Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Elliee*

wyżalić sie tylko chcialam...

Polecane posty

Gość Elliee*

marnuje swoje życie... jest tyle ludzi chorych , ktorzy chetnie by wykorzystali moje życie, a ja sama nie potrafie cieszyc sie tym co mam.mam 24 lata i moje zycie jest załosne,nawet nie mam szans by kogos poznac,jestem zbyt zakompleksiona zbyt niesmiala bla bla itd itd Chlopak w ktorym sie zakochalam , wysmial mnie i moje uczucie,upokorzyl,dawal z łudne nadzieje tylko po to by sie samemu dowartosciować tym ze ktos sie w nim kocha...porazka. najlepsza przyjaciolka gdy tylko miala problemy z facetem dzwonila do mnie bym do niej przyjechala zeby mogla sie wyzalic (mieszkamy na dwoch roznych koncach miasta>, zawsze bylam na jej zawolanie, godzinami sluchalam tego wszytskiego jak ją chlopak skrzywdzil, pocieszalam,wspieralam pomagalam,...i w sumei dalej bede to robic...ale czasem chcialabym zeby spytala sie co u mnie,jak tam moje sprawy...jak tamten chlopak mnie upokorzyl , okropnie cierpialam , rozpaczalam,ona wiedziala ze cos ze mną jest nie tak , ze mi ciezko, ale nigdy nawet od siebie nie spytala sie co sie dzieje, wolala udawac ze nic nie widzi...a jak juz sie zdarzyla ze spytala , to tak szybko ukrocila rozmowe na ten temat, ze poczulam sie jeszcze gorzej niz przed rozmową o tym,,,a ten ciezki okres pomagla mi przetrwac osoba , ktorej nawet nie znalam z reala , a rozmawialam z nim tylko na gg, a pocieszal mnie za kazdym razem gdy bylam w strasznej rozpaczy... czuje sie samotna, chcialabym sie w kogos wtulic i zeby ten ktos mnie przytulil z calej siły...Mysle o tamtym chlopaku , mimo ze juz nic do niego nie czuje,to chyba jakis żal ,ze dalam sie tak upokorzyc. Ta monotonia mnie zabija,nie potrafie sama wyjsc z domu,bo gdzie? tak sie tylko chcialam wyzalic, takie glupie moje drobne problemiki.ahhh mniejsza z tym, juz mi sie lepeij zrobilo jak sie tak rozpisalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WrzUtka
no mnie tez chlopak upokorzyl, takze sie nie przejmuj..tzn no w sumie przejmować sie nie da, ale nie myśl juz o tym bo to nie ma sensu... .. ja wychodze z takiego zalozenia ze najlepiej olać sobie chlopakow i zajac sie soba .... nei wiem co to sa uczucia, milosc, ten temat dla mnei nie istnieje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spróbowac zawsze warto
zadbaj o siebie kapiel przy aromatycznej swieczce muzyka ktora lubisz potem ksiązka o tematyce ktora lubisz a potem jakaś wycieczka nie wiem z pracy uczelni z biura podrózy nie masz kasy to z kościola za pare złoty zacznij myslec o swoim zyciu jak tylko o swoim nie szukaj etraz drugiej osoby ......................jak zaczniesz byc szczęsliwa ze soba ten ktos znajdzie sie sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elliee*
no wlasnie , i tu chyba problem lezy...wierze ze miłość istnieje, ale nei wierze ze dam rade sie jeszcze raz tak zakochac , z taką samą siłą , energią, mocą jak w tym chlopaku... Ze kazdy nastepny to juz tylko "Zwykły " związek, bez tego wszystkiego co czulam do tamtego... i chyba faktycznie czas zadbac o siebie, zając jakos czas, nie wiem moze silownia czy cos? uhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rikula
Siłownia, do fryzjera - tylko nie wymyślaj czegoś nowego, bo w rozpaczy nie zawsze się udaje. Idz do Douglasa na makijaż i na siłownie opracuj z trenerem program wspólny :). Poczujesz się lepiej, będziesz silniejsza, ładniej wyglądać. Dowartościowanie na krótko, ale potem się samo nakręca :). Dobrze będzie. Poza tym... masz 24 lata. Świat się na tym nie kończy. Naprawdę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elliee*
a mnie sie wydaje , ze mmam AZ 24 lata ...stara panna jestem, moja rodzinna dreczy mnie pytaniami kiedy wreszcie przyprowadze chlopaka by im przedstawic..a ja sie czuje maskrycznie wyczerpana, , i mam wrazenie ze wlasnie moj czas sie skonczyl, ze juz nigdy nikoogo nie znajde...zachowuje sie jak desperatka ,,,wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghf
A ja niedlugo skoncze 23 lata, nie mam zadnych przyjaciol, znajomych, cale dnie siedze tylko przed kompem i czytam kafeterie albo jakies inne glupie strony :/ nie wiem co ze soba zrobic. jedyny chlopak tez mnie olał. pierwszy raz kochalam tak bardzo i dalam sie wystawic do wiatru niestety :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghf
ten moj byly chlopak sam sie pchał do mnie do domu, żeby poznać moich rodzicow, wywrocil moj swiat do gory nogami a po jakims czasie uznal ze to nie i porzucil mnie jak smiecia :( teraz czuję straszny żal smutek tesknotę i pustkę 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rikula
http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3517049 Przeczytaj sobie o mnie... Nie tracę wiary. Nie tracę. Jest mi przykro strasznie. Ale wierzę, że będzie dobrze. Jakkolwiek... ale dobrze. Bo martwmy się o swoje szczęście i o siebie. Wiem, ze innym się łatwiej mówi. Ale staram się na to jakoś obiektywnie spojrzeć. Zrób krok jakiś. Proponuję coś niewielkiego, typu kawa z koleżanką. Coś z ludźmi. A rodziną się nie przejmuj. Nikt nie zadba o Ciebie tak dobrze, jak Ty sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Płaczuss
ja też mam przegibane, 25 lat i nie wiem czy wrócić do mojej byłej ( którą kocham pomimo tego, że chyba do siebie nie pasujemy a z którą byłem 2 lata ) i zacząć tworzyć udany związek, założyć rodzinę czy też szukać innej która będzie moim ideałem ale której nie pokocham pewnie tak mocno jak tą z którą byłem tyle czasu i która poniosiła dla mnie dużo wyrzeczeń aby ze mną być i myśleć o przyszłości. także nie jesteście same, Kobiety, faceci też mają problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghf
wróć do tej ktorą kochasz!!! to chyba oczywiste :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Płaczuss
tylko to nie jest takie proste. sama miłość duchowa nie wystarcza. potrzebna jest jeszcze wzajemna akceptacja potrzeb itd itp. chodzi o to, że kocham ją i jestem o nią zazdrosny ale niecierpię jej braku czułości po kochaniu się - woli oddzielnie sobie odetchnąć zamiast przytulić się, jej krótkich pocałunków, spania oddzielnie i jeszcze paru mniej istotnych rzeczy. może po prostu zakochałem się w niewłaściwej osobie i nie ma sensu tego ciągnąć ? sam już nie wiem, jestem skołowany i chyba bez psychoterapeuty się nie obejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghf
to pogadaj z nia o tym! jak też cię kocha to powinna w końcu się zmienic tak, żeby wam obojgu bylo dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Płaczuss
sęk w tym, że wiele razy dawałem jej to do zrozumienia ale ona jest uparta - zodiakalny byk - i nie bardzo ma takie same potrzeby uczuciowe jak ja a to dla mnie bardzo ważne.. ale do diaska nie mogę o niej przestać myśleć odkąd się nie spotykamy a jednoczesnie jestem na nią zły, że jest dla mnie taka niedobra. :) i weź tu bądź mądry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghf
a jak dlugo już się do niej nie odzywasz? moj byly też milczy bo stwierdzil, ze nie pasujemy do siebie, ale moze w glebi serca tez mnie kocha :( juz dwa miesiace sie nie odzywa 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Płaczuss
już ponad 2 miesiące.... u mnie było tak, że zrobiliśmy sobie małą przerwę a potem drugą dłuższą i potem Ona stwierdziła ( a ja przytaknąłem bo co innego miałem zrobić gdy miałem wątpliwości) , że chyba do siebie nie pasujemy i już się więcej nie spotkaliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsadsadm
nagroda przyjdzie wkrotce! nic sie nie martw, wiem to na 100%. nie martw sie!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Płaczuss
jaka nagroda ? jakie 100% ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghf
a moj mi z kolei ciagle gadal, ze nie pasujemy do siebie wiec w koncu z nim zerwalam zeby zobaczyc jego reakcję... myslalam ze bedzie walczyl o mnie albo cos a on sie zgodzil niestety :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghf
a potem jeszcze narobilam duzo niepotrzebnych glupot, bo np. wlamalam mu sie na skrzynke i byl bardzo na mnie wsciekly... nie wspominajac juz o "wiązankach" pod jego adresem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Płaczuss
a nie mogłaś z nim pogadać zamiast zrywać ? chociaż może to była taka słuszna próba przetestowania jego uczucia. może zgodził się dlatego, że nie chciał się narzucać i sam chciał spróbować jak będzie bez Ciebie i może chciał przetestować Ciebie i zobaczyć czy będziesz o niego zabiegać !?!? a po co włamywałaś się na jego skrzynkę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsadsadm
powiem wprost, to bedzie jak uderzenie mlota :D, w najmniej oczekiwanym momencie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elliee*
a ja chyba podswiadomie czekam na tego mojego,czekam az zostawi ją i wtedy moze.... nie wiem ... to glupie , nie potrafie zabic w sobie nadzieji/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Płaczuss
o co chodzi z tym młotem ? co takiego mu zrobisz, że poczuje to uderzenie.powysyłasz jakieś maile z jego skrzynki skoro włamałaś się ?!?!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elliee*
ja tez jestem ciekawa o co biega? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
odmień swoje życie! zapisz sie na jakiś kurs czy cuś innego tam poznasz ludzi, pójdziesz z nimi do pubu poznasz innych ludzi i tak poleci... potem spotkasz księcia z bajki i będziesz najszczęsliwsza na świecie:) pomiętaj że życie jest w twoich rękach i należy być aktywnym a nie biernym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Płaczuss
do dsadsadm : napiszesz o co chodzi !?!? czy już sobie poszłaś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×