Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość polotekkka

do osób studiujących 2 kierunki równocześnie.

Polecane posty

Gość polotekkka

powiedzcie mi proszę jak to wygląda ? czy wy chodzicie na część zajęć tu i tu, czy na wszystkie? dostałam się na 2 z 3 kierunków, oba są dla mnie ważne, i nie umiem się zdecydować :(. czy to rozsądne wyjście, aby zacząć oba równocześnie ? i czy to możliwe do pogodzenia, czy jednak odczekać z 2 lata studiując na jednym kiuerunku i złożyć ponownie na ten drugi kierunek.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polotekkka
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o ile mi wiadomo to jest tak z
o ile wiem to nie mozna na 1 roku miec 2 kierunkow. ale moge sie mylic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ur 23 lipca
to zalezy jakie kierunki jak oba zwiazane z marketingiem, to dasz rade z zajeciami, ale mozesz polec na sesji, moi znajomi potrafili miec 11 na jedym kierunku (akademia ekonomiczna w krakowie) jesli jest to cos inzynieryjnego to nie wiem czy utrzymasz 2 ciagnac oba od 1 roku, tutaj lepiej poczekac 2 latka jak jest to cos zwiazanego z prawem lub medycyna, telekomunikacja lub informatyka to lepiej sobie odpusc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polotekkka
dziękuję za odzew :) oba kierunki dość czasochłonne, bo z jednej strony filologia germańska, z drugiej rachunkowość i finanse. hmmm więc chyba faktycznie, zacznę od jednego, ale i tak nie wiem od którego :( - oba kocham :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Ja studiowałam 2 kierunki dziennie, w 2 roznych uczelniach i w dodatku w 2 roznych końcach miasta. Na 1 roku bylo ciezko, musialam chodzic na wszystkie zajecia, nie bylo zmiluj sie... jezdzilam jak glupia z jednego konca miasta na drugi, czasem wracalam o 20 do domu. Poradzilam sobie dzieki indywidualnemu tokowi zajeć - moglam sama ustalac sobie plan, tj. decydowac z ktorymi grupami chodzę na zajęcia (ilość godzin musiała się zgadzać). Od 2 roku dostałam indywidualny tok na jednj z uczelni i wtedy juz nie bylo zupelnie problemu - odetchnęłam z ulgą. Dowiedz się, ćzy na uczelni na którą zdałas jest coś takiego i na jakich zasadach działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ur 23 lipca
wyjedz do niemiec i studiuj rachunkowosc, polaczysz wszystko w calosc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polotekkka
ur. ;) to też jest myśl, ale niestety studia za granicą nie są na moją kieszeń, ale wręcz czytasz w moich myślach, bo takie miałam plany, jednak sama opłata rekrutacyjna w landzie który brałam pod uwagę to ponad 300 e ;). a utrzymanie m-czne to 200E pokój w akademiku, + życie. mam czas do 31 lipca, żeby zdecydować, eh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ur 23 lipca
ja studiuje aktualnie w niemczech, juz 2 rok. udalo mi sie wyjechac na stypendium sokrates/erazmus - moja uczenia ma podpisana umowe z tutajsza uczelnia i robie soebie dzieki temu 2 dyplomy - po polsku i po niemiecku, nie placisz za rekrutacje i a oplaty tzw semestralne wynosza 53 euro. owszem cena akademika to jest okolo 200 euro za miesiac, ale zawsze sie moztesz sprobowac zalapac na hiwi - jako pomocnik na uczelni, pomagasz w labolatorium lub przygotowywujesz costam dla profesora tudziez doktora. da sie z tego utrzymac. a pierwszy rok lub semestr dostajesz stypendium wiec moze zorientuj sie czy masz taka mozliwosc i wtedy idz na rachunkowows i pozniej odpalk wrotki na uczelnie niemiecka najpier jako sokrates a pozniej mozesz zawsze zostac jak Ci sie spodoba :) pozdrawiam i powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o ile mi wiadomo to jest tak z
to jak to jest MOZNA CIAGNAC DWA KIERUNKU NA PIERWSZYM ROKU ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moooolo
Ja Ci polecam rachunkowość. Języka i tak możesz sie uczyć a za rok czy dwa zacząć go studiować a rachunkowości sama w domu się nie nauczysz. Poza tym teraz w pierwszej trójce poszukiwanych pracowników są własnie specjaliści po rachunkowości (a dokładnei księgowe). Sama mam prawnicze wykształcenie ale od października idę na podyplomowe rachunkowość i finanse bo po tym jest bardzo dobra praca i zarobki też godziwe :). A jeśli zrobisz z tego magistra na dobrej państwowej uczelni i poźniej będziesz miała trochę stażu pracy to już nie musisz podchodzic do egzaminu w mionisterstwie tylko wystawiają Ci certyfikat od razu. A egzaminy są bardzo trudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ur 23 lipca
nie wiem jak to jest, czy na jednej uczelni mozna, na dwoch roznych na pewno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ziroczka 21
finanse i rachunkowosc - gdzie najlepsze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moooolo
SGH Warszawa na drugim miejscu Akademia Ekoniomiczna w Poznaniu dalej nie wiem wybrałam Poznań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BeznadziejnaOsoba2
zeby wyjechac za granice trzeba miec bardzo dobre oceny, czy na czym to poleha? zawsze marzylam o czyms takim:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BeznadziejnaOsoba2
a co do pytania autorki, wydaje mi sie tak jak ktos wpoyzej pisal, ze lepiej zebys wziela sie za rachunkowosc a niemieckiego uczyla sie bez tej calej literatury ip bo to ci sie pozniej nie przyda.najwaznijesza jest super znajmosc jezyka.a jak mniej wiecej opanujesz go w takim stopniu, ktory cie zadowala mozesz podjac nauke drugiego jezyka:) co raczej na filologii nie mialoby miejsca bo nie mialabys czasu na nauke kolejnego jezyka.pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ur 23 lipca
ja mialam w miare dobre, ale nie zebym brylowala z mojego wydzialu nie bylo za wielu chetnych, niemiecki techniczny bywa trudny i bardzo odjechany, wyrazy posiadajace ponad 30 liter to bynajmniej nie jest cos niesamowitego wiec jak sie mialo niezle wyniki i dobrze gadane by poprzec swoja kandydature to mialo sie umowe w reku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matama
przeczytalam, wg rankingow najlepsza jest jakas wsb w poznaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moooolo
wsb Wyższa Szkoła bankowa to jest szkoła prywatna . Bardzo dobra to fakt. Jednak aby nie zdawać państwowego egzaminu w ministerstwie (oczywiście jesli chce się prowadziś usługowo rachunkowość a jak wiadomo z tego są bardzo duże pieniądze ) trzeba ukończyć studia magisterskie lub podyplomowe na państwowej uczelni majacej prawo do doktoryzowania- wsb do nich nie należy. chcociaż prawdą jest , że dobrze tam uczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BeznadziejnaOsoba2
aale to ktos propnuje takie stypendium? co trzeba robic? trzeba jeszcze przekonywac ich, ze wyslanie cebie to dobry wybr?ciekawe czy moja uczelnia- uwm w olsztynie ma mozliwosc fundnac taki wyjazd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ur 23 lipca
u nas to bylo jakos gdzies wywieszone, ze jest taka mozliwosc. wiem, ze pozniej jakos to sie z dziekanem zalatwialo i z koordynatorem (opiekunem) sokratesow na moim wydziale. polaz sobie po stronce swojej uczelni, powinno byc napisane, czy macie podpisana umowe z sokratesem/erazmusem. wyjazd jest naprawde ciekawa sprawa ja w tej chwili pisze swoja prace dyplomowa dla niemieckiej firmy. owszem przez to pracuje jak normalny pracownik, a moze i wiecej, bo poza badaniami robie pisze dodatkowo swoja prace. Ale sprawa jest iscie bajeczna, pracuje w normalnej niemieckiej firmie i jak to jest w zwyczaju wielu niemieckich firm mam ewentualna mozliwosc do zostania zatrudniona w niej. ale jak juz sie dowiesz czy macie taka umowe podpisana to sie trzeba zglosic, ze masz ochote by na takie stypendium wyjechac, sa specjalne formularz jakie musisz wypelnic, pozniej pisze sie prosbe do dziekana ktora musi Ci zatwierdzic opiekun danego wyjazdu pozniej masz milion innych papierkow do zalatwienia, ale wysilek sie oplaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BeznadziejnaOsoba2
ale to tzreba znac idealnie jezyk, chyba, ze naucze sie podczas studiow :) dzieki za pomoc🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ur 23 lipca
ja nie znalam idealnie, ale sa kursy intensywne na uczelniach na ktore sie wyjezdza, np jak do niemiec to jak semestr sie zaczyna pod koniec pazdziernika to taki kurs sie zaczyna na samym poczatku lipca, owszem jest to po 5 godzin dziennie, przez 5 dni w tygodniu przez 9 miesiecy, ale na koniec po egzaminie dostajesz papierek (DSH) ktorym mozes sie wszedzie poslugiwac. owszem taki kurs kosztuje dosc sporo pieniedzy bo za miesiac nauki placi sie 225 euro, ale biorac pod uwage intensywnosc to wychodzi po 2,25 euro za godzine, a to juz jest calkiem normalna stawka. pozdrawiam i powodzenia zycze w dalszej nauce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polotekkka
dziękuję bardzo za pomoc. wybiorę więc faktycznie, rachunkowość i finanse, bo języka mogę uczyć się poza studiami:) jak ktoś to już zauważył. no i kończąc rach. i fin. mogę umieć perfekcyjnie język obcy, a kończąc jęz. obcy rachunkowości i fin. się nie nauczę. 🖐️ pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×