Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niedzieciata

Uciekam od faceta gdy tylko on pragnie abym urodzila mu dziecko

Polecane posty

Gość ghfdf
Moja siostra ma dziecko i tylko mnie ono denerwuje. Tez nie mam za grosz instynktu macierzyńskiego :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedzieciata
ja jak przychodze do kolezanke na kawke i one zaczynaja opowiadac o swoich dzieciach to mnie to malo co interesuje wole pogadac juz o polityce lub nawet zakupach:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Witaj w klubie _____
Lo matko ! Pappki , sratki , zielone gowienka , czkawka , kolki , powiedzial "sedes" , siusiu , strusiu - grrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzia--
mnie tez wkurzaja inne małe dzieci,ale na moja niunie mam nerwy ze stali i ja kocham i napewno wy tez byscie pokochały.nie bede wmawiac,ze zle robicie itp,ale mam nadzieje ze juz niedługo cos tam peknie w waszych sercach i postanowicie załozyc rodzinke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedzieciata
Ostatnim razem bylam u znajomej. nasza rozmowa to byla glownie o tym, co mala Asia juz umie robic, pokaz jej talentow wokalnych i tanecznych, ogladanie jej ubran i zabawek. Szczerze? malo mnie to interesowalo. Co najgorsze miaalm ochote jej przylac. Wszystko rozlewala, darla sie aby ustapic jej miejsca na kanapie, uderzyla z piesaci w noge moja znajoma bo zabrala jej zabawke i nie rzoumiem czemu moja kolezanka nie reaguje tylko glaszcze ja po glowce i mowi, ze ona jest wrazliwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Witaj w klubie _____
No i wlasnie , sedno sprawy ....patzrysz na to i co mowisz ? NIE DAM SIE WROBIC :P ha ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie, to dla mnie dziwne ze nie chcecie ale was nie potepiam, ja mimo ze mam 18 lat baardzo chce miec dziecko. nie wiem co sie dzieje ale tak czuje i bardzo chce je miec, zazdroszcze kobietom ktore maja dzieci :( ale wiem ze za 3 czy 4 lata moge sie zaczac starac:) wiesz teraz nie chcesz a co bedzie jesli np w wieku 55 lat nagle poczujesz ze jednak cos stracilas ze jednak chcesz miec dziecko? ja nie mowie ze tak music i moze byc, ja tylko tak teoretycznie:P wtedy juz bedzie za pozno :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Witaj w klubie _____
Madzia , ja rozumiem ze niektore kobiety chca miec dzieci , a te ktore juz maja i nie sa szczesliwe przeciez nie moga ( ze wzgledu na szacunek i uczucia do wlasnego dziecka) powiedziec ze drugi raz by inaczej pokierowaly zyciem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beata z Albatrosaxxxiiiiiiiiii
witajcie w klubie!!!!!ja tez nie chce miec dzieci,mam powodzenie,bo ponoc jestem ladna i fajna,ale zwiazki rozpadaja sie ,bo faceci chca ze mna zakladac rodzine:( a ja kocham wolnosc,niezaleznosc,podroze,ciary mnie przechodza na mysl o kupkach,pieluchach,itp...to nie dla mnie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Witaj w klubie _____
na adopcje w wieku 55 lat nie jest za pozno ;) ale moge dzis podpisac , ze sie nie zdecyduje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Witaj w klubie _____
Beata - witaj ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beata z Albatrosaxxxiiiiiiiiii
nie przeraza mnie starosc,nigdzie nie jest powiedziane,ze wnuki czy dzieci sie mna zajma na starosc....takie czasy,ze nie martwie sie tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam to samo i amm to gdzies ludzie mnie lekcewaza mowiac ze mi minie zero szacunku dla pogladow tak trudno zrozumiec ze bycie przechowalnia dziecka a potem przez kilka lat matka polka bez wolnosci mnie nie pociaga? mam 24 lata i o ciagatek ku temu i nigdy nie mialam wiec wkurza mnie gadanie o przyszlym zalewie hormonow, :o ale nie panikuje sa faceci z takim samym podejsciem trzeba tylko ich znalezc jak wszystko zreszta:) ja od razu lagodnie sonduje mezczyzn gdy jest szansa na cos wiecej jakie maj nastawieni nie moge sobie pozwolic na wiklanie sie w zwiazki bez przyszlosci to chyba najlepsza rada wszystkie dziewuszki nie szalejace ze kilkuletnim brakiem snu i chaosem w zyciu trzymajcie sie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Witaj w klubie _____
Uciekam , chociaz dzieci mi nie placza :D bede jutro !!! Buziaki!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beata z Albatrosaxxxiiiiiiiiii
bylam dzis ze znajomymi na basenie ,kolo nas mamusia z 2 dzieci,przez 2 godz.tak sie darly ze glowa mnie rozbolala,a to daj im to,tamto,potem kopaly inne dzieci,a mamusia zajeta rozmowa z inna pania:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tym razem na czerwono ...
jestem szczęśliwą "posiadaczką" synka i może to,co powiem niektórym się nie spodoba...jeśli dziewczyny nie macie instynktu macierzyskiego,nie chcecie mieć po prostu dzieci,to ich nie miejcie...nie każdy jest stworzony do bycia matką.Moje dziecko sprawia,że uśmiecham się codziennie i rozbraja mnie swoją niewinnością,ale wiem,że są osoby,na które totalnie to nie działa.Dziecko to jednak przede wszystkim obowiązki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakbym miala do wyboru wakacje dla smarkacza albo kolejny wypad w jakis fajny zakatek a moze i zostanie tam na jakis czas jak mnie najdzie( a czemu nie , nie mam zobowiazan)to dla mnie nie jest to wybor tylko oczywisc... zreszta zyj i pozwol zyc ja sie nie czepiam ludzi ktorzy maja dziec ale nie wmawiam im ze sa nienormalni wiec prosze szanowac moj swiatopoglad i priorytety tyle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beata z Albatrosaxxxiiiiiiiiii
wole wypady kilkudniowe ze znajomymi w gory,nad morze,nie zamienilabym tego na nianczenie dziecka,ktore i tak nie wiadomo czy poda mi szklanke wody na starosc...mam juz "swoje lata",ale mam w nosie co kto o mnie sadzi...zycie jest jedno,trzeba zyc tak by czuc sie szczesliwym,a ja jestem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak sobie poczytałam... kolejny temat z cyklu \"nie chcę mieć dzieci, wszyscy wyzywają mnie od egoistek ale i tak sie nie poddam\" tu jest jeszcze inny problem poruszony - niechciejstwo dzieci jako przyczyna rozpadu związków i niemożności nawiązania poważnego, sługotrwałego związku ja znalazłam na to złoty sposób - mam faceta, który już ma dzieci i więcej nie chce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie tylko martwi
.....że wielu z tych facetów, którzym tak bardzo chce sie dziecka...gdy już się to dziecko pojawi na świecie ani trochę sie nim nie interesują i nie pomagają przy opiece nad nim myślę, że dla wielu facetów dziecko to taki symbol statusu jak obrączka na palcu, praca w dobrej firmie, dom, dwa samochody i dwa razy w roku wakacje za granicą....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie tylko martwi
dla przykładu dla mojego faceta głównym argumentem na to by starać się o dziecko jest hasło: "bo inni nasi znajomi już mają....." "bo inni jakoś sobie radzą z dwójką dzieci" "inne kobiety jakoś rodzą i nie narzekają" "poród to przecież nic takiego" "wszystkie kobiety jakoś rodzą i jakoś to znoszą" taaaa pewnie, w końcu facet wie o tym najlepiej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crossbow
nic mnie tak nie wscieka jak pitolenie mojej przyjaciolki o dziecku jest w drugiej ciazy,od poltora roku nie umie rozmawiac o niczym poza ciaza,opuchlizna,bolem piersci,karmieniu,przewijaniu nic nie czyta,siedzi w domu i zre,zrobilo sie z niej kursko domowe to ja juz wole swoja bezdzietnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Witaj w klubie ___________
Hallo :D Swietny argument "zrobmy sobie dzidzie,bo wszyscy maja" :o potem on na piwo , a Ty z dzieciakeim.... Bo wszyscy chodza , to on tez chce a wszystkie baby siedza w domu i nie narzekaja , wiec Ty tez tak masz :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedzieciata
Kolejny argument jaki slysze od kolezanek: a kto sie toba zaopiekuje na starosc? jak bedziesz miala rodzine to bedzie ci weselej czy jak urodze dziecko to mam zagwarantowane z eprzyniesie mi herbate do lozka jak bede miala 90 lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedzieciata
Nie wiem, moze tego nie rzoumiem. Lubie male dzieci, smiecham sie do nich, czasami pobawie sie z nimi u kolezanek. czasami nawet przemknie mysl, ze male dziecko jest takie pocieszne i slodkie ale nigdy nie pragnelam miec wlasnego! Wychodzac od znajomych czuje sie wolna, moge pojsc na zakupy, moge pojechac na wycieczke, moge pospac do 12 w sobote. Gdy mysle, ze moje znajome zostaja z dziecmi cale dnie to nie wyobrazam sobie siebie w takiej sytuacji. ja bym chyba zwariowala. Zaczyna przerazac mnie to wszystko bo mam juz 34 lata a nie 20 ! Chyba naprawde zwiaze sie z jakims rozwodnikiem. Tak zrobila moja siostra, lat 38, ktora tez nie ma potrzeby posiadania dziecka. Maz lat 42, 1 dziecko z poprzedniego malzenstwa. Kochaja sie na zaboj. Wlasnie polecieli sobie na wycieczke i sa bardzo szczesliwi. Ja tez tak chce:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie tylko martwi
No właśnie niedzieciata. Jak przechodze obok bloku i stadko mam bawi się z dziećmi w "kółko graniaste" to na myśl, że za rok czy dwa miałabym do nich dołączyć dopada mnie przerażenie. Przygnębia mnie że wszędzie widzę mamy opiekujące się dziećmi, i bardzo bardzo sporadycznie jakiegoś tatę na spacerze ze "swoim" dzieckiem. Faceci zaczynają interesować się swoim dzieckiem jak mogą mu kupić kolejkę elektryczną czy latawiec. Czyli średnio przez 4 lata nie zauważają że mają dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedzieciata
wiesz ja mysle, ze jakbym wpadla i urodzila dziecko to na pewno bym je pokochala ale nigdy bym nie poswiecila dwoch lat na wychowanie dziecka i siedzenie w domu:( konieczna by byla opiekunka do dziecka, inaczej nie wyobrazam sobie! Chociaz to tez nie za bardzo mi odpowiada ale juz troche brzmi lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najbardziej zalosne jest
to jak krzyczycie o szacunek dla swoich poglądów, a matki wyzywacie od cyt"kursk domowych" a ich dzieci "smarkaczami" czy "bachorami". Żal mi was. Nie dlatego, ze nie chcecie mieć dzieci (za to wam chwała, bo świat też ma limit na chamów i prostaków), ale za to jak o tym mówicie. Dzieci jeszcze nie mam, nie wiem czy będę mieć, bo to zależy od wielu czynników, więc darujcie sobie komentarze, że "matka polka się odezwała" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedzieciata
nikt tu nie wyzywal matek i nikt sie z nich nie smial wyraznie powiedzialam, ze szanuje matki Jednak trudno nie nazwac dziecko smarkaczem jak przymatce smaruje sciany czekolada, wali ja piescia po calym ciele a jego mama sie smieje i mowi, ze maly sie zdenerwowal. lepiej moze nie rodzic dzieci niz pozwalac na to aby kiedys cie dziecko zabilo nozem? Bo jezeli wieku 3 lat robi co chce, zadzi rodzicami to co bedzie za 15 lat? No co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedzieciata
mialo byc: rzadzi rodzicami :) blad!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×