Wiem wiem że takie tematy były ale jednak prosze o POMOC WSZYSTKIE PANIE

O napisanie kobiet doświadczonych:) Otoz spozniał sie mi okres 6 dni (przez ktore nie ukrywam bo bardzo sie stresowałam)ale dostałam i był normalnie 5 dni. 6 dni po okresie zobaczyłam na majtkach jakies malusieńkie plamienia brazawe czy to normalne?????? Błagam o pomoc bo boję sie że to ciąża!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Wygląda mi to na plamienie owulacyjne. Nic groźnego i nienormalnego, niektóre kobiety mają to raz w życiu, inne częściej, jeszcze inne co cykl. Są też takie, które jeszcze nigdy nie miały, ale nie znaczy to - że mieć nie będą :-)Jeśli było to 6 dni po zakończeniu okresu, czyli 11 dc - to właśnie stawiałabym na plamienie owulacyjne.Skoro wystąpiła miesiączka, trwała 5 pełnych dni i były w niej skrzepy - to nie bój się ciąży.

Tym brązowym plamieniom to szczerze powiedziawszy nie wiem czy miałam kiedykokwiek bo naprawde nei przejmowałam sie niczym co było to było ale od tego okresu to wszystkiego jestem podejrzliwa a co do miesiaczki to nie wiem co używam tamponow noi wyciadam wyżucam i wkładam nstepnego nie patrzyłam zbytnio:)

Inaczej - jeśli wyglądała tak samo jak zawsze, czyli była obfita (z resztą trwała jak pisałaś - 5 dni, jak zwykle) to nie masz się czym martwić.

Mnie też to raczej plamnieniem okołoowulacyjnym pachnie:-)

Dziekuje kochane wiedziałam że tutaj mozna zawsze na kogoś liczyć:) Ale jednak chyba pojde do gina po te tabletki anty :):)