Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość e2e3e

Czy jak sie bierze furagin to mozna pic alkohol!!!wazne!!!

Polecane posty

Gość zab
po wypiciu 2 drinków wyglądłam jak burak..... masakra jakaś. mimo tego że już ni ebiore furaginnum od rana a jest noc pokjawiła się alergia nie wiem dlaczego... odrADZAM WSZYSTKI JAKIEO KOLWIEK ALKOHOLU....!!!!!!!!!! pozdrwaiam:P powrotu do zdrowia:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MMUU
Po raz pierwszy wypowiadam się na jakiegokolwiek rodzaju forach - ale muszę dodać swoją opinię. Wczoraj skończyłam blister Furaginum i zarówno przedwczoraj, jak i wczoraj piliśmy z chłopakiem wino [po lampce na głowę]. Przedwczoraj, zupełnie niespodziewanie, w trakcie siedzenia z nim, poczułam jak zaczyna mi walić serce; poszłam do łazienki i całą twarz i dekolt miałam właśnie czerwoną, to były takie plamy czerwieni, paliły niezmiernie. W czwartek skończyło się tak, ze już nie doszłam z łazienki do pokoju, bo zemdlałam. Wczoraj znów siedzieliśmy, lampka grzanego wina [i naprawdę nie piszę o ilościach typu litr na głowę, ale o jednej lampce!] i ten sam motyw. W trakcie zaczynam czuć, jak mi wali serce, idę do łazienki i widzę te palące plamy czerwieni. Nie zemdlałam tym razem, bo przyszłam, szybko się położyłam i próbowałam równomiernie oddychać, ale gdzieś przez pół h jeszcze piekła mnie twarz i nie czułam się db. Tak więc, ja również odradzam picie alkoholu [w najmniejszych ilościach] przy stosowaniu Furaginu. Szkoda tylko, że sama nie zajrzałam wcześniej na fora. W każdym bądź razie, miłego weekendu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mateusz28
Jestem w szoku po tym, co mnie dziś w nocy spotkało. Zażywam furaginum firmy Adamed i Cipronex. Piłem alkohol, wypiłem ok 150 ml wódki. Gdy zacząlem pić tę wódkę zdziwiłem się, że zamiast robić się coraz bardziej wyluzowany (jak zawsze się ze mną dzieje po alkoholu) stawałem się coraz bardziej nerwowy. Serce zaczęło mi łomotać jak szalone. Nie wiedziałem, co się dzieje, pomyślałem, że może to efekt stresu, więc nalałem sobie kolejny kieliszek. Było ze mną coraz gorzej, miałem wrażenie, że serce wyskoczy mi z klatki piersiowej. Poszedłem do lustra, bo czułem, że twarz mi płonie - w lustrze masakra, cała twarz w bordowych plamach: policzki, skronie, czoło, koszmar. Nie mogłem się uspokoić, nadal nie skojarzyłem, że ta reakcją może skutkiem połączenia leków z alkoholem, więc sięgnąłem po piwo, aby się uspokoić. Dałem kilka łyków i już po chwili było ze mną tak źle, że napisałem smsa do kumpla - po to, by w razie czego wezwał pogotowie. Połozyłem się i modliłem, by mi przeszło. Serce przestało łomotać po trzech godzinach. Na ulotce nie ma ani słowa o takich skutkach ubocznych, ale na ulotce leku z tej samej grupy (czyli pochodnych nitrofuranu) , nifuroksazydu jest ostrzeżenie: "Alkohol w skojarzeniu z nifuroksazydem może wywołać reakcję disulfiramopodobną objawiającą się zaczerwienieniem twarzy, wzrostem ciśnienia krwi, przyspieszeniem pracy serca, nadmierną potliwością, dusznościami." Reakcja disulfiraminowa Jest to reakcja organizmu po spożyciu nawet minimalnej ilości alkoholu, która zachodzi z disulfiramem lub jako interakcja z innymi lekami np: furazolidonem (chemioterapeutyk) rozszerzenie naczyń (zaczerwienienie twarzy), wzrost ciśnienia tętniczego, przyspieszone bicie serca, nadmierną potliwość, zaburzenia oddychania, duszność, nudności, wymioty, lęk Objawy te mogą trwać nawet kilka godzin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lepiej nie mieszać
Lepiej jednak nie mieszać furaginu z alkoholem- nie miałam co prawda palpitacji serca, ale czerwona twarz mnie przeraziła- calcium + dużo wody pomogło, ale po co taki stres? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwona twarz
ejj nie pijcie biorac furaginum wlasnie doswiadczylem mega czerwonej twarzy az ludzie mi powiedzieli co sie dzieje a siedzialem sobie w pizzerii i jadlem pizze... masakra ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pieczenie i czerwoność
Widzę, że nie jestem sama. Biorę Furaginum + Prouro. Po jednym piwie cała czerwona, gorąca twarz! A chciałam sobie pomóc na zapalenie pęcherza bo piwko moczopędne. Uch, dobrze że w domu a nie gdzieś na mieście. Współczuję tej pizzeri czerwona twarz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałam dokładnie to samo :) 5 lub 6 dni po ostatniej tabletce furaginum wypiłam trochę piwa i wódki. Na twarzy oraz dekolcie wystąpiły mi czerwone, nieregularne plamy jakbym sie zjarała na solce. Byłam pewna, ze to uczulenie na ostre jedzenie, ale kilka dni później wypiłam dwa piwa i objawy znów się pojawiły. Od tamtej pory nie wypiłam więcej niż jedno piwo i objawów nie miałam, jednak wcześniej pojawiało się to dopiero po wypiciu drugiego piwa. W ogóle nie wiązałam tego problemu z zażywaniem furaginum, jednak na pewnym forum ktoś napisał, ze przyjmował furaginum i jakiś inny lek i pytał czy może to mieć związek. Powiązałam fakty, pogrzebałam trochę w internecie i trafiłam na to forum. Uspokoiliście mnie trochę, bo byłam pewna, że będę już tak miała zawsze. Nie biore juz furaginum od ok. 20 dni. Myślę, że został on już zupełnie wypłukany z organizmu i objawy więcej nie wystąpią :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stwierdziłam, że wypowiem się w tym temacie. Jestem farmaceutą i z cała pewnością mogę powiedzieć, że alkohol i furagina to mieszanka wybuchowa. To czego doświadczyłyście ma nawet swoją nazwę to zespół disulfiramowy :) objawiający się właśnie zaczerwieniem twarzy wzrostem ciśnienia i innymi objawami wymienionymi przez poprzedniczki, może być bardzo niebezpieczny. Nie wiem dlaczego nie ma tego w żadnych ulotkach(?!), wg. mnie producent nawalił na całej linii. Uważajcie łącząc leki z alkoholem, a najlepiej po prostu tego nie róbcie ;)... a i nie stosujcie na kaca paracetamolu (apap, panadol itp.)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie zauważyłam, że ktoś już to napisał, ale co tam, najwyżej się utrwali ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edkakredka
Iczywiscie ze mozesz. Domyslam sie ze bierzesz to na zapalenie pecheza czy cos w tym stylu. Alkohol q takim przypadku dziala moczopednie co jest o tyle dobre ze wyplukujesz bakterie ze swojego organizmu i nie dajesz im czasu zeby sie namnozyc. Polecam piwko. Ale moze nie natychmiasy po leku tylko odczekaj pare godzin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwiuszek1
Witam serdecznie,muszę się z Wami podzielić moimi dolegliwościami po zażyciu furaginu . Przyjmuje tabletki od soboty 03.03.2012 wczoraj był 5 dzień,kiedy o godzinie 14 przyjęłam dwie tabletki. Jako ,że mam piasek w prawej nerce doktorowa zaleciła mi picie piwa.Powiedziała ,że leki nie przeszkadzaja w tym abym się napiła.I tak też się stało . Po wypiciu piwka,było mi bardzo gorąco ale tylko w okolicy twarzy i dekoltu. Udałam się do toalety i zobaczyłam ,że jestem bardzo bordowa .Pomyślałam ,że to normalna reakcja po alkoholu. Dwa dni po tym zdarzeniu zadzwonił znajomy , urodził się jemu synek i zaprasza na pępkowe. W ten dzień również o godzinie 14 przyjęłam kolejne dwie tabletki. U znajomego byliśmy o godzinie 21. Wiadomo należy się napić za zdrowie małego Kubusia. I tak też się stało ,wypiłam pierwszy kieliszek wódki i zjadłam kanapkę. Po pół godziny moja twarz,dekolt i palce u rąk były bordowe ,myślałam że się zapalę. Poszłam się przewietrzyć ale nic to niestety nie dało,usiadłam z powrotem do stołu. W pewnym momencie zaczęło mi bić bardzo,bardzo szybko serce,mąż siedząc obok czuł jak napierdziela mi pikawa, myślałam że zejdę z tego świata....;( Nie wiedziałam co się dzieję,poszłam się położyć ale nic nie pomogło.Zmierzyli mi ciśnienie miałam 145 na 138 i bardzo wysoki puls.Przestraszyłam się... Następnie zrobiło mi się bardzo zimno ,miałam dreszcze do takiego stopnia że zgrzytały mi zęby.Przykryłam się kołdrą, kocem i na moment się uspokoiłam ,po chwili serce kołatało tak samo ,potem znowu dreszcze i tak w kółko;( Po dwóch godzinach ciśnienie zaczęło spadać ale po malutku. Ostrzegam Was, nie pijcie alkoholu kiedy bierzecie to świństwo FURAGIN!!! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po jakim czasie od wziecia
dwusetki x2 nifuroksazydu mozna bezpiecznie napic sie piwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lynda
Oczywiscie, ze nie mozna. Jestem farmaceutka i odradzam! Przyspiesza tetno, wywoluje skurcz naczyn krwionosnych i alergie trwajace do kilku godzin po odstawieniu alkoholu. Spozycie wiekszej ilosc alkoholu znacznie obniza i moze dojsc do zapasci. Badzcie madrzy i wstrzymajcie sie kilka dni w czasie kuracji!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajajaja to ja
witam! wczoraj o godzinie 14 brałem 2x dawkę, o godzinie 23 wystartowałem z imprezą wypijając + - flaszkę na głowę.. zero wypieków, plam, szybkiego tempa albo innych objawów alergicznych. Jakieś dziwne pomówienia i nakręcanie beznadziejnego tematu. ps. nigdy nie piszę na tego typu forach ale z racji na to iż przed imprezą tyle dziwnych rzeczy się tu naczytałem musiałem dziś sprostować. ps2. impreza nadal trwa i nic mi nie jest jedyne co polecam (tak mi się wydaje) zróbcie z 8h przerwy przed piciem aby lek został wyczyszczony z organizmu. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnierzga
Może na facetów furagina działa inaczej. A po za tym to że tobie nic nie jest nie oznacza że inni będą reagować tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnierzga
a po za tym, ile czasu po wzięciu ostatniej tabletki musi minąć, żeby spokojnie bez żadnych obaw napić się alkoholu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luvthaway
Nie mam żadnych alergii, łykam furaginę 2 tabletki 3x dziennie na zapalenie pęcherza. Wypiłem 2x whisky z kolą i mam cały ryj czerwony i wypieki na szyi, ból brzucha. Uczucie jakby mi miał łeb eksplodować tętno 20% większe niż standardowo. Coś jest nie tak i nie moązna tego mieszać z alkoholem... a za 2 dni mam wesele :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiunia
rok temu bralam furaginum i w dzien w ktorym juz lek byl odstawiony wypilam 2 piwa bylo mi tak goraco zrobilam sie czerwona serce mi walilo zrobilo sie slabo i musialam sie wyzygac dopiero poczulam sie lepiej , dzis mam ta sama sytuacje i pyytanie po jakim czasie mozna sie spokojnie napic piwa ?!?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wussgirl
Ja też to brałam i też żałowałam, ze wczesniej nie weszłam na forum mimo przeczytania ulotki. Po połowie piwa były trudności z oddychaniem i cała czerwona twarz i dekolt. Ale to nie wszystko! Kurację miałam 10 dniową. W ten czas oczywiście juz nie piłam po tym przykrym wydarzeniu. Ale miałam zaplanowany wyjazd do Krakowa 3 dni po odstawieniu tabletek. W pierwszym i drugim dniu nic nie piłam, bo po prostu się bałam. Ale w trzecim ( czyli ok 5 dni od ostatniej tabletki) trzeba było się pożegnać ze znajomymi, więc się napiłam. Na początku ostrożnie, powolutku piwo. Nic az takiego się nie działo, więc pomyślałam, że mogę. Niestety. Zaczęłam pić wódkę. To działa tak samo jak 'upicie sie po wodce'! Z opóźnionym zapłonem! Do 3 kieliszka było okej, ale po 4, jak mnie złapały duszności, to myślałam, że umrę. Mój chłopak zaprowadził mnie do okna zebym sobie trochę na powietrzu postała i poszedł do innego pokoju. Jak wrócił, zastał mnie siną na twarzy, nie potrafiącą wypowiedzieć słowa (bo tak mi zdrętwiało wszystko), omdlewającą prawie. Płakałam z bezdechu, dłonie zwinęły mi się w dziwnym skurczu do wewnątrz. Drętwota ciała totalna. Dziękuję Bogu, że nie wypiłam kieliszka więcej, bo pewnie bym dostała zapaści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daritos
nie radzę. od 2 tyg biorę urofuralginum, wypiłam teraz dosłownie 2 drinki i reakcja uczuleniowa, jestem czerwona jak burak, moja skóra parzy, serce mi zaraz wyskoczy z klatki piersiowej i jest mi zimno. swoją drogą, ciekawe, skoro u tylu osób jest taka sama reakcja alergiczna, jak może nie być tego na ulotce. (zanim wypiłam pierwszego drinka z ciekawości zajrzałam do ulotki, skoro ona dawała mi zielone światłom, myślałam, że troche dziś poimprezuje:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryzyk fizyk
Brałam urofuraginium przez tydzien. Zakonczylam w czwartek a w sobote mialam wesele. Oczytana tymi " reakcjami" troszkę szkoda mi bylo, ze nie bede mogla pic. zauwazcie, ze jak bierzecie furagine to wasz mocz jest żółty pseudo jaskrawo-żółty - wiec jesli Wasz mocz jest juz normalnego koloru ( czyli im bardziej przezroczysty, jasny tym lepiej) tzn. ze furagina została juz wydalona ( z moczem, tj. to było w moim przypadku :) ). Reasumując zaryzykowalam i nie opierdzielając się na weselu wychiliłam nie małą ilość kieliszków wódki. I żadnej reakcji alergicznej nie dostałam :) Wiec wszystko jest zależne od tego czy wydaliliście furaginę ze swojego organizmu, badz co innego wpływa negatywanie na Wasz organizm. :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Że też wcześniej tego nie przeczytałem. W ulotce Urofuraginum nic nie ma na temat interakcji z alkoholem. Wczoraj po jednym piwie dostałem czerwonych plam na twarzy (na szyi były prawie wiśniowego koloru) tętno skoczyło mi niemiłosiernie, a oddech stał się płytki i przyspieszony tak, że ciężko mi było na jednym wydechu nawet jakieś krótkie zdanie powiedzieć. Tak około godziny potrzebowałem, żeby w miarę dobrze funkcjonować a dopiero po 3-4 godzinach wszystkie te objawy całkowicie ustąpiły. Radzę uważać. A swoją droga to dziwne, że nawet patrząc na ten wątek widać, że problem znany jest od lat, a w ulotkach nawet wzmianki nie ma na ten temat - chociażby, żeby zachować ostrożność, że chociaż badanie kliniczne nie wykazały, to jednak sygnalizowane są takie przypadki, cokolwiek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie po 4 kieliszkach wódki najpierw pojawiły się, czerwone plamy, potem cały byłem czerwony. Miałem uczucie przytkania jakby u astmatyka, ciężki oddech, a ciśnienie 188/70. Po kilku piwach o dziwo nie było takiego problemu. Ogólnie nie polecam mieszać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cosmicaga, a kiedy stosowałaś claritine? bo z tego co wiem to zalecane jest nie łączyć tego leku z alkoholem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytam Wasze wypowiedzi bo zastanawiam się czy jeżeli dzisiaj mam ostatni dzień leczenia to czy jutro wieczorem będę mogła się napić. Cały tydzień nie wypiłam ani łyka alkoholu bo 2 lata temu zdarzyła mi się niemiła niespodzianka. Byłam wtedy w trakcie brania furaginu, nie miałam nic z objawów które opisujecie dlatego po ostrożnym pierwszym drinku zaczęłam już pić na całego.. No i skończyło się koszmarnym upiciem się bardzo małą ilością alkoholu. Znam swoje możliwości i zawsze wiem ile mam wypić żeby lekko się "podciąć" a nie schlać. Wypiłam pół butelki wina po czym rzygałam pół nocy, zostałam odniesiona do domu przez znajomych totalnie nieprzytomna i miałam urwany film. Może nie wystąpiła żadna reakcja alergiczna ale takiego wstydu nikomu nie życzę :( tylko teraz pytanie - ile czasu po skończeniu kuracji musi minąć żebym mogła się normalnie napić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polecam do leczenia Monural !!!! :) jednodniowy i bez fotouczulen. Raz a dobrze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie można!!! ja wiedzialam ze szykuje mi sie impreza wiec przestalam brac furaginum. po 28 godzinach zaprzestania pilam. 3 drinki i sie zaczelo... raz goraco raz zimno... na przemian czerwona twarz blada, podwyzszony puls i czerwona klatka piersiowa. odradzam!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bettinolka
Absolutnie nie wolno mieszać z alkoholem. Przez tydzień stosowałam furaginum i w miedzy czasie 2 razy zdarzyło mi sie pić alkohol. Za pierwszym razem nie miałam pojecia, że to co sie ze mną działo zaledwie po wypiciu połowy piwa to efekt połączenia z tym lekiem!! Rumień twarzy, wysypka na szyi, ramionach i twarzy oraz duszności (ja się naprawdę zaczynałam po tym cholernie dusić). Ostrzegam innych. Lepiej odpuścić sobie alko podczas brania, poza tym alkohol osłabia system immunologiczny i zmniejsza działanie leku, a infekcji przecież chcecie się pozbyćna 100%, racja? Aha- dwa dni po odstawieniu leku nie WOLNO w dalszym ciagu pić, dopóki lek nie zostanie wydalony z układu. Ja w piatek odstawiłam i w sobote poszłam na impreze, wypiłam drinola i znowu jazda z uczuleniem sie zaczęła. Trzeba te 48 h odczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
polecam zasadę - jeżeli jestem chora, to biorę leki jeżeli nie jestem chora i czuję się na tyle dobrze, że mam ochotę się napić, to znaczy, że nie potrębuje wcale leków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×