co to może być ? szukam podobnego przypadku...

cześć:) mam problem i nie wiem kogo poprosić o pomoc zanim udam się do lekarza więc pisze tu na forum. jestem tu po raz pierwszy, ale widze że pomagacie sobie wzajemnie więc i ja proszę o rade. ponad miesiąc temu byłam u ginekologa- po tabletki anty. miałam brać od następnego cyklu, jednak przed zażyciem 1 tabletki (dni płodne) kochałam się z moim mężem bez zabezpieczenia (nie chcemy mieć dziecka- ale to było spontaniczne, wiem że głupio zrobiliśmy ale już nie da się tego odwrócić) kontynuując, w dniu spodziewanej miesiączki zrobiłam test ciążowy- wyszedł negatywny. po kilku dnia dostałam jednak okres- chociaż nie uważam ze można to nazwać okresem... bo było to po prostu brązowe plamienie (zawsze miałam baaaaardzo obfity). ale uspokoiłam się i zaczęłam brać tabletki. jednak plamienie nie ustawało mimo że było słabsze... tydzień temu skończyłam moja pierwsze opakowanie tabletek, po 2 dniach dostałam znowu 'coś w rodzaju okresu' czyli znów obfitszą brązową wydzieline. wiem że musze z tym iść do lekarza, ale zastanawiam się czy któraś z Was spotkała się może z takim przypadkiem? mam nadzieje że nie jestem w ciąży, bo boje sie jakby te dziecko mogło wyglądać (przez okres brania tabletek nie dbałam o siebie specjalnie tzn. piłam alkohol itd..) mógłby się ktoś wypowiedzieć? byłabym wdzięczna:) pozdrawiam z poważaniem Jola Krawczak

przy pierwszym opakowaniu plamienia są normalne, a to w przerwie między opakowaniami to krwawienie z odstawienia czyli potabletkowy okres powtórz test jednak

to mniemam, że duża już z ciebie dziewczynka. I wytłumacz mi teraz dlaczego nie udałaś się natycmiast do ginekologa mając tak dziwne plamienia zamiast miesiączki. Czy potwierdziłaś chociaż testem z krwi, że NA PEWNO nie jesteś w ciąży? I brałaś sobie po prostu te tabletki nie mając pewności, że w tej ciąży nie jesteś... Nie rozumiem cię kobieto. Do lekarza czym prędzej

witaj Jolu na naszym forum:) uważam ze ciąża to nie jest skoro masz plamienia brązowe, bo jak występują plamienia to oznacza to iż macica \'wyrzuca\' swoją zawartość więc zarodek nie miałby się gdzie zagnieździć, takie jest moje zdanie, aczkolwiek moge sie mylic. w każdym badz razie na 100% musisz iść do lekarza, bo nie wiadomo czy to od tabletek czy jakaś choroba.. powodzenia i pozdrawiam:)

mozesz byc w ciązy i powinnas to wykluczyc zanim zaczełas brac tabletki ale wiedz ze jesli nie zaszłas to plamienia przy pierwszym opakowaniu to normalne - jak wyzej pisałam

1. Tabletki nie uszkadzają płodu .Fakt, że lepiej ich w ciaży nie brać ale ma to więcej wspólnego z Twoją gosp,. hormonalną, niż z dzieckiem. Nadużywanie alkoholu również nie powinno wpłynąć na dziecko zanadto negatywnie. jeśli jest ciąża - to bardzo wczesna.2. Koniecznie wykonaj drugi test. Najlepiej z porannego moczu, ale jeśli minęło więcej niż 4 tygodnie od stosunku - może być z popołudniowego3. Plamienie może się pojawiać przez 3 opakowania i jest taka informacja na ulotce tabletek.

dziekuje za odpowiedzi:) już tłumacze: otóż czytałam iż miesiączka może wyglądać inaczej również przez stres a w ostatnim czasie nie dość że byłam zestresowana tą sytuacją (domniemana ciąża) to jeszcze miałam test na prawo jazdy i na dodatek wypadek. więc stąd to wywnioskowałam. a test robiłam normalny paskowy, bodajże 'pre-test' zakupiony w sklepie rossmann. z krwi nie robiłam.

zabezpieczona - o wyrzucaniu zawartości (czyli złuszczaniu endometrium) jest mowa przy żywym krwawieniu ze strzępkami błony (to ważne). Plamienie nie świadczy o 100%owym braku ciąży.

ale teraz już nie rozumiem: część z Was mówi że moge być w ciąży bo tabletki nie mają na to wpływu, a druga część że jednak jeśli mam plamienia to z macicy wydostaje się 'wszystko' więc zarodek również.. jak to w końcu jest?

Tabletki nie mają wpływu na ROZWIJAJĄCY SIĘ PŁÓD gdy do ciąży doszło przed rozpoczęciem brania tabletek.A nie - że nie mają wpływu na ciążę - bo po to się je bierze - żeby ciąży nie było.

jutro ide do lekarza.. chyba w nocy nie zasne:(

najdziwniejsze jest to że podczas tego 'niby okresu' czuje sie jakbym normalnie okres miała (tak bardzo mnie brzuch boli) ale to co ze mnie wypływa to nie jest krew, tylko brązowe 'coś' ze strzępkami... boje sie...

Nie bój się, tylko wykonaj test. Od razu stres zejdzie.warto też rozróżnić dwa okresy czasowe:1. To, co wypływa z Ciebie od czasu gdy przyjmujesz to jedno i nie ma nic wspólnego z naturalną miesiączkąmi mogą to być plamienia ze strzępkami, to normalne i niektóre osoby tak mają.2. To, że nie wystąpiła miesiączka (przed przyjędziem 1 tabletki 1 opakowania) a tylko plamienie może wskazywać na:- nieprawidłowości (np ciąża, jeśli współżyłaś bez zabezpieczenia; stres - a i owszem.. i kilka innych czynników)- mogło to być plamienie owulacyjne (jeśli nieobserwujesz cyklu, to nie możesz mieć pewności).

stres to mógł wpłynąć na opóźnienie się miesiączki a nie na jej wygląd lub konsystencję. Idź do lekarza, bo to nie za bardzo jest normalne. Podczas brania tabletek (pierwszych opakowań) możesz mieć plamienia w trakcie całego cyklu, a nie plamiącą miesiączke. Miesiączka powinna wyglądać jak normalne krwawienie czy bierzesz tabsy, czy nie. Więc coś tu jest nie tak... A co, to powie ci wyłącznie lekarz

ahh no już sama nie wiem.. właściwie te nasze współżycie wyglądało tak że za 1 razem mieliśmy gumke, ale niestety zachciało nam sie 2 razu a gumki już nie mieliśmy ale pocieszaliśmy się tym że na tej pierwszej były substancje plemnikobójcze więc pewnie troche tam tego zostało;) wiem no troche głupie myślenie w rozpaczy... mam nadzieje że wszystko będzie dobrze, dziękuje Ci

gumka z substancją plemnikobójczą? to miej nadzieje że tej substancji tam Ci w środku troche zostało skoro mówisz >>dni płodne

oo w końcu!! bo ja tez tak mam...zamiast okresu tylko brązowe plamienia ;/..odkąd przyjmuje tabletki mój okres wygląda jak nie okres tylko same brązowe wydzieliny,zawsze dostaje w 3 dniu odstawienia tabletek nawet o tej samej godzinie i brzuch mnie boli jak na okres,piersi mnie bolą , puchną ,a jak już jest po plamieniu wszystko wraca do normy. ciąże wykluczam..każda tabletkę wzięłam o m/w jednakowej porze,żadnych wymiotów,biegunek,antybiotyków nie miałam/przyjmowałam także sama sie boje i nie wiem o co chodzi :/ a jakie przyjmujesz tabletki?

witaj ja biore harmonet, a Ty?

sasiadeczka- przy pigułkach okres często jest bardziej skąpy niz normalnie, moja znajoma używa tylko wkładek na ten czas, niektore kobiety tak reagują, nie przejmuj sie

biorę yasminelle. i właśnie tez lecę na wkładkach podczas "krwawienia". mam nadzieje ze to tylko reakcja na te tabletki. w sumie zanim zaczęłam brać tabletki okres miałam góra 3/4 dni. Ale i tak sie wybiorę do lekarza niech mnie porządnie przebada i mnie uspokoi. trzymam kciuki za Ciebie żeby było wszystko po Twojej myśli. pozdrawiam :)

Witaj Jolu. Przeczytalam Twoj list i sie zastanawiam jak sie to wyjasniło. jaka diagnoza? ale mysle ze te brazowe plamy to normalka...tez przy braniu pierwszego opakowania tabletek (Yasminelle) tez tak miałam..pozdrawiam

witam ponownie otóż nic sie nie wyjaśniło jeszcze:( moja Pani ginekolog jest na urlopie, a do innych kolejka... najgorsze jest to że w niedziele musze zacząć nowe opakowanie tabletek.. no i teraz już nie wiem co robić:( zapisałam sie na poniedziałek do lekarza, wcześniej sie nie da.. ciesze sie z Waszego zainteresowania moją sprawą, podnoszenia na duchu itp. bo to naprawde dodaje otuchy, dziękuje:) a kontunuując... na ulotce z tabletek pisze że jednym z częstych skutków ubocznych jest brak okresu.. a co do testu, to robiłam quick vue (czy jakoś tak, taki z bobasem) i wyszedł negatywny (obliczam że byłby to 6 tydzień ciąży, czy test mógłby tego nie wykryć?!?!?!) pozdrawiam wszystkich:) i dziękuje za wsparcie.

hmmm czyli jednak sie nie wyjasnilo ,swoja droga ciekawe co to moze byc ,skoro ciaza wykluczona .szkoda ze dopiero w pon idziesz do gina a w niedziele musisz wziac zas tabletke .trzymam kciuki jolu! :)

dziękuje za wsparcie:)