KTO MI W KONCU POWIE CZYM NAJLEPIEJ MYC BUZIE???

a ja niedawno zaczęłam myć płynem do higieny intymnej, tak ktoś kiedyś na forum pisał i spróbowałam, syfki mi poznikały a miałam brode i czoło zawsze zasypane pryszczami

tylko i wylacznie. to mydlo ziolowe w plynie.

Dobry wieczór.Odnośnie mycia twarzy ,to w moim przypadku bardzo pomógł mi płyn z Biodermy(cera naczynkowa)Mam cerę tłustą z rozszerzonymi porami o nieregularnym kolorycie i wiecznymi niespodziankami.Jestem w wieku już dojżałym 44 lata.Całe życie problem z cerą.Wiele wizyt u lekarzy u kosmetyczek.W własnego doświadczenia ,wiem,że woda z kranu to zły pomysł.Sama myłam się kranówą przez tyle lat,bo myślałam,że tylko woda i żele z granulkami są wstanie oczyścić moją twarz.Dzisiaj minęło dwa miesiące od kiedy używam Biodermy samej bez wody.Stan cery poprawił się pokaznie.Dwa razy tonik w tygodniu kupiony na Biochemi Urody.Dwa razy serum z vit C i oczywiście krem z filtrem,którego nienawidziłam,bo wygladałm po nim okropnie(pory zwiększały bardzo)Po miesiącu takiej kuracji krem z filtrem zaczą się lepiej wchłaniać,więc go polubiłam.Stosuje rano,ale już bez podkładu,bo nie muszę.Po dwóch miesiącach cera jest normalna,świecę się dopiero po 8-u godzinach,ale jest to do przyjecia.Przed kuracją świeciłam się po godzinie i miałam bardzo rozszerzone pory.Wyglądałam masakrycznieA więc reasumując: Rano-plyn do mycia twarzyBIODERMA Rano-tonik BHA(Dwa razy na tydzień) Rano-krem z filtrem(50+ wysoki ,bo mamy upał) Rano-skrobia wymieszana z pudrem nakładana pedzlem,a na to puder w ciemniejszym odcieniu wciskany w skórę gąbka miejsce przy miejscu. Wieczór-płyn z Biodermy Wieczór-dobry krem nawilżający(ja uzywam Dax Cosmetiks po 35 roku)Maseczka z zielonej glinki też co drugi dzień. Tonik z kawsem BHA na wieczór Serum z Vit C na dzień przed filtrem Nie sadziłam ,że tak zniszczoną 44 -letnią twarz mogę wyleczyć w dwa miesiące.Nie muszę uzywac podkładów,aby wyjśc do ludzi.Jeszcze w kwietniu było to nie możliwe. Sukces osiągnęłam dzięki temu ,że zrezygnowałam z wody.

Czym myć ryjka? Help! 21:32 Katrinne Ok, wiem, że podobne tematy były przerabiane już tysiące razy, ale jakoś mnie nie pomogły;/(;D) Zwracam się więc z pytaniem: Czym mam w końcu myć mojego nieposłusznego ryjka? Mam cerę tłustą, trądzikową i jestem nastolatką. Odstawiłam wszelkie kremy, żele, mydła(oprócz siarkowego) i, fakt, stan cery znacznie się poprawił, tylko nie wiem czym mogę teraz myć twarz, żeby była dobrze oczyszczona? Chodzi mi o jakiś domowy sposób, albo coś, co zawiera mało chemii i nie wysusza skóry, bo nie mam ochoty się znów siecić jak choinka bożonarodzeniowa.... **Nigdy nie pozwól, żeby strach rządził Twoim życiem! 21:55 ciekawskie jajkoo ja polecam siki ale powaznie,nic ich nie zastapi,zobaczysz ,ze juz nigdy wiecej nie bedziesz na cere narzekac 22:33 wombatq ciekawskie jajkoo i tu trafileś w sedno-lekarze zalecaja przecieranie cery twarzy,szczególnie trądzikowej własnym moczem-najlepiej rannym i po tygodniu widac efekty.Obrzydliwe?Ale działa.Mam koleżankę,która jest modelką-jedyny problem cera-ktos jej poradził ten mocz i naprawde pomoglo.Ja stosuję vichy oligo 25 i bardzo lubie ta piankę,poza tym peeling nivea young 3 razy w tygodniu i mam ładna cerę. 23:52 BONIDERM to jest mydło ziołowe w płynie. inaczej nazywa się pomada ojca grzegorza sroki. 200 ml. kosztuje około 15 zł. ale jest zaj**iste! naprawde! wyleczyłam nim straszne syfy. pozniej myłam twarz innymi zelami - tanszymi ale to juz nie to samo. boniderm jest bardziej naturalny. mialam o wiele ładniejsza cere. teraz wracam do bonidermu pomimo ze mam juz 28 lat. mydlo siarkowe uzywalam. pomagalo z p[ol roku a pozniej pryszczy bylo jeszcze wiecej i wlasnie bonidermem je wyleczylam. kupuje sie go w sklepach z ziolami.