NIE WUIERZYCIE W TO DZIEWCZYNY ALE MAM KUMPELE KTÓRA ...MA 25 LAT I...

nie byla jeszcze u ginekologa..no szok. ona nigdy nie spala z nikim ale jak ja sklonic ze powinna juz dawno zrobic cytologie i isc do gina?

to jej sprawa, nie wtrącaj sie w jej zycie intymne:O

i też nie byłam :p

Znam taka co ma 30 lat, nie wspolzyla i nie byla u gina ;)

niej ej sprawa bo mi zalezy by byla zdrowa wiec mam prawio sie wtrącać.

no i co z tego ja jak bede miec 60 to tez nie pojde :o

sorry ale jak mozna miec tyle lat i nie odwiedzic gina?onamoze miec raka juz macicy..:(szok

i co w związku z tym ? to jakaś aberracja czy co ?

ni masz prawa sie wtracac :] Pod zadnym pozorem nie masz prawa :] A w ogole to dziwie sie tej twojej kumpeli, ze ci sie z tego zwierza :O

w średniowieczu nikt nie chodził :P i żyli :P

a zebys wiedziala ze to nienormalne jest :(i to strasznie:(:(

no i co z tego, ze znikim nie spała wysmiewasz sie?ale z ciebie kolezanka Ja mam 26 lat.piewszy raz uprawiałam sex w wieku 23..i wcale sie tego nie wstydze..z moich ukochanym..a nie z byle kim.Poza tym jestem atrakcyjna kobieta:)Kazdy chłopak w dodatku jak mu mowiłam, ze jestem dziewica..był zdziwiony, z etaka łądna a dziewica..ale z drugiej strony faceci podziwiali mnie za ta..cnote czystosci.. tylko kolezanki, ktore spały z kim popadnie, ile wlezie..sie ze mnie nasmiewały

ZWIERZA MI SIE BO gadalam, jej ostatnio ze bylam a na mi na to ze ona sienie moze odwazyc i nigdy nie byla jeszcze ..jak ma mi sie nie zwierzac skoro jaj jej tez mowie o wszystkim bo to moja najlepsza kolezanka.

t45t4t chybaciepojebalo..mi nie chodzi o to ze nie spala z nikim tylko o to ze nie byla u ginekologa jeszcze w tym wieku .zrozum

Nie wiem, tez mam przyjaciolke, dobre kolezanki... Nikt nie wie ze nigdy nie wspolzylam i ze nie bylam u gina. MNikt sie tez nie pyta. To moja intymna sprawa :) po cholere sie z czegos takiego zwierzac :O

Zostaw ja w spokoju! Jej zycie, jej rozum, Jej zdrowie... Nie laduj sie w czyjes zycie z butami ;)

nastepna która nie byla u gina??matko..żalosne.. po cholere sie zwierzac??my jestesmy otwarte i naprawdemowimy o takich rzeczach czesto w gronie kolezanek chocby po to by podzielic sie który gin najlepszy i wymienic adresy.

ty dlaczego mammy nie uwierzyć to jestes chora..chyba sama nie bylas i masz ko0mpleksy ..ile ty masz lat dziewczyno?do ginamarsz ta ksamo ci radze.

Tak... kompleksy i co jeszcze mam wedlug Ciebie :D Po prostu nie cierpie jak niektorzy uwazaja, ze wiedza lepiej i na sile staraja sie kogos uszczesliwic :O Matko... :O

a ile ty masz lat dziewczyno?

a właśnie że powinna pójść;p jak chce być zdrowa to niech idzie. Kobieta może nie odwiedzać gina do wieku 22 lat pod warunkiem ze jest jeszcze dziewicą;p

to pytanie do tej "dlaczego mamy nie uwierzyc "!!!!!!!!!!1cos mi sie wydaje ze ona tezma wiecej lat i nie byla :):)nie myle sie chyba.

...a przepisy takie reguluje ustawa nr... :P Pojdzie albo nie pojdzie. Jej sprawa :O

ty nie poszłas wiec rozgrzeszasz ta laske ze nie poszla ..ty lepiej sama idz bo sie wpakujesz w raka jajnikow albo gorszego coś :(

haha laska chce ale sie boi ---> Brawo Sherlocku :) Metoda dedukcji dokonalas wiekopomnego odkrycia :) Zwlaszcza, ze wszystko to napisalam powyzej :P Gratuluje :) Umiesz czytac ;)

KAZDY WIE ZE DO GINEKOOGA TZREBA SIE UDAC PIERWSZY RAZ I ZROBIC CYTOLOGIE DO 25 LAT.

w gronie koleżanek ? :D ostatnio miałam gościa w domu - przy stole siedzimy i Ona ( ten gość, nawiasem mówiąc wdowa zagorzała ) zaczęła opowiadać, że po ponad 30 latach przerwy, poszła w tym roku do ginekologa. Wyniki wyszły bardzo dobre, pielęgniarka powiedziała jej, że wszystko w porządku i że następna wizyta dopiero za rok, a ona na to, że chodzi raz na 30 lat, więc pewnie się już nie spotkają :p

"rozgrzeszam"? :D Nie wiedzialam, ze Ona potrzebuje rozgrzeszenia :D Pojdzie albo nie pojdzie tak samo jak ja i inne. Nikt nie ma prawa narzucac innym swojej woli :) I tyle. I to nie o gina chodzi... tylko o wszystko :O

chodzić do ginekologa. Nie współżyłam, nie miałam żadnych dolegliwości. Wszystko fajnie, więc na co mi ginekolog? Aż nagle dostałam bóli w prawej, dolnej części brzucha (miałam 24 lata). Trafiłam do szpitala z podejrzeniem zapalenia wyrostka. I co się okazało? Że to nie wyrostek a... 6cm mięśniak macicy. Gdybym zdecydowała się wcześniej iść na wizytę kontrolną do ginekologa... tak żeby sprawidzić czy wszystko jest dobrze mogłabym we wczesnym stadium wykryć mięśniaka i starać się usunąć go farmakologicznie. A tak musiałam przejśc ciężką operację, mam długa bliznę przez cały brzuch (mięśniak w końcowym efekcie miał przeszło 10cm) i muszę być pod stałą kontrolą lekarską, bo wyniki histopatologiczne nie wyszły dobrze. Na szczęście macicy mi nie usunęli. Takze kochane dla własnego dobra chodźcie na kontrole do ginekologa. To nic strasznego a chorobę można wykryć w miarę szybko :)

To nie kompleksy, raczej fałszywy wstyd, przecież-sdsdff- pisze , że koleżanka nie może sie odważyć pójść do gina. Dla mnie to też jest niezrozumiałe, w wieku 25 lat, i nie uważam, żeby to było wtrącanie się w cudze, intymne sprawy, bo tu chodzi o zdrowie, z czego ta koleżanka najwyraźniej nie zdaje sobie sprawy. A ponadto każda dziewczyna, która pierwszy raz idzie do ginekologa ma pietra, bo to dla niej nic przyjemnego. Postaraj się jak najprędzej ją na to namówić, może zabierz ją ze sobą jak Ty będziesz szła?