slow kilka o pieknych studentkach

Właśnie wróciłem z wycieczki rowerowej. Zmęczyłem sie okrutnie i chyba lekko przypaliłem plecy... Wypiłem dwa piwka i zrobiło mi się trochę rzewnie... Pamiętacie, jak to było na studiach? Pamietam, że dziewczyny, które przyjechały do wielkiego miasta studiować były niezwykle łatwe i szybkie. Zwłaszcza te, które studiowały na kierunkach typu bibliotekoznawstwo, etnologia i tym podobne gówna... Przyjechały łowić mężów n ieświadomie stając się rozrywką dla studentów nie pochodzących z prowincji... No bo na sensowna pracę po takim kierunku raczej nie mozna liczyć, a co za tym idzie samodzielność itd. U Was też tak było? Brało się taką do domu i nie było bata zeby nie popuściła rowa. Szczególnie obfite były poczatki semestrów kiedy szukały nowych kwater, bo w ostatniej chwili okazało się, że nie załapały się na akademik. Można było taką przewaletować tydzień i walić do oporu. Po tygodniu uruchamiało się swoje znajomości i w trzy dni laskę wypychało się do jakiejś nedznej nory na poddaszu w centrum miasta...

chyba ci słońce zaszkodziło :P

buaahahaah chłopcze do łózka!

a fuuuuuuuuuuuuuj!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

jak juz gimnazjalistki maja wyjezdzona szpare to co dopiero studentki, te sa juz rozjebanne na maxa..

Jem własne śmierdzące stolce :) Poza tym lubię posuwać od tyłu młodych chłopców :)

Jechalem bez czapki, moze slonce mi zaszkodzilo?

Ja też jestem rozjebany na maksa :o mój starszy kolega lubi mnie pukać w odbyt a ja jęczę przy tym jak świnia.

oderz w stol norzyce sie odezwa.

Mój penis tak mi smierdzi, że nic nie pomaga, nawet jak go porządnie umyję pod bierząca wodą :o nie mówiąc już o moim rowie, który smierdzi gorzej niż szambo :/ może to dlatego, że mam sporą nadwagę i wyglądam jak prosiak... ohydny smierdzący tłusty prosiak

na szczescie sie nie natknełam ty chyba wspominasz swoje studia z lat 80- tych tak ?? teraz jest tyle mieszkan do wynajecia ze nikt nie mieszka na poddaszach chyba ze jakis desperat lub kompletnie bez kasy ja tam skonczylam bibliotekoznawstwo ale za marnych biednych zakompleksionych ja ty studencików sie nie bralam poderwalam sobie na studiach maklera giełdowego i teraz jestem jego zona która dziewczyna z głowa na karku łapałaby na meza biednego nieustawionego studenta

i jestes na jego utrzymaniu czyli autor topicu ma racje, masz beznadziejne studia buehehe