R O Z S T E PY W C I A Z Y

Moje drogie pomóźcie mi!!!!!!!! Jestem w ciąży, przytyłam tylko 7 kg a wylazły mi okropne fioletowe rozstępy na brzuchu po obu stronach pępka... widzę też, że już na jednym boczku też coś zaczyna fioletowieć.... O rany!! Jakie to okropne!!! Smaruję się regularnie FiSSANEM i wcale mnie nie ustrzegł....... Co stosujecie, zeby zapobiec rozstępom??? A co robicie z tymi isnitejącymi?? Jak się tego pozbyć jeszcze w ciąży?? Czy wszystkie kremy można bezpiecznie stosować w ciąży!!! Proszę o rady!

Hmmm. ciezko bedzie. Rozstepy rzeczywiscie nie sa najpiekniejsze ale da sie z nimi zyc :) Bo prawda jest taka ze nie zlikwiduje sie ich do konca nigdy.... :o Smaruj sie regularnie kremami na rozstepy i z czasem zbledna i stana sie ciensze i mniej glebokie :)

przykro mi to stwierdzic ale nie ma sposou na to :( ja nie miałam akurat rozstepów mysle ze tzreba bedize jakis krem albo zabieg ale mi to chyba by nie przeszkadzało byle by maluch był zdrowy:)

ale prawda jest taka ze rozstepy to sa sprawy dziedziczone, jesli twoja mama miala to tyz tez bedziesz miec, jesli twoja mama nie miala to nie bedziesz miec... ja tez sie boje o rozstepy bo moja mama ma ich duzo... :( wiem ze cie nie pocieszylam ale od nauczycielki slyszalam ze warto sie zwykla oliwka smarowac... ona sie smarowala i wogole nie ma rozstepow ale ostatnio jak tak napisala tu na forum to ktos mi napisal ze to sprawa genow tak jak wyzej napisalam..

pomoze, ale moja mama przez cala ciaze i jeszcze jakies pol roku po ciazy szorowala brzuch, uda i posladki szczotka taka jak do paznokci i nie miala, ani do dzis nie ma zadnych rozstepow. :) Mozesz sprobowac, ale trzeba to robic systematycznie, moze unikniesz kolejnych, a te ktore juz masz mozliwe, ze z czasem sie zmniejsza, sprobuj tez kremu na rozstepy firmy mustella.

współczuje Ci. ja na szczescie ich nie mam i nadal po ciazy mam piekna dupcie i brzuszek :) Smaruj sie regularnie i najlepiej wlasnie oliwka, bedzie dobrze :)

Moja mama nie miała rozstępów w żadnej ciąży, moja siostra też nie, widocznie tylko ja jestem podatna..... Wiem, że najważniejsze, żeby dzieciąteczko było zdrowe i szczęśliwe.... Ale fakt faktem, że te rozstępy to po prostu okropieństwo......... :( :( :( Zobaczcie sobie tę dziewczynę.... Przytyła w ciąży 30 kg.... To jej zdjecia w ciąży: http://theshapeofamother.com/2007/04/ready-to-pop-anonymous.php A to dwa miesiące później: http://theshapeofamother.com/2007/06/my-tummy-now.php Mam podobne, ale tylko kilka a nie tyle....

boshe ale sie zalamalam... jak mozliwe sa az tak duzo rozstepy i tak duzo? i ona miala tylko jedno dziecko.. jejkus az mi sie wierzyc nie chce... w ciazy to jeszcze jakos wygladalo ale po ciazy to juz masakrycznie wyglada...kurde nie zazdroszcze... ma swietna coreczke ale juz nigdy nie odsloni brzucha na plazy...:(

prawda, że straszne???? Znalazłam na allegro coś takiego: http://www.allegro.pl/item211723542_ciaza_vita_skin_plastry_na_rozstepy_z_apteki.html#photo albo: http://www.allegro.pl/item212796219_dax_ciaza_rozstepy_i_blizny_znikaja_20ml_gratis.html Może ktoś stosował???

ja mam kilka ledwowidocznych na piersiach ipupci,pamietam,ze jak w 7 mies.je odkyłam to się załamałam...ale po pewnym czasie przywykłam do mysli,ze są.Musisz smarowac je bo jesli zbledna bedzie o wieeele lepiej

już nic nie poradzisz,ja smarowalam i smarowalam i za przeproszeniem gówno!!!nic nie dało tego sie juz nie da wybawić!to cholerstwo zawsze bedzie!tez jestem zla ale co zrobic?w stroju kąpielowym juz nie wyjde :-(

Matko Najświętsza! Ale biedna! Jeju, ja bym sie pocięła......

oj tam dziewczyny , ie ma co sie załamywac przecie nikt wam niekarze łąłzic z ogłym brzuchem po ulicy!!! a ten przypadek to jakis sporadyczny chyba? wiez ze łątwo mi mówic ale ja nie mam i nieparaduje tez z brzuchem gołym , jak urodzicie dzieciaczka to zapomnicie o rozstepach , celulicie i takich tam..... ja sie tez smarowałam oliwka, ale potem przestałam bo mi ciuchy smerdziały :(niestety taki juz nas los.....:) Leczenie: Peeling chemiczny z użyciem kwasu glikolowego Kwas glikolowy, w niskich koncentracjach zmniejsza kohezję korneocytów, zmniejszając grubość warsty rogowej. W dużych stężeniach natomiast powoduje oderwanie się keratynocytów i epidermolizę, stymuluje produkcję nowych komórek naskórka i syntezę włókien kolagenowych w warstwie powierzchniowej skóry właściwej. Dlatego w powtarzanych terapiach powoduje zgrubienie skóry właściwej i naskórka. Mikrodermabrazja Regeneruje i uelastycznia skórę, pobudza krążenie, pobudza produkcję kolagenu i elastyny. Zabieg jest bezpieczny i bezbolesny, polega na mechanicznym złuszczaniu warstw naskórka specjalnym aparatem, który ściera i wysysa starte komórki. Zabieg nie wymaga rekonwalescencji. Można łączyć z peelingiem kwasem glikolowym lub TCA. Mezoterapia Wstrzykiwanie do uszkodzonych tkanek specjalnie opracowanych koktajli z różnych substancji w celu indukowania odpowiedzi fibroblastycznej w skórze właściwej z regeneracją kolagenu. Można łączyć z peelingiem kwasem glikolowym. Inne metody Leczenie farmakologiczne – retinoidy (tretinoina – np. Retin A) – powodują normalizację procesów rogowacenia, wpływ na procesy zapalne w skórze, zapobiegają degradacji kolagenu, stymulują fibroblasty do synyezy kolagenu, Dermabrazja - wykorzystuje urządzenie podobne do wiertła dentystycznego. Wirująca głowica aparatu pokryta jest drobnymi, ostrymi elementami ścierającymi powierzchnię skóry. Zabiegi wykonywane są przez chirurgów plastyków w znieczuleniu ogólnym lub miejscowym, w zależności od rozległości i głębokości planowanego zabiegu, wieku i stanu pacjenta. Lasery – barwnikowy, miedziowy, CO2 - zabieg polega na złuszczaniu naskórka przez podgrzanie i odpreparowanie warstw naskórka. Wymaga kilkudniowej rekonwalescencji, ponieważ powstała rana jest bolesna, zaczerwieniona , obrzęknięta i pokryta strupem. Chirurgiczne wycięcie rozstępów - jedyna terapia definitywna to operacja polegająca na wycięciu dotkniętego rozstępami kawałka skóry, co wiąże się oczywiście z pozostawieniem blizny.

Te rozspy są obrzydliwe! To że nie będzie mogła pokazać się już na plaży to jest mały problem, ale jak ona się pokaże mężowi! Przecież zwymiotować idzie :( Koszmar normalnie takie fioletowe bysiory...... Po prostu masakra!

Nie rozumiem was.Bylo sie w ciazy no trudno rozstepy sa i co pochlastac sie macie? Cieszcie sie,ze macie zdrowe dzieci !!!! Nie mozna byc cale zycie ladna,zgrabna i powabna. Chyba,ze ma sie kase na operacje plastyczne :) Dajcie spokoj ,jakby kazdy mial tylko taki problem.

ja mam po ciązy rozstępy na piersiach to wylazły mi juz w 3 miesiącu coązy bo piersi urosły mi o dwa rozmiary :O na koniec ciązy wylazły mi na boczkach, pod pośladkami i na wewnętrznej stronie ud-czyli tam gdzie najbardziej skora się rozciągnęła :( teraz wróciła juz praktycznie do swojej wagi ale fioletowe krechy ostały :( no cóz wazne ze dzidzia zdrowa sie urodziła....:) a te krechy wkońcu kiedyś zbledną i nie bedą aż tak widoczne ;) jade dziś nad morze i kupiłams sobie fajne pareo na kostium i zasłonie te moje nieszczęsne boczki :P

Zazdroszcze podejścia do życia :) Ja bym się załamała..... Udanego urlopau :)

dzięki czekoladka niestety ja nie raz juz się przekonałam że zycie nie jest zawsze tak piękne i kolorowe-więc trzeba akceptować takie jakie jest i cieszyć sie z tych dobrych rzeczy -bo życie jest za krótkie zeby sie przejmować szczególnie takimi duperelami :)

Zgadza sie :) Trzeba sie cieszyc z tego ze sie ma 2 rece i dwie nogi, ale czasem chce sie tegos wiecej... i wiecej :) Takie to zycie juz jest :) Mysle ze ja jestem dopiero na etapie zycia, w ktorym zdaje sobie sprawe ze nie wszystko bede miec i juz. Teraz musze sie nauczyc z tym zyc :)

Mi rozstepy pojawily sie dopiero po porodzie, kiedy juz nie milam zcasu smarowac brzucha olejkami eterycznymi... Oliwa z oliwek z pierwszego tloczenia jest super, skora staje sie bardziej elastyczna i wytzrymala i koniecznieprzyjmowac witamine E dla elastycznosci skory jest to strasznie wazne...

Wpisujcie się kobietki!! Szczególnie te, które podjęły walkę z fioletowym paskudztwem!!

Pojawiają się około szóstego miesiąca ciąży i po porodzie wcale nie znikają. Rozstępy to zmora większości przyszłych mam Piąty miesiąc to ostatni dzwonek,by zapobiec rozstępom. Warto zacząć stosować kremy uelastyczniające skórę Najczęściej powstają na brzuchu i piersiach, czyli w miejscach, gdzie przyrost masy ciała jest największy. Nie wytrzymuje tego skóra, a raczej jej delikatne włókna zbudowane z kolagenu i elastyny. Gdy to swoiste rusztowanie pęka, naskórek wiotczeje i zapada się, tworząc charakterystyczne wyżłobienia. Rozstępy nie oszczędzają również bioder, pośladków i wewnętrznej strony ud. Na skutek zmian hormonalnych spowodowanych ciążą zaczyna się tam odkładać woda i skóra coraz bardziej się rozciąga. Najpierw powstają czerwone paski, które po paru tygodniach stopniowo zmieniają barwę na niebieskosiną. Z czasem bledną i przekształcają się w rowki o porcelanowo białym kolorze. Masuj i nacieraj Im bardziej elastyczna, nawilżona i ukrwiona będzie twoja skóra, tym większa szansa, że w ogóle unikniesz rozstępów lub będą na tyle małe i płytkie, że po jakimś czasie znikną. Dlatego miejsca szczególnie zagrożone już od pierwszych miesięcy ciąży smaruj odpowiednimi preparatami. Żele i kremy na rozstępy wzmacniają skórę, zwiększając jej odporność na rozciąganie. Zawierają wyciągi z roślin, głównie morskich, oraz witaminę E, odpowiedzialną za elastyczność naskórka. Najlepiej smaruj się zaraz po kąpieli, bo rozgrzana skóra szybciej chłonie substancje odżywcze. Działanie kremów wzmocnisz kilkoma minutami masażu. Wykonuj go kolistymi ruchami, w kierunku serca, najlepiej myjką, rękawicą frotte lub specjalną szczotką. Tylko piersi masuj delikatnie opuszkami palców. Stosuj te zabiegi codziennie, aż do dziewiątego miesiąca ciąży. Na ratunek Po krem czy żel możesz sięgnąć także wtedy, gdy czerwone prążki są już na skórze. W takiej sytuacji zrezygnuj jednak z intensywnego masażu. Rozciągnięty naskórek jest bardzo delikatny, a nieumiejętne masowanie może tylko pogłębić bruzdy. Po porodzie znów stosuj kurację, ale z pominięciem piersi. Jeśli nieestetyczne prążki umiejscowią się właśnie tu, poczekaj, aż przestaniesz karmić. Jeśli rozstępy są głębokie i wyraźne, koniec karmienia powinien stać się również sygnałem do odwiedzenia gabinetu kosmetycznego. U kosmetyczki Zabieg przeprowadzany jest kosmetykami z silnie działającymi substancjami, które głęboko wnikają w skórę i regenerują naskórek. Zawierają wyciągi z komórek zwierzęcych, pierwiastki śladowe, aminokwasy i ogromnie dużo witamin. Podczas pierwszej wizyty skóra zostaje oczyszczona specjalnym tonikiem, a następnie nasmarowana kremem i przykryta maską gipsową, która po kilku minutach zmienia się w twardą skorupę wytwarzającą ciepło. Dzięki temu preparat zostaje prawie całkowicie wchłonięty przez skórę. Trwa to ok. 40 minut. Po trzech wizytach oporne rozstępy dodatkowo smaruje się kremem regeneracyjnym odbudowującym uszkodzone tkanki. Gdy i to nie pomoże, pozostaje serum, które regeneruje porozrywane włókna kolagenu i elastyny. Kosmetyczka wmasowuje je w zagłębienia i rowki, a następnie nakłada gipsową maskę termiczną. Rozstępy nie znikną od razu. Na pierwsze efekty można liczyć najwcześniej po pięciu zabiegach. Prawdopodobnie unikniesz rozstępów, stosując odpowiednią dietę. Za sprężystość skóry odpowiedzialna jest witamina E. Duże jej ilości zawierają zielone warzywa liściaste, chleb pełnoziarnisty, kasze, owoce awokado i kiełki. Równie ważny jest cynk. Bruzdy na skórze mogą być oznaką jego niedoboru. Źródłem tego pierwiastka jest mięso, owoce morza oraz rośliny strączkowe. Cynk występuje również w kaszy, orzechach i w gruboziarnistym pieczywie. Nie zapomnij o gimnastyce. Wzmacnia naskórek i poprawia krążenie krwi. Poproś lekarza, aby pomógł ci dobrać odpowiedni zestaw ćwiczeń, mało forsownych, a jednocześnie skutecznych dla twojej skóry. Korzystaj z letnich dni i dużo pływaj - woda delikatnie wymasuje miejsca narażone na rozstępy. /żródło: edziecko.pl/

skopiuje wam co pisakly dziewcyzny z innego foruum na ktorym bywam Codziennie podczas porannej kąpieli używam szczotki do mycia pleców. Ma ona w miarę delikatne włoski, na które nakładam mydło do ciała i okrężnymi ruchami masuję te części najbardziej narażone na rozstępy! Po kąpieli wcieram szczególnie w brzuch krem - masło kakaowe ktre mozna kupic na allegro: http://www.allegro.pl/item209343043_krem_z_maslem_kakaowym_136g_queen_helene_u_s_a_.html czy tutaj http://www.naturalne-kosmetyki.pl/go/_info/?id=258&sess_id=4ea22317d2a99801e337df6e8e1d1945 a tutaj na kafe pare tematow temu polecaly kosmetyki eveline z serii slim extreme 3d ponoc ladnie rozjasniaja i zmniejszaja rozstepy plus redukuja cellulit. mnie rozstepy szczegolnie zaatakowaly w 1 ciazy na brzuchu sporo ale i na bisucie tylko co sie dziwic jak z 96/98 przed ciaza skoczyl mi na 120!!! teraz kreski tylko sporadyczne 5 z prawej storny od pepka i 3 z lewej. przez 33tyg ciazy nie bylo nawet jednego a pozniej z dnia na dzien wyszly, tylko fakt to bylo w tym tyg gdzie w obwodzie mi przybylo 8cm (a na wadze prawie 1kg zgubilam) takze co sie dziwic. nawet najbardziej elastyczna skora by tego nie wytrzymala... teraz juz nie sa czerwone lecz rozowe i wiem ze z dnia na dzien beda mniej widoczne a ze w bikini nie latam na plazy to w sumie mi to rybka ;)

Ja stosuje z Sorai krem do ciala i biustu na rozstepy,polecam bo jest niedrogi i skuteczny!!!

Dziękuję za konstruktywne rady

Ja tez sie boje o rozstepy. Jestem w 3 miesiacu i nie przytylam nic no moze 1 kg. Boje sie ze nagle wywali mi brzuch i skora tego nie wytrzyma. Poradzilam sie kolezanek i stosuje naprzemienne masaze ciepla i zimna woda plus szorowanie ostra gabka. Kupilam tez krem firmy palmers z maslem shea- bardzo dobre na rozstepy. Krem zawiera tez elastyne, kolagen i wit e. Jak to mi nie pomoze to napewno ograniczy ich powstawanie mam nadzieje.

upup

jak to będzie u mnie. Rozstępy tej dziewczyny ze zdjęć są faktycznie przerażające, ale też brzuch miała niesamowicie wielki. NIe wiem jak będzie u mnie. Podczas dojrzewania zrobiły mi się rozstępy w zgięciach kolan i na wewnętrznej stronie ud, ale nigdy nie były właśnie czerwone. Nie wiem, może to nie do końca rozstępy, Id samego początku były to cienkie kreseczki bezbarwne jakby. Na udach są dziwne bo jakby po skosie dokładnie zgodne z jednym z mięśni. Mam nadzieję, że może rozstępy mnie ominą,smaruję się oliwką i poprostu mam taką nadzieję. Jak na razie przytyłam kilogram i jestem w 17 tc. Pozdrawiam

Popieram zakup kremu na rozstepy palmers z maslem kakaowym.U mnie nowe nie wychodza, a stare zbladly, takie po boczkach sprzed ciazy.

ja mam na udach takie malo widoczne,a ma piersiach fioletowe paseczki mi to nie przeszkadza bo ja soebie sie mam podobac a nie komus z ulicy....