniosku, że to nie ten, to w wieku 31 lat rzuca tego faceta i nie wpada w histerie , że jest za stara na nowe zwiazki - szefowa mojego faceta ma 42 lata i jeździ co tydzień do swojego "chłopaka" , tez w tym wieku i nikomu nic do tego, tak sobie urządzają zycie, ich sprawa; dzieci oni już pewnie nie bedą mieć , ale może nawet wcale nie chcą to tylko w polsce sa takie scisłe ramy - studia szybko szybko, bo 24 i trzeba za mąż wychodzić , praca szybko szybko, trzeba 2 lata popracowac i zabierac sie za dziecko, bo 26 lat to najwyższa pora i potem chodzą tacy - w dupie byli, gówno widzieli - i wychowują następne pokolenia takich tłumoków zahukanych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczotka do zebow, z nieba mi spadlas :D W koncu ktos, kto sie ze mna zgadza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikt się z Toba nie zgadza
Mag79 hehe kobieta nie powinna czekać z zajsciem w ciaze po 30r życia gdyż jest to obarczone wieloma komplikacjami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak a tak na opak
Mag - ja takze Cie popieram w pelni :) Mieszkam w Polsce - w Warszawie, skonczylam studia, pracuje od wielu lat - od chyba 4 w jednej firmie, jestem w 6cio letnim zwiazku, zbliza sie 30tka, a slub bierzemy dopiero w przyszlym roku :D dzieci? owszem - ale jeszcze nie teraz. i co komus do tego? NIC. moje zycie, moja sprawa, mi jest dobrze, czuje sie szczesliwa, realizuje swoje plany i marzenia, rozwijam sie, korzystam z zycia i tego, na co sobie pracuje. I zeby bylo jasne - nie krytykuje dziewczyn ok 20 ktore biora slub - ich wolna wola, o ile - no wlasnie...o ile nie biora slubu wlasnie pod wplywem presji i naciskow, ale pod wplywem wlasnej woli, wlasnych checi i marzen. A ilez to ja sie juz nasluchalam o tym, ze obudze sie z reka w nocniku - jak juz ktoras szanowna Pani tu pisala :D no coz, poki co moje wybory zyciowe mnie nie rozczarowywaly, wiec nie mam powodow sadzic ze tym razem bedzie inaczej. Najglupsze co mozna zrobic - spieszyc sie do slubu i rodzenia dzieci pod wplywem opinii ciotek, mruczacych pod nosem o staropanienstwie. dziewczyny dzieki takim 'dobrym radom' rezygnuja z wlasnych pragnien i zamykaja sie w domu, z 3 dzieci na rekach, mezem oczekujacym obiadu i bez wlasnego 'ja' - a to dlatego, ze w takich chwilach wybor meza baaardzo czesto bywa pochopny - na odwal sie, zeby tylko zalozyc obraczke i nie sluchac gledzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak a tak na opak
Poprzedniczko, mylisz sie - oczywiscie wszystko jest kwestia wzgledna i nie ma zasady, chore dziecko moze urodzic 23 latka lub 32 latka. jesli kobieta o siebie dba, wie, jak przygotowac sie do ciazy, to nic nie stoi na przeszkodzie, zeby dziecko urodzic po 30ce. znam maaaasy kobiet, ktore urodzily bobaski w takim wieku i nie wiazalo sie to z ZADNYMI komplikacjami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj dziewczyny ja mam 30 lat i tez mi nie spieszy sie do dzieci. Raczej za jakies 2 lata moze. Wyszlam za maz majac 27 lat po 11 latach \"chodzenia\". Teraz chcemy z mezem miec czas na podroze i tylko i wylacznie dla siebie. Pochodzic na koncerty i cos zwiedzic, rozwijac zainteresowania i czytac ksiazki. Moje kolezanki maja dzieci choc sa duzo mlodsze ode mnie ale zamiast sie nimi cieszyc to tylko slysze: \"ja tez bym pojechala gdzies ale my juz jestesmy ograniczeni\" albo \"no wiesz jak masz dziecko to juz musisz sie liczyc z pewnymi konsekwencjami\", itp. Wlasnie sie licze i dlatego chce miec teraz czas dla siebie i meza a nie zrzedzic, ze zycie mi ucieka i chyba juz nigdy nic nie zobacze. Z drugiej jednak strony nie mam nic przeciwko wczesnemu posiadaniu dzieci. Mysle, ze jak ktos jest przedsiebiorczy i zaradny to jest w stanie zyc pelnia zycia majac dwojke dzieci i podrozowac znimi wszedzie. Wszystko zalezy od osobowosci. :) Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikt się z Toba nie zgadza
czasami sie udaje urodzic zdrowe dziecko po 30-ce,ale to tylko wyjatek potwierdzajacy regółe:)to nie dbanie o siebie tylko natura stwarza takie ograniczenia,wiem co pisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak a tak na opak
I ja wiem, co pisze :) Ta "reguła" funkcjonuje w takich krajach, jak Polska - gdzie wciaz funkcjonuje przekonanie, że 25-27 lat to już staropanieństwo, a 30 - bez męża i dzieci to już przegrane życie. Biologia w każdym kraju funkcjonuje tak samo, i na całym świecie kobiety rodzą dzieci w różnym wieku - bez konsekwencji zdrowotnych - dla kobiet i dzieci. Wszystko jest kwestią względną, kwestią poszczególnych przypadków, stanu zdrowia konkretnych kobiet i ich warunków życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczotka do zebów
to nie jest zaden wyjątek, mam kolezanki po 30-35 lat, kazda , która urodziła dziecko, zrobiła to po 35 roku życia i wszystkie te dzieci są zdrowe i nic im nie brkuje nie wymyslaj jakichś teorii wyssanych z dupy może za czasów króla cwieczka było tak , jak mówisz, że 40 to już był podeszły wiek i trzeba sie było zbierac do trumny zastanowio cię kiedys , jak to sie dzieje, że kiedys ludzie yli po 30, potem po 50 lat, a teraz żyją po 70, 80 , 90 i wiecej ? inne odżywianie, inny styl życia, inna medycyna - to wszystko wydłuża zycie; i o ile dawno temu po 30 faktycznie cieżko było urodzić zdrowe dziecko, o tyle dzis to zaden problem pomysl logicznie - dlaczego długość zycia , a wiec moment śmierci, miałby sie przesuwac w czasie, a moment klimakterium nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak a tak na opak
szczotka - ja takze mam duzo takich kolezanek, ktore ciesza sie zdrowymi bobasami po 30 :) ale nie wygrasz - tu niestety funkcjonuje przekonanie, dzieki ktoremu wlasnie autorka tematu poczula sie staro w wieku 25 lat. wyssane z palca teorie powoduja ze wiele dziewczyn ze strachu, z checi 'nie odstawania od tlumu' bierze slub, rodzi dzieci - zupelnie na to nie gotowe, a pozniej staja sie sfrustrowanymi matkami, zonami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikt się z Toba nie zgadza
I Ty oczywiscie masz nadzieje ze jesteś wybranka i urodzisz zdrowe dziecko,nic nigdzie nie funkcjonuje to tylko wymysł,a fakty są faktami i nawet Twoje pobozne życzenia że akurat z Toba bedzie inaczej wcale nie musza sie spełnić,Ty raczej nie wiesz co piszesz To Twoje pobozne życzenia tylko:)a to nie to samo.Czujesz róznice??????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikt się z Toba nie zgadza
ale nie wygrasz - tu niestety funkcjonuje przekonanie, dzieki ktoremu wlasnie autorka tematu poczula sie staro w wieku 25 lat. wyssane z palca teorie powoduja ze wiele dziewczyn ze strachu, z checi 'nie odstawania od tlumu' bierze slub, rodzi dzieci - zupelnie na to nie gotowe, a pozniej staja sie sfrustrowanymi matkami, zonami... To jest blędna ocena

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczotka do zebów
z mojego towarzystwa tutaj jestem najmłodsza, a tylko ja mam męża - cała reszta jest po trzydziestce i wcale nie ma jakichś widoków, żeby mieli zenić sie czy wychodzić za mąż - dla nich to w ogóle nie ma znaczenia; dla mnie w sumie tez fakt posiadania czy nie ślubu nie jest istotny, u nas to było praktyczne, bo ja jako obcokrajowiec mam łatwiejszą sytuacje jako żona tubylca i dzieci mają nieślubne i wszyscy mają to w dupie, bo jakie to tak naprawdę ma znaczenie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczotka do zebów
to nie jest błędna ocena jes.i ktos nie zafundował sobie dziecka z wewnętrznego przekonania, tylko ugegł presji, to nie jest ze swojego życia zadowolony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikt się z Toba nie zgadza
znaczenie ma ogromne bo nie zyjecie zgodnie z przykazaniami Bożymi wiec po śmierci okaze sie jego znaczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczotka do zebów
Nikt się z Toba nie zgadza - > z tobą w ogóle nie ma sensu dyskutować , masz zakuta głowe , nie przyjmujesz zadnych argumentów , masz swoje zdanie na wieki wieków amen i zdaje sie , ze jednak wszyscy sie z nia zgadzają , wbrew twojemu nikowi, bo ze swoim zdaniem jestes sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczotka do zebów
wybacz, ale nie wiem, skad ci przyszło do głowy, że kazdy jest beretowym katolikiem to kolejny polski standard

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikt się z Toba nie zgadza
Tu nie chodzi o presje tylko o dojrzałość,można nigdy nie dojrzec az do śmierci a mozna tez przezyć zycie samotnie pewnie że mozna ale czy pozniej przed obliczem Bożym bedziemy mieli sie czym pochwalić że roztrwoniliśmy wszystki dane nam srebrniki???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikt się z Toba nie zgadza
Nie musisz byc katolikiem żeby po smierci odczyć to co za życia robisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczotka do zebów
mowa była o presji, wiec chodzi o presję skad nagle wzięła się dojrzałosc ? o tym w ogóle nie rozmawialiśmy laska powiedziała , że kobiety decydujące sie na slub i dziecko pod presją ciotek , "bo zostaniesz stara pann,aą , już nią jesteś" - raczej nie są szccześliwe nie wiem, co tu ma do rzeczy dojrzałosć dojrzałość do czego, do rozmnozenia sie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikt się z Toba nie zgadza
A czy Ty widziałas kiedyś by wielcy ludzie byli dobrze traktowani???no i co ze sama jak juz sama to zle???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikt się z Toba nie zgadza
dojrzałosc do zawierania zwiazków i bycia matka,wiem że nic nie było o dojrzałosci i to bład bo to podstawa wiec nalezało to poruszyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczotka do zebów
dobrze , jesli u ciebie brak chęci do przeżycia czegoś niezwykłego i rozwoju własnego, a za to ped do gotowania obiadów i niańczenia dzieci to niedojrzałosć, to tak, jesteśmy niedojrzałe i mnie z moja niedojrzałoscią dobrze i nie zamierzam byc dojrzała przez jakies kolejne pare lat, co najmniej 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak a tak na opak
"Nikt sie z Toba nie zgadza" - NIKT SIĘ Z TOBĄ NIE ZGADZA! :) Pobozne zyczenie? :D litosci. wlasnie takie poglady, jak Twoje powoduja, ze wiele dziewczyn wpada w pulapke pogoni za mezem w wieku ok 20 lat i marnuja sobie zycie - nie z tym facetem, z dziecmi za wczesnie, bez wyksztalcenia, samorealizacji i zaspokojenia swoich potrzeb. I tylko jedno 'pobozne' zyczenie mam - zyj i daj zyc innym :) rodz dzieci w wieku 20 lat, namawiaj do tego swoje przyjaciolki, propaguj naturalne metody antykoncepcyjne, czy co tam robic w zyciu chcesz - ale nie uogolniaj, nie podpieraj swoich teorii 'niby - wiedzą', doczytaj, porozmawiaj z lekarzami, dopytaj sie i otworz oczy, zanim zbesztasz kolejna 30tke w imie swoich pseudo prawdziwych wartosci. jak pisalam - nie ma zasady, kazda kobieta z roznych powodow moze miec problem z zajsciem w ciaze, z urodzeniem zdrowego dziecka, donoszeniem ciazy. Ale akurat granica 30 lat ma sie nijak do powyzszych - NIJAK. Apeluje do rozsadku kobieto - dowiedz sie wiecej, zanim wyglosisz kolejna teorie. Kazdy lekarz chetnie z Toba o tym porozmawia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na
a jak a tak na opak No tak tylko że to ja jestem seksuologiem pozdrawiam i życze udanego życia z takimi własnie przekonaniami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×