Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość NNWA

Potym jak widziałem porod na serio, chyba nie bede towarzyszyl zonie przy jej

Polecane posty

Jezu ludzie, wy macie jakies zaburzenia psychiczne i ja wcale nie żartuję... Jak można tak podchodzić do sprawy i to w dodatku takie opinie (jak ta wyżej) z ust kobiety.... Okres jak masz to też cię obrzydza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przelecialem wypowiedzi i uwazam ze facet autor ogolnie ma racje, tylko po co te bzdury, o obrzydzeniu. Mam dwoje dzieci i nawet nie wspadlem na pomysl zaby sie szwendac tam gdzie jestem niepotrzebny. Czekalem najspokojniej w swiecie w poczekalni, a niezdrowa ciekawosc, jest raczej nie na miejscu. Zreszto po co sobie psuc mile wspomienia z momentu robienia dzidziusia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NNWA
Okres to jest dosc obrzydliwy chyba to nie podlega watpliwosci prawda?? co tu wogole porownywac !!! kiedys kobiety rodzily w godzine-dwie, nieraz np na wozie, albo podczas drogi, i co? i wszyscy zyli, a eteraz cyrki jakies sie wyprawa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po co sobie psuc miłe wspomnienie???!! A żona to sobie może popsuć wspomnienie? To wasze wspólne dziecko, czy tylko jej? Piszesz, że po co masz być tam, gzie nie jesteś porzebny... chyba nie przeczytałes dokładnie, iż większość kobiet potrzebuje swoich męzów w tych cięzkich chwilach... Dla mnie takie podejście jak Twoje to zwykły egoizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qdqewdq
kiedyś śmiertelność w czasie porodu i matek, i dzieci też była wyższa skąd się biorą tacy debile jak autor tego tematu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gogóry idzie
>a niezdrowa ciekawosc, jest raczej nie na miejscu. No i własnie takei ma sie pojęcie o tym wszystkim,. Ile razy mozna napsiac, ze tu nei o ciekawość chodzi , a o pomoc! Kiedyś kobiety rodziły z akuszerką przez cąły czas - non stop opieka. Teraz rodzi ich po 20 na raz - kto ci pomoze , jak masz 10 położnych góra? Nie dociera, ze własnie dlatego ktoś przy porodzie pwoinien być - neiraz kobieta skręca sie, a nikt nie hujknie na personel , ze to juz jest np. 15 godzina i moze czas by mysleć o cesarce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdf
ja rozumiem, że mężczyzna może się bać ale powody jakie podaje autor topiku są beznadziejne. Mój mąż też sie zastanawia. Boi się, że jak zobaczy moje cierpienie i ignorancję lekarzy to im mordy poobija i wtedy dopiero będa problemy (bo mój maż to taki nerwowy chłopak :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet ma wspierać moralnie
Dokładnie, do facetów nie dociera że kilkunastogodzinne porody teraz to prawie standard. Czasami mija nawet 27 godzin od odejścia wód płodowych, zanim Ci durni lekarze wreszcie zdecydują się na cesarkę. Może sobie ktoś wyobrazić te męczarnie ? Taaa, jak słyszę kolejnego dupka, który twierdzi, że poród to nic takiego, trochę poboli i po sprawie....a potem jak ma być przy porodzie to broni się rękami i nogami bo się panicznie boi....i brzydzi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mila ignacjo, moje dzieci maja 22 i 25 lat moze wtedy byly inne czasy, troche zartobliwie napisalem, o wspomieniach, troche poczucia humoru. Zreszto, nie ma potrzeby zeby sie pan tu szwendal powiedziala do mnie przed laty polozna w szpitalu w Kwidzynie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jndks
Po co sie zmuszać, jeżeli nie jestes do tego przekonany. Porozmawiaj z żoną, szczerze. A asystowac przy porodzie może siostra. Nic na siłę. Kazdy jest inny. Jezeli uważasz miesiaczkę za cos obrzydliwego, to faktycznie masz" wysoki próg obrzydliwości" Niektórym wzruszenia przysłaniają fizjologię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fwfwref
niemiły hrabio, po prostu twoja uwaga "Zreszto po co sobie psuc mile wspomienia z momentu robienia dzidziusia", jako gościa płci męskiej, na kobiecym forum, jest nie na miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet ma wspierać moralnie
Aż mam ochotę napisać, że sperma jest tak obrzydliwa, że gdyby nie to że tylko bez prezerwatywy da radę zrobić dziecko, wolałabym by zawsze używał gumek i mnie nie brudził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet ma wspierać moralnie
Oj faceci, faceci Wy naprawdę jesteście z Marsa, bo niby skąd się tacy wybrakowani i dziwni urwaliście ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NNWA
Większość kobiet bardzo lubi spermę i to jest argument chybiony, a chybiony dlatego, że glupi i nieprawdziwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gogóry idzie
Oczywiscie, z ewtedy były inne czasy - twoje dzieci rodziły się w PRL-u - nie było wstepu na porodówkę dla nikogo :( A to co sie dziąło to łeb urywa. Matce moejj kumpeli, prawniczce, salowa powiedział: jak sie ruchałaś , to nei darła mordy, więc się teraz zamknij. Czujesz? No własnie, tak to wtedy było , 20-30 lat temu;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepraszam zart byl grubimi nicmy szyty, mialem na mysli mile wspomienia chwil robienia dzidziusia, wyszlo nieprzyjemnie, nie wszyscy obdarzeni sa poczuciem humoru. Porod jest chwila bardzo intymna, sam akt, oczekiwanie dlugo trwa i przezywalem, to wspieralem zone, w szpitalu, ale sam porod , bylem w poczekalni, bo pani polozna powiedziala ze tam jestem niepotrzebny. Za glowkie potrzymac zone to potrzymal pan sobie przy robieniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe doprawdy
skąd ci przysżło do głowy, ż ewiększość kobiet lubi spermę, skoro jest wręcz pzreciwnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drogi hrabio von Zeppelin------> Jeśli tak, to przepraszam... 20 lat temu rzceczywiście były inne czasy i inne podejście... Moj tata pewnie też powiedziałby, że przy porodzie facet nie potrzebny. A jednak wypowiedzi kobiet I meżczyzn świadczą o tym, że ukochana osoba jest jak najbardziej w cięzkich chwilach potrzebna i przede wszystkim POMOCNA. A o pomoc tutaj własnie chodzi najbardziej. Osobiscie nie znam kobiety, ktora rodzila ze 20 lat temu i miala dobre wspomnienia z porodu. Zazwyczaj pojawiaja sie historie o wstretnych poloznych, traktowaniu jak worki, niemilych odzywkach itp... zauważ iż teraz personel szpitalny nie moze sobie na takie rzeczy pozwalac. To wlasnie dzieki akcji \"rodzic po ludzku\" i dzieki obecnosci bliskich osob na sali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe doprawdy
poród niestety jest rzecza kompletnie odartą z intymnosci - większość kobiet czuje się jak przedmiot . Jak jest ktoś przy tobie, to załatwia to, zeby nie traktowano cie jak przedmiot. W czasie całego porodu jest potrzebne moze z 5 badań rozwarcia , a kobiety bada się po 14 razy - po co? Ano po to, bo student se moze pomacać :( A zgadzał sie na to ktoś ? Nie, ale kogo to obchodzi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co to znaczy, że większość kobiet lubi spermę????!!! A z iloma kobietami na ten temat rozmawiales?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NNWA
Ta salowa zachowała się w sposób chamski ale nie mogę się zgodzić, ze nie było w tym pewnej logiki... poród jest bolesny ale taka salowa widziała go już setki razy, wie że nic złego się nie staie więc po co rodzącej pozwalac histeryzować? przeszkadza innym a poza tym to zachowanie trochę niegodne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NNWA jesli naprawde ją kochasz i traktujesz ją powaznie to powiedz jej to co nam napisales, ja będąc na jej miejscu chcialabym znac podejscie mojego mezczyzny do tych spraw, powiedz czego sie boisz jakich ewentualnych konsekwencji powinna Cie zrozumiec , facet inaczej podchodzi do tych spraw trzeba byc wyrozumialym , slyszalam kilka opinii facetow ktorym po porodzie naprawde przestala sie podobac zona, trzeba to zrozumiec, bądź z nia szczery powinna to docenic:) nie przejmuj sie nie jestes zlym mężem :) [pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NNWA
A obecnosc studenta to zupełnie normalna sprawa, jak niby mają się nauczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe doprawdy
Kobieta krzyczy, bo to pomaga w parciu. Jersli ktoś będzie cie badał przez odbyt , a ty będziesz krzyczał , to mam nadzieje, ze powie ci zamknij mordę , jak srasz to nie drzesz ryja. Szczerze ci tego zycz i odpuscmy sobie ten temat, bo piszemy z ciołkime, który robi to dla jaj i zadnej zony w ciązy nei ma, bo w ogóle nie ma jeszcze matury. Gnojkowi się nudzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to ty odbierasz poród
czy połozna? :o przecież nikt Ci nie każe tam zaglądać! siedzisz przy żonie i ją wspierasz a potem odcinasz pepowinę....to dopiero przeżycie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NNWA
Dzięki Ariane84 🖐️ widzicie - można rozmawiac normalnie jesli sie chce!! boje sie, ze zona pomysli ze jej nie kocham...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ej, nie odpisujcie autorowi, bo to prowokacja... pisanie, ze krzyki w czasie porodu to \"iegodne zachowanie\" jest poniżej jakiejkolwiek krytyki... Do hrabiego -------> Piszesz, że porod to intymna sprawa i masz w 100 %, dlatego zrozum, iż w czasie tak intymnej chwili, kobieta pragnie mieć przy sobie najblizsza osobe, a nie samych obcych wokol siebie. SKoro jest sie z soba na tyle blisko, żeby \"poczac dzidzie\", to nie widzę problemu we wspólnym porodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NNWA
Pępowiny to w życiu bym się nie dotknąl , brrrrrrrr...:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obecność nie jest
normalnasprawa - musisz na to wyrazić zgodę , tak samo jak na to, kiedy badaja ci penisa, czy chcesz, zeby oglądało cię 6 kobiet i męzczyzn i komentowało. Też ci tego zycze. A co do tego, ze w trakcie porodu nic się nei stanie - mało o tym wiesz. Niejedno dziecko w dzisiejszych czasach się zadusi, a niejedna kobieta prawie pojedzie na tamten swiat lub naprawde umrze - przez zaniedbania - bo darła mordę, a nikt nei zwracał uwagi. Ostatnio wydelegowali tak na tamten swiat 25 latkę w 7 miesiacu - bo darla się, a oni uwazali, ze pzresadza. Miały byc urodziny, był podwójny pogrzeb. Nie masz ani zony, ani nic o tym nie wiesz dziecko, więc sie nei wypowiadaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NNWA
Kobieta krzyczy jak rodzi dziecko i to normalne, ale nie powinna krzyczec NON STOP bo to juz nie jest wyraz bolu tylko histeria... lekarze to wiedza..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×