Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lata 60

POMOCY!!wpadłam w sidła romansu i nie wiem co robic???

Polecane posty

witam,pewnie nie ja pierwsza mam taki problem,ale mam go pierwszy raz w zyciu,powiem w skrócie mam dobregi faceta dba o mnie i naszego 13miesiecznego synka,wszystko było ok do momentu mojego porodu,przestał mnie pociagac seksualnie!!!! myslałm ze to sie zmieni,ale mineło 13 m,iesiecy i nic wrecz jest gorzej.3 miesiace temu poiznałm faceta.....byłam u mojej przykjacióki w irlandi i co wpadłam w sidła:)kochałam sie z nim wielkrotnie i było cudnie!!! czyli ze mna jednak wszystko ok,tylko co dalej.....z moim partnerem nie mam w ogóle ochoty,troch sie zakochałam on zreszta tez bardzo,chce zebym przyjechała do irlandii,ale przeciez ja nie moge rzucic tu wszystkiego......tesknie za nim,piszemy dzwonimy teraz przyjezdza na wekend,bedzie cudnei)juz nie moge sie doczekac zeby go przytulic pokochac sie z nim....jestem nie wporzadku wiem,ale to jest silniejsze,nie wiem co robic??????pomózcie prosze!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm..hmm..
i niby w czym mamy Ci pomóc? zająć się twoim dzieckiem jak będziesz sie pieprzyć z facetem? Czy powiedzieć Twojemu męzowi że go zdradzsz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudzielec1979
masz 4 możliwości: 1. odrzucić to uczucie - raczej nie do wykonania 2. trwać w tym i oszukiwać męża - jeszcze cięższe do wykonania 3. rzucić męża - kiepski pomysł 4. nadal sie załamywać - niestety mam podobny problem, tyle, że nie mam męża i dziecka, a narzeczonego P.S. podejrzewam, że nas zaraz zjedzą;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwszej Pani
radzę jak najszybciej zerwać kontak. Z każdym miesiącem będzie gorzej. Pani drugiej radzę zerwać z narzeczonym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To naprawdę ciezka sytuacja... współczuję Twojemu mężowi i dziecku.. teraz musisz zdecydować - co jest dla Ciebie wazniejsze: Twoje własne szczęście czy szczęście Twoich bliskich? radzę Ci też uwazać na tego amanta z Irlandii - pamętaj, że faceci czasem lubią wykorzystac sytuację!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magrat
Dokładnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehehe jak zwykle
wszystkiemu winni faceci, goomis a ona teraz to niby co robi jak nie wykorzystuje sytuacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakby o takim problemie napisal mezczyzna....zaraz by posypaly sie gromy wyzwisk...... a jak pisze kobieta, to odpowiedz jest jedna :\" masz problem\" a ja ci powiem tak: masz problem na wlasne zyczenie pieprzylas sie z innym facetem niz twoj maz.....jest to dla mnei obrzydliwe...potrafisz spojrzec mu w oczy i waszemu dziecku???? i faktycznie, czy oczekujesz od nas prowadzenia za raczke??? przeciez i tak zrobisz co bedziesz chciala.... zreszta jak dla mnie to ty juz dokonalas wyboru.... czasami mi wstyd, ze naleze do jednego gatunku z takimi kobietami jak ty :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedz prawde mężowi, po sie okłamywać, zdradzać itd. Skoro nie jestes z nim szczęśliwa i to trwa tak długo nie ma sensu tego ciagnąć bo potem będzie jeszcze gorzej. Nikt nie zasługuje na takie traktowanie z drugiej strony. Jednak wybadaj najpierw tego gościa z Irland, bo może okazać się pomyłką!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehehe jak zwykle
dokladnie, wybadaj tego faceta z irlandii, zeby sie nie okazalo, ze jest jeszcze wieksza zdzira od ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
własnie to robie badam,nie jestem zdzira kazda z was moze to kiedys spotkac w zyciu!!!!! ja nie chce zostawiac faceta,napewno!!!!tylko przeraza mnie brak pociagu seksulanego do niego rozumiecie!!! dlatego ten romans.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze jedno,nie moge powiedziec tego mojemu facetowi,bo nie chce go krzywdzic dla dobra dziecka bede z nim napewno!!!!! lubie z nim przebywac,ale seks nie wchodzi w gre,nadmienie ze to juz ject od dawna zanim poznałam K.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
he he he jak zwykle: no tak masz racje - nikt tu nie jest swiety!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do RUDZIELCA!!!! FAJNA ODPOWIEDZ DZIEKI:) JESTES ZDECYDOAWNIE W LEPSZEJ SYTUACJI POWIEM TAK GDYBYM NIE MIAŁA DZIECKA TO JUZ BYŁA BYM W IRLANDII,NAPEWNO ZASTANOW SIE:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miki - jesli chcesz walczyc o zwiazek idzcie z mezem na terapie - jesli Ci nie zalezy - rozwod i rob co chcesz... rudzielec - nie masz problemu - zrywaj zareczyny i juz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudzielec1979
troche żle się wyraziłam;-) zaręczyny zerwałam 2 tygodnie temu, ale nie jestem też z "kochankiem";-( po prostu wyrzuty mnie zjadały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×