nie potrafie zaakceptowac siebie!!

dosłownie:(

możemy liczyć na uszczegółowienie..?

nie akceptuje swojego wyglądu!! chyba popadam w depresje o ile juz nie popadłam:(

nie potrafie znalezc w sobie nic pieknego:(:( to jest najgorsze

zawsze czuje sie gorsza od innych

Mam to samo i nienawidze swoich ud. :(

niee, chetnie bym z toba porozmawiala ale dzis iestety musze juz leciec moze jutro???

musisz siebie zaakceptowac nie masz wyjscia

nie przejmuj się, po prostu ni ekazdy o nich opowiada i nie każdy się na nich koncentruje, są tacy, którzy nie rozwlekają się każdego dnai nad swoimi słabościami lecz hlubią swoimi atutami, zmień swoje nastawienie a będzie Ci łatwiej i przyjemnie żyć

a ja przegrałem życie

czesc nieeeeeeeeeee, witam i pozdrawiam cie serdecznie i zapraszam do pogawedki, poniewarz milam ten sam problem wiem co to znaczy a walka z tym jest bardzo uciazliwa i dluga. mi sie udalo i przezwyciezylam to dzisiaj jestem calkiem innym czlowiekim : szczesaliwym i wesolym, chociaz nieraz przychodza takie dni co mysle o tamtej dziewczynie mnie samej ale to juz przeszlosc i nigdy nie chce do tych dni powrocic. jak chcesz mozemy pogadusiac.

wiem, że musze z tym walczyc ale nie potrafie:( nie daje rady!!!! nawet kiedy ktos mi mowi, ze jestem 'ladna'- nie dociera, bo caly czas wydaje mi sie, ze mowia tak aby mnie tylko pocieszyc!!!

kici kicia: chetnie poznam sposób na "walkę z samym sobą"

Ile masz lat ? W wieku dojrzewania ma się skłonność do przesadnej krytyki własnej osoby.

i ja tak mam: z miłą chęcia jutro porozmawiam z Tobą:)

ja juz mam lat 22!!!!!!!!!! a moja niska samoocena pojawila sie potem zwalczylam i znowu wrocilo do mnie z powrotem:( tylko w wiekszym nasileniu!!!!!

mozemy sie jutro spotkac tu na topiku jak chcesz powiedzmy o 12 pasuje ci?

albo mozemy e-adressy wymienic moze lepiej jesli masz naprawde problem a nie jest to zart daj swoj adress obiecuje ze napisze

kazdy ma kompleksy: ja staram sie nie myslec o tym wszystkim, ale czasem przychodza takie dni.. bardzo czesto, szczegolnie wieczorami.. albo kiedy spojrzę w lustro..zatrzymam sie na chwilę.. wtedy stoję tak przez chwilę..jest mi smutno często płacze wieczorami żeby nikt nie widział... bedąc ze znajomymi usmiecham się, jakby nigdy nic, nie zdaja sobie sprawy jaki to dla mnie ogromny problem!!!! rodzice powtarzają mi tylko "PRZESADZASZ!!!" ale dla mnie to jest powazny problem!!!!!!!

kici kicia: postaram sie byc punktualnie o 12.00 :)

o.k

U mnie tez pojawiły się problemy z samoakceptacją. Mama 22 lata. Ostatnio kolega robił mi złosliwe uwagi na temat mojej rzekomej nadwagi i skóry, ze widac na niej pryszcze. Kolega ma 32 lata :o

Dlatego też nie będzie juz moim kolegą :) Nigdy się do niego nie odezwę, a podobno byłam jego jedną z lepszych koleżanek. Natomiast ja biorę się za siebie i postaram się zmienić w sobie wszystko to, co się mi nie podoba. Nie dla kogos, tylko dla samej siebie :)

Ludzie czy wy wszyscy macie kompleksy ? Do psychologa - sio !

koc: próbowałam, ale nie potrafię .. tu jest mi łatwiej o tym pisać.. nie znam... nie widzę... Łatwiej mi o tym mówic !!! a jest źle.. próbowałam zacząć od tego, aby znależć w sobie cos fajnego, cos co mnie wyróżnia... niestety nadal szukam i nic:(

na forum - nigdy nie przeklinam ale to powiem -- NIE PIEPRZ !

koc: widzisz.. Ty tego nie zrozumiesz cieszę sie, że nie masz tego problemu!!!

dobra w czym problem ! ok . słucham - jestem do dyspozycji :D

ja też nie lubię swojego brzucha, ud i nosa, ale żyję:P hihi

Co do wielkich ud- tez je mam,ale znalazlam pare szczegolow w moim wygladzie, ktore mnie wyrozniaja od innych i teraz je eksponuje. Dobra rada dla ciebie!!! moze zmien styl ubierania, wtedy kazda osoba wyglada inaczej. Jezeli nie mozesz znalesc pozytywow w swoim wygladzie to popros ,no nie wiem rodzicow, dziadkow, dobre kolezanki, zeby na kartce napisaly 3 rzeczy z wygladu, ktore im sie w tobie podobaja i uwiez w to!!! Spoboj tak jak mowie, nie masz nic do stracenia i wiecej wiary w siebie!! jestes jeszcze mloda i duzo mozesz zdzialac, tylko zacznij cos robic ,a nie ciagle sie tylko uzalac. Powodzenia