Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szymon ka

Koty, wychowanie , karmienie, pielęgnacja

Polecane posty

Gość ds
Odezwij się szymonka co z kotkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama_Zosi
Szymonka ka ja tez odradzałabym Ci podawanie kici puszek. Lepiej dać dobrą suchą karmę - ja moim kotkom dawałam Purinę One Junior, teraz jedzą Adult. Jest niedroga (ok 12 zł za 800g) i kupisz ją w każdym markecie. Dobrze tez dawac przemrożone mięsko, a maluchowi możesz kupic specjalne mleczko w sklepie zoologicznym. Co do wąsów to nie mam pojęcia. A kwiatka to rzeczywiście spryskaj specjalnym odstraszaczem i przygotuj się, że takie rzeczy mogą się zdarzać. Pozdrowienia i niech się kotek zdrowo chowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam kota
Ja tez karmię Purina One i biorę udział w ich akcji promocyjnej 30 dni dla zdrowia kota, mozna wygrac zapas karmy albo weekend w SPA. A puszki zdecydowanie odradzam. Czy mozecie mi powiedzieć jak nazywa się taka roślinka, którą kotki mogą i lubią jeść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakiś czas odstraszająco działał olejek geraniowy.Ale już mu nie przeszkadza😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ds
Jest trawa dla kotów. Można kupić w zoologicznym. Pomaga kotkom w pozbywaniu się kul włosowych z przewodu pokarmowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama_Zosi
A do kiedy trwa ten purinowy konkurs, bo ja się coś tego doszukac na ich stronie nie mogę? Jeśli zdążę, to może i wezmę udział, bo i tak Purine kotom kupuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kupiłam trawkę dla kota,ale tam pisze,że to nasiona jęczmienia plus podłoże.Zalać i czekać aż urośnie.To o taką trawkę chodzi?Bo coś mi tu dziewczyny chyba mówiły o innej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ds
jak pisze, że dla kotka to ok;) Najlepsza trawa jest z Gimpetu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kociaambriaaaaaa
wąsy niekiedy same kociakom odpadają, są łamliwe itd- w okresach szybkiego wzrostu. O ile się nie mylę spiłaś coś o 3 miesięcznym kociaku? - to właśnie czas gdy jest bardzo intensywny wzrost jeszcze- jak zbyt szybko rośniesz i masz nieodpowiednią dietę to tez ci sie włosy i paznokcie łamią, prawda? itd Jeśli chodzi o kwiatki - to polecam wyeliminowanie z domu trujących dla kotów (np b.popularne bluszcze), niektórzy uważają że kociaki sa na tyle mądre że nie będą trujących kwiatków obgryzać- może niektóre- moje kociaki (mam dwa dwuletnie koty) od razu się łapią za każde zielsko które przyniosę do domu. A jeśli chodzi o parówki i inne kiełbaski- chcesz mieć zdrowego psa, z dobrym węchem- nie dawaj przyprawionego żarcia- z kotami też tak jest. Co do problemów kuwetkowych- może mu nie pasuje ten rodzaj żwirku który stosujesz- grubość, zapach??? Popróbuj zmieniać żwirek może to jest problemem? Mimo że będziesz obcinała kociakowi pazurki- nie zapomnij o drapaku- jeśli Ci nei stać na drapak z zoologicznego lub allegro to możesz z ogródka przytargać jakiś gruby pniaczek- i ucz kociaka go drapać. Jeśli cie stać na zakup- to zastanów się nad takim większym do sufitu kotek może się po nim wspinać- to jest jak plac zabaw dla kota- wielka frajda, a i wygląda to całkiem fajnie w pokoju. Jeśli zaś często wyjeżdżasz to zastanów się nad spaczeniem kociakowi kumpla z którym mógł by się bawić podczas twojej nieobecności. to tyle mojego marudzenia papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kociaambriaaaaaa
chciałam tylko poprawić swój własny błąd - nie saczaj swojemu kociakowi nic, ale spatrz może kumpla ;) i jeszcze teraz doczytałam 6 tygoni- to nie jest za młody kociak by go od matki zabierać? co do wąsów - moje mizły ten sam problem - znajomi zaczeli mnie posądzać o znęcanie sie nad zwierzetami- a tym małpom przez wzrost skokowy wypadały ;/, potwierdził to weterynarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rumburak2
Witam, Mój kocurek też jest na Purinie One ale chyba mają też Purine One dla kociaków. Poza tym wcina też surowe mięcho ale głównie jesteśmy na suchej karmie i jesteśmy zdrowi. Co do wąsów to mój sobie raz przypalił od gazu i prawie nie miał wąsów po jednej stronie (chciał ukraść kotleta z patelni:) Wąsy odrosły a ja u niego nie widziałam jakiejś różnicy w zachowaniu podczas odrastania. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj kocik niedawno zachorowal... weterynarz powiedzial, ze ma zapalenie pecherza a to wszystko, przez karme... dostawal suchą przez wiekszasc czasu... strasznie cierpial... W karmie po prostu bylo zbyt malo wody, a po jedzeniu nie napil sie az tyle, zeby mu to wystarczylo, by byc zdrowym. Szalej - bo tak sie nazywa, teraz jest zdrowiutki, ale wet. powiedzial, ze najlepiej rozmaczac karme w wodzie i stosowac jakies inne wywarki - rosolki w kurki, rybki, sosiki. Musze sie przyznac, ze je teraz mokra karme z puszek Whiskas albo Kitekat, bo boje sie bardzo o niego, zeby znow nie zachorowal. Mozliwe sa nawroty choroby... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam kota
Kefirek, trochę się dziwię, że weterynarz kazal Ci dawać kotu puszki. Ja raczej spotykam sie z opiniami, żeby puszek nie dawać, ale moze Twój kotek jest w jakiejś szczególnej sytuacji. A jaką suchą karmę dawałaś? i czy kotek miał zawsze dostęp do swieżej wody? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wariatka1488
A ktora jest lepsza purina czy royal conin?? i czy sa junior rc? bo purina tak.dla kociaka 6 tyg bo mam takiego :) narazie mu daje saszetki whiskasa bo sie jeszce nie orjetuje co mu dawac.... a maziaczek5 w jakich sklepach kupujesz ta puszke ANIMONDA i czy jest dla juniorow i w jakiej mnw cenie? bo w ANIMONDA jest 90% miesa a whiskasie 4 % ;/ i w dodatku moj kociak nie pije... ale jak czytałam to jesli je mokre to wody raczej nie pije i ze nie lubia z miski pic :p to co mozna w konu 6 tyg kociakowi dawac do jedzenia ? :) Pozdrawiam :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wariatka1488
uhh znalazłam tabele co i dla jakiego kociaka... http://www.wsinf.edu.pl/~klimek/rokcafe/karmy_polecane/ mi sie mam nadzieje ze przyda... i jeszcze fajna strone na ktorej mozna kupic jedzenie dla kota ktore jest w tabeli http://www.kuchniapupila.pl/kot?PHPSESSID=0adb0e9aec125262af44b17a5fc7bbd0 no to juz wiem co dawac zeby kot miał odpowiednie jedzenie.. teraz tylko trzeba uzbierac kase i zrobic zakupy dla kociaka :D :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama_Zosi
Wariatka1844, Ty lepiej od razu daruj sobie te saszetki, nic dobrego one kotu nie przyniosą. Nie wiem czy jest royal dl amaluchów, na pewno możesz karmić Puriną One Junior. Co do zawartości miesa, to Purina ma ok 16% , ale przeciez na opakowaniu masz napisane, że to mięso i ryż, więc samo mięso być nie może. Za to cena jest bardzo przystępna. Co do picia, to się nie martw, będzie pił, a moze Ty nie widzisz, ze pije? W każdym razie wodę zawsze mu zostawiaj. Kotkom dobrze robi surowe mięsko, tylko pamiętaj, że najpierw trzeba je zamrozić. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rumburak2
A o co chodzi z tym przemrożonym mięsem???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rumburak 2 chodzi o to ze np kupujac serca zamrarzasz je a jesli chcesz dac kociakowi to odmrazaz ile chcesz... ale pamietaj ze nie mozna odmrozic i ponownie zamrozic miesa... takie przemrazanie zabija jakies tam bakterie(nie pamietam jakie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama_Zosi
rumburak 2 Chodzi o to, że kotu nie podaje się świeżego mięsa, zaraz po tym jak je kupisz, tylko dobrze jest je na jakiś czas zamrozić a potem odmrozić. Dlaczego? Bo mrożenie zabija większośc bakterii i pasożytów, niestety wirusy sa odporne na mrożenie. Oczywiście mięso możemy tez sparzyć wrzatkiem albo ugotować, ale rzadko który kot takie miesko lubi - jest przeciez mięsożercą i w naturze nikt mu nie gotuje.... Mówimy oczywiście o wołowienie, bo wieprzowiny sie kotom nie daje. Wariatka1488 Mały kotek może jeść drobno pokrojoną chudą wołowinkę, ale piszac mały mam na myśli taki ok 3 miesięczny. Jeśli je gotowane, możesz jeszcze przez chwilę zostac na gotowanym. Noi koniecznie przyzwyczajaj go do dobrej suchej karmy. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjgyuikoiuy
nie wiem co Was napadło z tym mrożeniem mięsa, a pomyślał ktoś ile tych bakterii się mnoży przy rozmrażaniu??? jeżeli mięso jest z wiadomego źródła to kotom nic nie będzie, tylko że kupujemy mięso w większych ilościach więc i tak trzeba je zamrozić ale nie wierzę że z powodu zabijania bakterii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rumburak2
Nigdy w życiu nie mroziłam mięsa dla kota i chyba nie do konca wydaje mi się, że mrożenie może zabić bakterie (chyba, że się trzyma to w specjalnych chłodziarkach spożywczych bo one mają niższe temperatury niż te w domach). Mój poza suchą Puriną wcina różne rodzaje surowego mięsa i myje je tylko pod zimną wodą i tyle. A dlaczego nie może wieprzowego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rumburak 2 ja gdzies czytałam ale nie pamietam czemu... :p ale ona cos tam zawiera szkodliwego dla kota i dlatego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szymon ka
jak miło że się topik rozwinął:) ja byłam na wakacjach, moja Kalibra została z moją mamą byłam z nią u weta coś mu dał na uszy przeciw świerzbowi, bo powiedział że lepiej zapobiegac niż leczyć, a zauważyłam że ma jakiś brudek w uszach tylko nie wiedziałam co to. a szczepienia na dziś przełożył stwierdził też że niekoniecznie ktoś mu obciął wąsy, że mogły mu wypaść jak wróciłam z wakacji to już urosła i wąsy też jej urosły:) załatwia się normalnie tylko chciałam Was spytać czy jak Wasze kociaki były małe to też tak się zachowywały???: biega jak opętany, wcześniej tak nie robiła a teraz gryzie po rękach:( po nogach jak sobie z tym radzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szymonka nie dziw sie ze gryzie :p moj malec tez mnie \"atakuje\" a jak chodze to mi nogi gryzie xD WIESZ KOTY TO W KONCU DRAPIEZNIKI WIEC TO SA Dla nich zabawy... raczej nic na to nie poradzisz mozesz mu jakos mowi ze nie wolno itp ale raczej to nie poskutkuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama_Zosi
Spróbuję odpowiedziec na Wasze pytanie, ale przede wszystkim: kazdy robi jak uważa za stosowne. Nawet jeżeli mrożenie mięsa jest bez sensu, to tyle sie o tym naczytałam, ze i tak będę to robić, bo wierzę, ze w ten sposób mogę uchronić moje zwierzę przed chorobami. Drób mrozi sie też w związku z sallmonellą, która ginie w niskiej temperaturze. O wołowinie pisałam. Co do wieprzowiny, to mogą w niej byc bakterie tzw wścieklizny rzekomej, na którą nie ma lekarstwa i kot poprostu umiera. Oczywiście sa to rzadkie przypadki, ale jednak są. Więc ja karmię głównie suchą puriną (głównie tą z łososiem), przemrożoną wołowiną, czasem kurczakiem i czasem daję surowe żółtko (wcześniej parzę skorupkę). Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samojebadełko
Koty NIE POWINNY jeść chudego mięsa. Jeśli podajesz chude mięso, to koniecznie dodaj masło lub olej z oliwek. I ABSOLUTNIE nie dawajcie swoim kotom wędzonych ryb! To niedopuszczalne!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samojebadełko
Ano właśnie i NIGDY nie dawajcie białka jaja, ponieważ kot tego nie trawi i bardzo mu to szkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×