Ból przy siusianiu...

Wiem, że nie jesteście lekarzami, i że nie wyleczycie mnie przez neta, ale chciałabym, żebyście mi coś poradzili. Coraz częściej, gdy chce mi się siku, i idę do toalety, to nic nie leci... A jak już zacznie to niemiłosiernie boli... Albo chodzę sikac co 5 minut. Chciałam powiedzieć o tym mojej mamie, ale po pierwsze wstydzę się, po drugie, głupio mi, a po trzecie, to ona to wszystkim rozpowie. Czego to mogą byc objawy, i czy to poważne?? Z góry dziękuję i pozdrawiam:*

to zapalenie pecherza na moje oko. tez to mialam 2 tyg temu

jednym słowem siedzialas dupskiem na zimnym.

musisz powiedziec mamie i isc do lekarza, chyba ze mama ma w domu jakies odpowiednie tabletki na zapalenie pecherza, bo prawdopodobnie to to. po prostu sie zaziebilas... jesli wstydzisz sie rozmawiac z mama popros kogos innego. w aptece sa dostepne też ziołowetabletki bez recepty, ale chyba przydaloby sie cos mocniejszego, bo meczysz sie. nie przejmuj sie i popros mame o dyskrecje, mysle ze kazda kobieta ma to choc raz w zyciu

mi nie pomogly zadne ziolowe tabletki. nic co dostalam bez recepty. najlepszy wedlug mnie jest FURAGIN odrazu przechodzi wszystko. jak wezmisz na noc to rano siusiu bezbolesnie. tylko ze nA RECEPTE

ja dorwalam bez recepty bo jak poszlam do rodzinnego to mi kazal najpierw badania zrobic, a ja umieralam z bólu. wiec poszlam do apteki i powiedzialam co i jak.

po furaginie mocz jest moco żółty - nie przeraź się...