Co to znaczy zakisić ogóra

Przejrzałam właśnie logi męża z GaduGadu i tam napisał do kumpla "Choćskoczymy dziś na piwko, a potem pójdziemy zakisić ogóra". Rzeczywiście gdzieś poszedł, mówił że na piwo, ale niepokoi mnie co to znaczy to drugie. Mam jakieś takie złe przeczucia. Co to znaczy?

to znaczy że z kumplem będą marynować ogórki na zime :)

hahahahahahahahahahah;-) zapytaj jego samego:-)

Boję się, że pójdą jeszcze na wódkę. To chyba o to może chodzić :o

Najwyraźniej na piwku się nie skończy. Później pójdą razem na wódkę a na zagrychę kupią kiszonego ogórka.

ogórki do wódki pasują..może jeszcze je zamarynują :P obrotnego i zaradnego masz faceta :D

O Boże:o

Jak by napisali o \"zapachu śledzia\" to mogłoby oznaczać że idą na jakąś suto zakrapianą alkoholem imprezę, a tak półlitra zrobią pod monopolem i tylko patrzeć jak mąż będzie z powrotem w domu. Także nie ma się co martwić.

http://www.miejski.pl/slowo-Zakisi%C4%87+og%C3%B3ra :D

hahahahahhaha prosze nie podwazac tu naszej teorii piszac o jakichs laskach, po co martwic kobiete niepotrzebnie:-)

Po wszystkim przyjdzie i będzie \"strugał wariata\" :P Zobaczysz...

no dobra, niech bedzie, oni tylko tak sobie marza o innych laskach, ale tak nie dojdzie do niczego, marzyć to sobie moga;)

najgorzej jak będą kisić razem :D

to znaczy że zaruchają, ale najpewniej tylko w marzeniach ;)

eeee tam, kulturalnie pojda zrobic swoje przy ogorach i tyle, zadne tam laski, tylko nie pros go zeby przyniosl troche tych ogorkow do domu, bo powszechnie wiadomo, ze faceci dobrze ogorkow kisic nie potrafia:-P nie warto

Prawdopodobnie Twój mążz miał na myśli to, że po piwku przyjdzie do domu i zajmie się Tobą w sposób szczególny. Bądź \"przygotowana\".;)

z tego co mi wiadomo to ma coś wspólnego z seksem ;) ale nie jestem pewna. kiedyś moja dawna znajoma użyła tego stwierdzenia do swojego chłopaka jak szła mu robić loda o.O ale nie wiem czy twój mąż miał to samo na mysli....

Ostatnimi czasy przyjęła się nowa świecka tradycja wspólnej produkcji przetworów domowych przez mężczyzn. Faceci oskarżani przez kobiety o brak zainteresowania pracami domowymi postanowili wyjść naprzeciw oczekiwaniom płci pięknej i organizują wieczorki kuchenne z zaprawami. Ponieważ sezon ogórkowy w pełni, kto żyw i zdrów kupuje taczkę kiszeniaczków, kilo chrzanu, uncję czosnku i z dala od gderliwej małżonki oddaje się czynności kiszenia ogóra ;)

kiszenie to nie to samo co marynowanie- to poddawanie działaniu baktrii kwasu mlekowego. W męskim slangu to oznacza poddanie męskiego ogóra działaniu bakterii kwasu mlekowego które chronią każdą zdrową vaginę i przypuszczam że nie chodzi o twoją;)

a Ty taka glupia jestes czy naiwna? ze sie o takie rzczy pytasz? no ..i poszedl...zeby Ci jakiejs francy do domu nie przyniosl...

przecież to podpucha, czuć to na kilometr:) Naiwności w tym brak- umieścił/a w dziale erotyka przecież

kisić ogóra oznacza nudzić się, zamulać, spędzać czas na nicnierobieniu, ogólnie lenistwo Dziwią mnie seksualne skojarzenia, ale skoro się pojawiają, to tak naprawdę nie wiadomo w jakim kontekście użył tego Pani mąż

to znaczy, że będzie kisić swojego OGÓRA w jakiejś cipie !! :D:D:D:D hahaah ej a czemu czytasz archiwum męża? nie ufasz mu czy jak? ;>

Panno Migotko zakisimy ogóra?

a dużego chociaż masz tego ogóra? :P

zakisza w sobie nawzajem:)

ja na szczęście nie mam co kisić

Jak to u muminków,wszystko w normie

dalej dawaj tego ogóra zaikisimy raz dwa! tylko muszę wszystko przygotować... jakiś koperek, czosnek, chrzan, ziele ang itp