Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość słodko-gorzki cukiereczek

CZY TO MOJA WINA??? PRZECIEŻ ON JUŻ NIE MIAŁ ŻONY...

Polecane posty

Gość słodko-gorzki cukiereczek
Dokładnie :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lubie ludzi takich jak ty.
wlasnie przez kogos takiego jak ty rozpadlo sie malzenstwo moich rodzicow,a bylo do uratowania.jestes przyczyna rozpadu zwiazku i powinnas czuc sie winna,nie powinnas mieszac sie w cudze zycie, tym bardziej do czyjegos malzenstwa,zobaczysz, mozesz tego w przyszlosci zalowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słodko-gorzki cukiereczek
Ale bzdury. Rozumiem że człowiek patrzy na świat przeważnie przez pryzmat własnych doświadczeń, ale skąd od razu takie czarnowidztwo :p Ludzie my się kochamy, a miłość wszystko przezwycięży :) Wiem to :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddfffff
skoro taka jestes pewna to po co zalozylas ten topic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słodko-gorzki cukiereczek
Tylko po to żeby poznać opnię szerszego grona osób na ten temat, ot dlatego. Czysta ciekawość i chęć sprawdzenia jak mnie odbierają inni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to właśnie widzisz
jak cię większośc odbiera- NEGATYWNIE. Mogłaś założyć ten temat jak go poznałas i on coś sugerował a nie jak juz po wszystkim:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czołgistka marysia
rzygać mi sie chce , jak po raz setny czytam frazes "nie buduje się szczęścia na cudzym nieszczęściu" co ona takiego zrobiła ? poznała gościa, spodobał jej się , dała mu do zrozumienia, ze jej się podoba; a fac et ? facet na to poszedł; tak się zdarza i w sytuacjach, kiedy u faceta nic nie zapowiada rozwodu i też to jest JEGO decyzja, a nie tej nowej kobiety, bo to ON powinien wiedziec , czy odchodzi od małżonki, czy nie; ona po prostu daje ofertę , on może ją przyjąć albo odrzucić a tutaj już była separacja; gdyby facet chciał jeszcze swoje małzenstwo ratowac, to by ratował; on nie jest bezwolnym klockiem, który zobaczy nowe cycki i musi za nimi polecieć; to jest człowiek, ma wolną wolę, ma mózg , potrafi mysleć autorko, nie jesteś niczemu winna nie twoim zadaniem jest czuwanie nad czyimś domowym ogniskiem, to powinni robic sami zainteresowani tylko oni chyba już wcale zainteresowani nie byli chciała choc ta żona sie jeszcze porozumieć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czołgistka marysia
a ten tam koles , znajomy jednej co sie wpisała , co to drugi raz się rozwodzi i wini drugą żone , że weszła miedzy niego a pierwszą- a przepraszam, gdzie on wtedy był ? dlaczegio czopekuje od kobiety, ze będzie myslała za siebie, za niego, za jegio żonę i za jego dziecko ? i to pewnie ONA zadecydowała , że będą razem, ona zadecydowała , ze on już nie będzie próbował się dogadać ze starą zoną , ona powinna była nie wnosić kolorów do jego życia, ona powinna była ukryć to , ze jest młodsza i ze na nią poleciał jak głodny pies ? Kurwa dlaczego tego sie zawsze od kobiet wymaga ? dlaczego nikt nigdy nie osądza w ten sposób faceta, który poderwał w jakis sposób "zajętą" kobietę ? dlaczego to zawsze kobiety są winne ? i to w oczach innych kobiuet przede wszystkim ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do czołgistka marysia
tylko chyba zapomniałaś o kobiecym honorze co? To twoje składanie oferty ....kurde. Wiesz gdybym nie wiem jak była w kimś zakochana ale widziałabym że ktoś się jeszcze nie rozwodzi a żyje w separacji to miałabym troszkę swojego rozumu. Taki facet często jest zdesperowany i chwyta się czegoś. Tak! taka prawda! Miłość miłością ale nie mamy po 16 lat kiedy to robi się wszystkie głupoty często poniżając się i jest to wybaczone bo ma sie te 16 lat. Zrozumcie to że gdyby ten facet chciał się szybko rozwodzić to by to zrobił. A tak żył w separacji. Mimo wszystko był żonaty a spotykanie się z żonatym nie powinno wchodzić w grę i nie żadko słyszę jak nazywana jest taka kobieta a nie będę tego tu pisać. Przysięga (może i przed Bogiem) się dla was nie liczy, dziecko się nie liczy- ale o taK! Liczy się miłośc!!! Ha ha ha. Każdy!!!! Kazdy każdy facet którego małżeństwo przeżywa krysys inną będzie zapewniał o swojej miłośći. Stare, niemodne i do dupy nie podobne że tak powiem:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ............llllll...........
popieram do czołgistka marysia! facet ma rozum i jest dorosły jakby chciał osbudowac zwiazek to by do tego dozył i by nie pchał sie w zwiazek z autorka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czołgistka marysia
ja bym się nie ładowała do takiego gościa świeżo po separacji - ale wcale nie z powodu kobiecego honoru ani z powodu jakichś sentymentów i względów na jego rodzinę - ale tylko i wyłącznie ze wzgledu na siebie bo właśnie wydawałoby mi sie , że jest zdesperowany, ze nie wie, czego chce, ze może chwyta co sie nawinie - i że po prostu jego decyzja o zwiazku ze mna stałaby na glinianych nogach; tylko i wyłacznie z tego powodu bym się na to nie pisała na swoja rodzine każdy niech uważa sam, ja nie jestem od tego, zeby ratowac cudze małżeństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brawiotka
czy 6 miesięcy separacji w porównaniu z 9letnim zwiazkiem to dużo? Moim zdaniem nie. Poza tym czołgistko - facet ma rozum i własny mózg..szkoda tylko że z niego niekorzysta..Bo każda kobieta wie że wystarczy rozłożyć nogi znudzonemu facetowi a od razu poleci jak pies na kości.Przez właśnie takie kobiety które włażą facetom do łozka rozpadają się rodziny..Moralność upada..Kiedyś sypianie z żonatym facetem to był wstyd..A teraz co? Chodzą takie lafiryndy i sie z tym obnoszą z dumą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czołgistka marysia
nie złotko, rodziny sie rozpadają , bo facet z tych rozłozonych nóg skorzystał ty chyba jesteś jedną z tych, co jak maż je zdradzi, to mu wybac zą, a kochankę zjedza żywcem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dajcie jej spokoj
sa,a za kilka lat zrozumie ze polenila błąd. Nigdy nie bedzie miec go tylko dla siebie (bo facet ma z tamta kobieta dziecko, a dziecko zawsze bedzie na pierwszym miejscu) nigdy nie bedzie miala slubu koscielnego itp za killa lat facet sie zestarzeje a ona zacznei go walic po rogach. juz schrzanila sobie zycie, wspomni kiedys moje slowa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do a dajcie jej spokój
niestety to prawda co piszesz i znam osobiście 2 takie związki i dwa nieudane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dajcie jej spokoj
wiem, ja znam troszke wiecej takich zwiazkow niz dwa, i latek tez mam troszke wiecej, stad to moje myslenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do a dajcie jej spokój
poza tym czemu niektórzy uważają że ktoś tu jest zawistny. No nie wiem, może tam ktoś jest ale wiedzcie że tutaj większosc jej napisze to oc w głębi duszy sądzi i często jest to gorzka prawda ale prawda. Co innego przyjaciółki, ciotki, mama itd- to właśnie oni będą chcieli wybielać, usprawiedliwiać i często mija się to z prawdą. Tu nikt nikogo nie zna i ocena jest obiektywna. Zakładamy tu że prawda może być po obydwu stronach natomiast osoby jej bliskie zawsze biora punkt widzenia korzystny dla niej. Smutne ale tak jest. Nikt nie chce ci dogryzać ale jest tu wiele kobiet i niejedna coś przeżyła. Tym bardziej różnica wieku jest spora i ja na twoim miejscu zastanawiałabym się czy facet nie poleciał na twój wiek, urodę bardziej niż na serce. Pomysl nad tym. Pięknie to kazdy mówi i kazdy facet dla takiego czegoś jest skłonny mówić słowo "kocham"nawet jeśli nie bardzo jest przekonany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do a dajcie jej spokój
piszę tak dlatego bo od razu rzuciło mi się w oczy to że on żył w separacji a ni składał o rozwód- dopiero jak cię poznał ruszył z decyzją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dajcie jej spokoj
tak, ona nawet nie wie czy jest jego zabawka , miloscia, czy tez checia jego dowartosciowania sie. ja bym sobie odpuscila taki zwiazek. Wiem cos o tym bo sama tkwiłam w czyms takim, ale mialam na tyle rozumu aby zwiac jak sie z kolei dowiedzialam ze mnie oszukuje bo tak naprawde to jest stale zonaty..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bukaa
Rozumując w ten sposób, to również po rozwodzie nie powinna się wiązać z facetem, bo może chciałby wrócić do swojej byłej żony. Piszecie, że jest wysoce prawdopodobne, że by wrócił. Jak wysoce? Na jakiej podstawie to wyliczyłyście? Znam wiele malżeństw, które są tylko na papierku. Nie biorą rozwodu, bo po co? Dopiero kiedy pojawia się ta druga/drugi biorą rozwód, żeby ułozyc sobie życie od nowa. I jeszcze jedno - dlaczego uważacie, że facet po rozwodzie nie może być szczęśliwy w drugim związku? Bo ktoś miał taki przypadek nieodpowiedzialnego, który nie potrafił wziąć winy na siebie za dwa nieudane związki i na siłę szukał winnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dajcie jej spokoj
sluchaj - gdyby oboje byli starsi, oboje po rozwodach, moze i by sie to udalo. ale ona jest od niegi duzo mlodsza, przed laska zycie! jest mloda, bez zobowiazan wiec po co jej pakowac sie w 12 lat starszego faceta obciazonego dzieckiem, rozwodnika? za kilka lat on bedzie po 40tce a ona nie bedzie miala jeszcze 30 lat i zacznie go walic po rogach z mlodszymi. takie zycie, sorrki ale wiem cos o tym.Trzeba myslec na kilka lat do przodu a nie jak wy tylko rok, gora 2 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do a dajcie jej spokój
ludzie nawet po 2 lub 3 latach sepracji schodzą się! Rozwód co innego separacja co innego. Rozwód to decyzja na całe życie i oznacza że kategorycznie ktoś nie chce spędzić reszty życia z ta osobą i jest zupełnie przekonany o tym. Separacje są zalecane w każdym małżeństwie które często pochopnie planuje się rozwieźć. Wiesz ile ludzi życjących w separacji łączy się ponownie???? To skoro jest to dla ciebie abstrakcja to nie wypowiadaj się pochopnie bo nie wiesz. Ja doskonale wiem i mam o ty pojęcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jowita9999
a kto ci da gwaranie ze ja bedzie z rowiesnikiem i kawalerem to za kilka lat jej sie nie znudzi albo go nie bedzie waliła w rogi albo on ja? nie recepty na udany zwiazek, niewazne czy to kawaler czy rozwodnik z kazdym moze sie ułożyc jak i nie ułożyć!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do a dajcie jej spokój
to było do bukaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dajcie jej spokoj
zreszta znam zwiazki w ktorych ludzie tkwia tylko na papierze, nie sa ze soba od lat, nie kochaja sie, ale sie nie rozwodza bo np łączy je dziecko lub wspolny majątek. wtedy facet szuka sobie na boku laski, ale rozmwodzic sie z zona nie chce. To jest wg mnie najwieksze skur...nstwo facetow. takich znam chyba z 4 osobiscie. Poromansowac tak, spokac sie raz na tydzien w krzaczkach aby sie pprzytulac (bo przeciez nie ma warunkow skoro mieszka z zona) a potem cial zadzonie za tydzien. A ona czeka na jego telefon a lata jej leca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecie co jakis dziwny
zbieg okolicznosci, zawsze kiedy ta druga mowi o swoim zwiazku z kochankiem to zawsze ma cos na usprawiedliwienie kochasia ze wczensiej wzial slub nie z nia. zawsze albo rodzina albo zona go zmusila, zaszantazowla, zlapala na dziecko itd itp, ale nigdy nigdy zadna nie powie ze to byla wielka milosc. obejrzyjscie panny kasete ze slubu i wesela, zdjecia to zbaczycie czy kochas ma zbolala mine czy szczesliwa i zachwycona. na pewno zdarzaja sie zwiazki z powodu ciazy, pomijam fakt ze wczesniej bylo jakies uczucie skoro poszli razem do lozka, ale to jest jakis odsetek a tu na kafe wynika z wpisow ze to 100% .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bukaa
Owszem, zdarza się, że ci sami ludzie biora po trzy razy ślub, bo nagle im sie odmienia. Ile ludzi po dwóch latach separacji się schodzi? Proszę o konkretny procent, a nie podawanie tego, co ci się wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co mam ci przykład
jakiegoś aktora czy aktorki podac? Pracowalam troszkę może nie dokładnie w tym zawodzie ale miałam do czynienia z różnymi parami. A jak masz czas to poszukaj sobie interesujących artukułów ja ci nie będe szukać bo i tak tych ludzi co ja znam osobiście ty ne znasz więc nie rozumiem sensu podawania przykładów na kafee.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co mam ci przykład
zreszta ciekawe czy jak ty byś (odpukać) przeżywała kryzys poważny w małżeństwie i nawet byście się rozstali pisąłabys z taką lekką ręką z czystym sumieniem jakby ci inna go od razu zwineła "tamta miała do niego prawo". ciekawa jestem bo mądre to wszystkie jesteście byle tylko to was nie dotyczyło:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czołgistka marysia
"Poromansowac tak, spokac sie raz na tydzien w krzaczkach aby sie pprzytulac (bo przeciez nie ma warunkow skoro mieszka z zona) a potem cial zadzonie za tydzien. A ona czeka na jego telefon a lata jej leca." sorry, ale nie moge takich tekstów czytać osoba , która skonstruowała taką wypowiedź , chyba solidaryzuje się z tym kolesiem z leszczów : "kombinuj dziewczyno nim twe wdzieki przeminą , uśmiechaj się błogo, jeśli chcesz wyjść za mąż młodo" to chyba tylko w Polsce istnieje przekonanie, że babka musi sie uwijać , łapać partnera, szukać , oglądac się, bo inaczej marnuje czas. Bo w wieku 25 lat powinna byc już zamężna, jak bedzie starsza, to "nikt jej nie zechce". Jak facet nie jest pewny, to zaciążyc , bo wedt już nie bedzie mu tak łatwo odejść. W normalnych krajach kobiety jak i mężczyźni realizują swoje cele, a jak kogoś poznają , kto im odpowiada mentalnie, intelektualnie, wizualnie i pod każdym innym wzgledem, to po prostu zaczynają byc razem. I nie ma zadnego parcia , ze slub, ze szybko, że po dwóch latach trzeba sie oświadczyć , bo "lata lecą". Mam kolezankę , miała faceta , którego poznała jak miała 29 lat. Rok to przetrwało, potem się zaczęło psuć. Więc go rzuciła. Niedługo miała nowego. Jakby była standardową Polką , to pewnie mimo zgrzytów i niezadowolenia trzymałaby go kurczowo , bo pewnie "nikt już jej nie zechce, lata lecą". Są baby, co mają po 40 i więcej lat i umawiają sie na randki - w Polsce kobieta w tym wieku ma juz tabliczkę "stara panna" i nie przystoi jej pójść na randkę i trzymać sie z kolesiem za rączki. Eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×