Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość musialam tak trafic

zakochalam sie... ale dlaczego w nim??

Polecane posty

Gość yhymyhym
pewnie,ze to nie zawsze jest równoznaczne z wiekiem,ale w wypadku 16-latka prawie zawsze i nie ma sie co dziwic niestety...bylismy ze sobą(jezeli wogole mozna tak to nazwac) króciutko, kwestia kilku miesięcy...było super, ale nie warto , naprawde nie warto dla tego co przezywałam potem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yhymyhym
pewnie,ze to nie zawsze jest równoznaczne z wiekiem,ale w wypadku 16-latka prawie zawsze i nie ma sie co dziwic niestety...bylismy ze sobą(jezeli wogole mozna tak to nazwac) króciutko, kwestia kilku miesięcy...było super, ale nie warto , naprawde nie warto dla tego co przezywałam potem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak wyglądal Wasz zwiazk? pokazywliscie sie? jak to wyglądal? co na to jego rodzice, Twoije otoczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmm......
zostawcie dzieci w spokoju...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yhymyhym
w sumie ja tego nie traktowałam tak do konca jak związku, bo jednak miałam swiadomosc róznicy wieku... nie afiszowalismy sie przy znajomych,bylismy dyskretni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musialam tak trafic
u mnie to juz jest tak, ze jego mama do mnie mowi synowa, rozmawia ze mna czesto i slysze tylko mile slowa w moim kierunku :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yhymyhym
myslisz,ze ona tak na powaznie?? to troche dziwne...rzadko która mama tak traktuje dziewczyne( o ile jestescie razem) swojego nastoletniego syna...chyba,ze macie jakies inne relacje, nie wszyscy sa tacy sami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musialam tak trafic
wszyscy jak na razie z tego sie smiejemy, ale kazdy wie, ze do siebie dzwonimy, widujemy sie, piszemy... cos jest w powietrzu. Nie moge nazwac tego "bycia ze soba". I chyba w najblizszym okresie tego tak nie nazwe... na poczatku my tylko wiedzielismy, ze nas do siebie ciagnie, a tu jednak sie okazalo, ze inni tez to widza! Dlatego tez jego mama zaczela mowic takie teksty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yhymyhym
ja wiem, to czasami po prostu widac w spojrzeniach, przypadkowego dotyku, wspolnego znikania na "chwile"...zycze Ci jak najlepiej i rozumiem Twoje emocje, bo czułam to samo...chciałam bardzo,zeby on był starszy albo ja młodsza, wtedy moglibysmy byc razem bez przeszkód...ale teraz nie zaluje,ze do niego nie wróciłam i bałabym się Ci napisac,zebys to ciągnęła dalej. Ale serce nie sługa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musialam tak trafic
yhymyhym - dziekuje... :( zycie mnie po prostu zaskakuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yhymyhym
jedyne co Ci moge doradzic to to,zebys mimo uczucia, ktore Cie dopadło nie zamykała sie na inne, bardziej "legalne"znajomosci...mysle,ze wtedy zachowasz potrzebny dystans do tej sprawy- ja tak nie zrobiłam i dlatego bardzo długo po tym cierpiałam, o wiele za długo. pozdrawiam Cię cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musialam tak trafic
jeszcze raz Ci dziekuje za rady i w ogole za rozmowe, choc krotka. A powiedz mi jeszcze jedno - on tez cierpial? Przezywal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yhymyhym
z tego co wiem to tak...pakował sie w kolejne romanse, potem mi powiedział,ze to po to,zeby sie na mnie odegrać i zapomniec...minęło juz sporo czasu, obydwoje jestesmy w zwiazkach,ale on caly czas szuka ze mna jakiegos kontaktu-ja go na pewno nie znienawidziłam, jest mi raczej obojętny. Ale wtedy kiedy ja cierpiałam, on nie pokazywał mi swoich uczuc, tak jakby wcesniej nic nas nie łaczyło- i to było najbardziej bolesne w tym wszystkim. Bede tu zagladac czasami, gdydbys chciała jeszcze pogadac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musialam tak trafic
ja nie wiem jak to u nas bedzie. nie bylo zadnych slow typu - zakochalam sie w Tobie czy tez zakochalem! Ale to czuc, to widac! Moze nic z tego nie wyjsc, ja zaraz studia, inna miejscowosc, on szkola. I pewnie nasze drogi sie rozejda. Nie zapomne go :( Chcialabym go spotkac pozniej, za dwa lata... Ale pewnie bylby juz zajety :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 latek? :| O ja Cię... :|Hehehe, nie wiem czy chłopiec w tym wieku nadaje sie na związek... Może i się także zauroczył Tobą, bo w tym wieku generalnie chyba wolą starsze kobiety... Pewnie czuje się wyróżniony... Ale mam brata w tym wieku i wiem o czym oni myślą... Nie wierzę by był dojrzały, przecież to pierwsza klasy szkoły średniej... Ale zrobisz jak zechcesz... Przyznam, że troszkę jestem zdziwiona bo jesteś starsza ode mnie a chcesz się ładować w związek z dzieciakiem... Nie potępiam , czasem można spotkać naprawdę fajnego chłopaszka, sama czasem dla zabawy kokietuje kolegów brata, ale nawet randka z takim maluchem to obciach dla dorosłej kobiety... Chyba, że też jesteś jeszcze dzieckiem, to może się wam uda... Powodzenia... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yhymyhym
u nas te słowa padły...najpierw z jego strony, bardzo szybko,ale nawet sie nie zastanawiałam wtedy nad tym-rozdzielenie bedzie dla Ciebie próbą, a w jego wieku ma sie niestety duzo "związkopodobnych"przygód i zauroczen. Szczegolnie jezeli jest bardzo atrakcyjny-moj akurat taki był

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musialam tak trafic
nie mysle o randkach, nie nazywam tego w ten sposob, po prostu fajnie z nim sie spedza czas, rozmawia... Skonczylam niedawno zwiazek z bardzo powaznym mezczyzna i moze dlatego tak brakuje mi beztroski? :( To madry, zaradny (!) i jak na razie wedlug mnie dojrzaly chlopak. Nie zawiodl mnie w niczym, zawsze we co powiedziec itd itd. W kazdym razie nie przypomina mi tych wszystkich gowniarzy!!! echhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musialam tak trafic
yhymyhym - wlasnie tego najbardziej sie obawiam, ze on nie zrozumie do konca jak zwiazek ma wygladac, jest zakochany, ale tak jak piszesz, w szkole bedzie mial zwiazkopodobne przygody :( tym bardziej, ze jest przystojny. chyba musze zapomniec :( po co pozniej cierpiec? a kto wie, moze los bedzie tak chcial, ze spotkamy sie za pare lat juz oboje dojrzali...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yhymyhym
rozumiem...ja tez wpadłam w to, akurat jak wyleczyłam sie ze swojej wielkiej milosci. I faktycznie zawsze był dla mnie idealny i kochajacy. ale nie sprawidzil sie , teraz juz wiem dlaczego, wtedy nie widzialam wad, bo wlasnie było zawsze doskonale. Nie musi tak byc u Ciebie..ale w wieku 16-lat niestety nie mysli sie tak o zyciu,zwiazku jak po 20-tce. Sama w tym nastoeltnim wieku robilam głupoty i zauroczałam się szybko i na chwile. Tylko nie pamietałam o tym, kiedy byla taka potrzeba;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musialam tak trafic
yhymyhym - u mnie tez by pewnie tak bylo. tez pamietam siebie w tym wieku, zakochan bylo co nie miara! :O i pewnie u niego teraz tez tak jest. Ja juz na to inaczej patrze :( niepotrzebnie... Mam nadzieje, ze niedlugo bede sie smiac z tego :( tylko, ze jak go zobacze, to serce scisnie sie mocno :( a od czasu do czasu bede go widywac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yhymyhym
zawsze cos tam zostaje...jak ja go widze,po jakims długim czasie to jednak =hmmm-sa jakies wspomnienia. Ale wiem,ze juz bym nie chciala do tego wracac, gdybym mogla cofnąc czas to bym tego nie zrobila. Z drugiej strony tak sie starał,ze nie mialam sily mu odmowic. I nie chcialam nawet, bo naprawde był śliczny i taki...niewinny. ale tylko z pozoru chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chcesz zapraszam gg 10867141:) mam młodszego faceta, możemy porozmawiać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musialam tak trafic
O Boze :( wczoraj pierwszy sie znowu odezwal, ja jak sobie obiecalam - nie dzwonilam. Na koniec rozmowy powiedzial, ze chcialby byc ze mna i co ja o tym mysle :( powiedzial, ze nie musze teraz odpowiadac i dal mi czas do namyslu... Skorzystalam z tego :( i co teraz???? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musialam tak trafic
email okej, porozmawiamy, ale wieczorkiem, bedziesz?? Ile jest mlodszy?? Jaki wiek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liczy na to ze mu weźmiesz do
buzi:D i tak pewnie sie to skończy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musialam tak trafic
bardzo, bardzo smieszne :O :O :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yhymyhym
zawsze bedzie tak,ze jak nie skorzystasz to bedziesz załowac- więc mysl, obserwuj, sprawdz go jakos...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musialam tak trafic
dzwoni dzien w dzien :( powiedzial mi w koncu ze jest zakochany i ze chcialby byc ze mna, ale jak na razie odwleklam odpowiedz. Zaczelam wymieniac powody, przez ktore trudno by bylo nam byc razem! a on wszystko na swoje tlumaczyl, nic mu nie przeszkadza!!! teraz wydaje mi sie, ze on jest bardziej we mnie zakochany niz ja w nim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yhymyhym
akurat spojrzałam wyjatkowo rano dziś i jestes...:) masz dokładnie taką sama sytuacje jak ja...oczywiscie ja tez na poczatku byłam na dystans- tez na poczatku nic nie stało na przeskodzie-dopoki wszystko było fajnie :/ zawsze mi sie wydawalo,ze jak ktos mowi"kocham"to jest za to odpowiedzielny-akurat w tym moim przypadku nie bardzo,albo byla to bardzo egoistyczna milosc-moze w tym wieku po prostu niedojrzała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×