wiolus-92 0 Napisano Lipiec 16, 2007 Czy mozna isc samemu do lekarza gdy ma sie 15 lat? podbno mozna od 16 ale ja nie moge isc z mama;/ mysliscie ze da sie cos zrobic? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano Lipiec 16, 2007 pewnie że sie da, tylko idź prywatnie:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dementia 1 Napisano Lipiec 16, 2007 dokładnie-idź prywatnie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sjdhfdjsjjdfsjdjdj Napisano Lipiec 16, 2007 no jak powiesz mamie ze sie niepokoisz o cos bo pewnie jakies dolegliwosci wchodza w gre tylko w takim wieku to zrozumiei pojdze z toba Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wiolus-92 0 Napisano Lipiec 16, 2007 moja mama jest za granica a z babcia nie mam zamiaru isc;/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ciszaaaaaa Napisano Lipiec 16, 2007 przepraszam, ale wejde ze swoim problemem, pewnie też ginekologicznym. Nie mam już wyrostka, nie miesiączkuję bo menopauza była, a bardzo coś mnie boli w prawym dolnym boku i jest twarde. Czy ktoś cos powie? nawet ketonal niebardzo pomógł :(( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ngLka 1 Napisano Lipiec 16, 2007 A może do lekarza?To może być węzeł chłonny. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ciszaaaaaa Napisano Lipiec 16, 2007 do ginekologa na prowincji czeka się 6 tygodni, a w okresie urlopów to pewnie i dłużej, a nie mam kaski na prywanie. Co znaczy wezeł, czy on mógłby promieniować do kręgosłupa? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ngLka 1 Napisano Lipiec 16, 2007 Możesz iść do rodzinnego - to rodzinny kieruje na dalsze badania. nie musi to być sprawa ginekologiczna (choć może) ale warto to skonsultować z rodzinnym.Możesz też iść prywatnie do gina, zapewne czeka się mniej.Charakter bólu zależy zapewne od tego co wywołało powiększenie się ich. Zakładając oczywiście, że to węzły bo przez internet, to ja mogę sobie gdybać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ciszaaaaaa Napisano Lipiec 16, 2007 dzięki ngLka. Jesteś widzę zorientowana. Mozesz trochę powiedzieć, zakładając, że to ten węzeł? z jakich powodów mógł się powiększyć? jakie czekałoby mnie leczenie itp. p r o s z e :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ciszaaaaa Napisano Lipiec 16, 2007 ojej... to chyba dzwonie po pogotowie. Cztery ketonale już dziś wzięłam i tylko momentami miałam ulgę. Jezu, co mi jest?!!!!!! :((((( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ngLka 1 Napisano Lipiec 16, 2007 Jeśli boli Cię nie do wytrzymania to myślę, że dobrym pomysłem jest udanie się na izbę...Nie jestem lekarzem, nie znam się na węzłach, nie chcę wyrokować.To równie dobrze może być duża torbiel na jajniku lub... mięśniak - ale to byłoby widoczne, tzn ginekolog by rozpoznał jeśli byłaś u niego w ostatnich 6-12 miesiącach.Po prostu węzeł to najbardziej prawdopodobna opcja pod względem opisanych objawów - ból nie do \"zbicia\" lekami p/bólowymi oraz zgrubienie. Z drugiej strony - trochę mnie przeraża, że ot tak bierzesz ketonal, więc biorę pod uwagę też możliwość, że organizm się na niego uodpornił.Jeśli pójdziesz na izbę - koniecznie wspomnij o ilości zażytego środka. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ciszaaaaa Napisano Lipiec 16, 2007 u ginekologa byłam w styczniu. Palpacyjnie było ok. A jeśli to ten węzeł to czy mniej by bolał na leżąco i czy leczenie to tylko rodzinny? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ciszaaaaa Napisano Lipiec 16, 2007 pisząc "tylko" mam na myśli, czy nie potrzeba do specjalisty Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ciszaaaaa Napisano Lipiec 17, 2007 w środę mam urlop to poszłabym do rodzinnego, ale jak wytrzmać do środy? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ngLka 1 Napisano Lipiec 17, 2007 Rodzinny ew. skieruje Cię na dalsze badania.Nikt Ci nie odpowie, czy wystarczy rodzinny - bo nie wiadomo co Ci jest.jeśli ból jest nie do wytrzymania to udaj się do szpitala na nocny dyżur.Nie wiem, czy mniej by bolał i kiedy. Chciałabym pomóc, ale niestety nie znam się na tym. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ciszaaaaa Napisano Lipiec 17, 2007 I tak bardzo Ci dziękuję jutro MUSZE być w pracy, więc spróbuje zasnąć, najwyżej z pracy weźmie mnie pogotowie. Po tym ostatnim ketonalu jestem trochę "błędna", więc ułatwi mi to zaśnięcie. Ketonal "tylko" szkodzi żołądkowi, nie sercu? A w ogóle to jestem po zawale i biorę leki nadciśnieniowe itp. a ten dzisiejszy upał i tak nieźle zniosłam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ngLka 1 Napisano Lipiec 17, 2007 Ketonal przede wszystkim szkodzi na żołądek i BARDZO na wątrobę.Na serce również szkodzi.Przy okazji gorąco doradzam ci nie brać tak silnego leku na cokolwiek - to lek na bolące mięśnie i kości. W zasadzie nic dziwnego, że nie zadziałał - jeśli boli organ. Tylko niepotrzebnie się nafaszerowałaś. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach