Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Chor-a

Lady in red - mam do Ciebie ogromną prośbę.

Polecane posty

Gość Chor-a

Jestem nastolatką, cierpię na kompulsy. Przeczytałam na forum, że udało się Tobie pokonać tę chorobę. Pisałaś, ze masz jakąś książkę, która zmieniła w Twoje podejście do jedzenia. Jeśli możesz, mogłabyś przesłać mi ją na maila? Szukałam czegoś w bibliotece, ale nie znalazłam nic odpowiedniego. Strasznę się boję, ze jesli nie zareaguję w porę, to wszystko może skończyć się źle. Gdy pomyślę, ze całe moje przyszłe życie ma tak wyglądać, to odechciewa mi się wszyskrego. Oto moj adres e-mail: Parys.hylton@gmail.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patataj
:D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chor-a
A może ma ktoś jakieś rady, doświadczenie. Czy da się z tego tak do końca wyjść? Szukam czegoś w internecie, myślałam o psychologu, ale najpierw musiałabym powiedzieć o tym wsyzstkim mamie. Ona tego nie zrozumie. Nie mogę jej zawieść ani sprawiać kolejnych kłopotów. Sama nas wychowuje, moj tata nie zyje i boję się, ze to będzie ponad jej siły. Nikt nie wie o moich problemach. Jestem w miarę szczupła. Ważę 65 kg przy wzroście 168. Niektórzy pewnie powiedzą, ze to dużo, ale mam mocną budowę ciała i sporo ćwiczę. Aerobik, siłownia, pilates, rower - pewnie dlatego nie tyję od nadmiaru tego żarcia. Wstyd jest mi przed samą sobą, gdy zjadam na raz 3/4 bochenka chleba, czy tabliczkę czekolady. Jest mi niedobrze, a jem dalej.. Wpycham w siebie jedzenie niemalże na siłę. Czuję wtedy coś dziwnego. Nie wiem jak to nazwać? Pobudzenie? Chyba tajk. Bije mi wtedy silniej serce, jestem gadatliwa i nie mogę usiedzieć w miejscu. Dzinnie potrafię zjeść nawet 7, 8 tys kcal. Odiwedziłam wczoraj stronę Anonimowych Zarłokow. Przeczytałam wszystko, ale nie wiem, czy w moim mieście są jakieś spotkania. Nie znalazlam na ten teamt informacji. Czy ktoś tutaj też cierpi na kompulsy. Porozmawiajmy, mze bedzie łatwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chor-a
Boze, lady, nie wiem jak Ci dziękować. Myślalam że nie dodatnę tej ksiązki. Jescze raz dziekuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To z tym sobie można poradzić? Chor-a jak przeczytasz to udziel kilku porad. Ja takie coś miewam od czasu do czasu. Tak wygłodniała jestem, że nie patrzę na to co i ile jem :O A potem rzucam się w wir ćwiczeń żeby spalić te kalorie :O To nienormalne jest, ale silniejsze ode mnie. Na codzień staram się wychodzić na 1000-1500 kcal ale jak mnie coś dopadnie to... oj :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chor-a
dobrze, Liliowa Maju, jak przeczytam, zrozumiem, to postram się udzielić Tobie kilku rad. Tylko nie wiem czy będę umiała. Mam już wydrukowaną ksiązkę, zaraz zabiorę się do czytania. Mam nadziję ze i mnie ona pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma jednej rady. trzeba zastanowic sie dlaczego sie tyle je. moze obawiasz sie o to czy mamie uda sie was wychowac, nie chcesz myslec o przyszlosci czy cos innego. a niektorymi emocjami trudno sobie poradzic i ... wtedy w ruch idzie noz, widelec, lodowka ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie powodem jest to, że na codzień się kayuję i jestem na diecie. Nie jem tego co lubię :( Czasem nie wytrzymuję i rzucam się na jedzenie :O Mam wszystko w dupie :O A potem wyrzuty sumienia :O Jak sobie z tym poradzić? Pojęcia nie mam :O Chyba to nie jest możliwe :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mi mozecie przesłać tą
książke? pliz. potrzebuje głownie dla siosty, ale i dla siebie też... lalli@o2.pl (tam sa 2 litery L po sobie) :P albo choc tytul podajcie i autora to moze sobie gdzies ja znajde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzi25
Albo moze ktos wstawi na serwer? Wyslijcie mi, to zagonie chlopaka, zeby sie tym zajal: kati548@wp.pl Pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
baaaaardzo błagam o książkę!!!!!!!!!!! cing89@gazeta.pl dziękuje🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala88
ja tez prosze bardzo o przesłanie ksiązki, moze mi pomoze... xxGosiuniaxx@interia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy ja również
mogę prosić o tę książkę właśnie kończę paczkę jeżyków wcześniej były krówki :( otak1@poczta.fm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez poprosze
luka33@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalli
lady dziękuję! doszło. właśnie zapisuje sobie na kompie. dzieki. 👄 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
osz kurwa ! ty chyba masz nerwice natrectw bo ciagle mnie sledzisz i wyatrczyc, ze napisze pare slow na forum a juz mnie pelno. ciebie pewnie tez bo twoje tluste dupsko nie pozwala ci wstac sprzed kompa. gdybys jednak lepiej mnie sledzila, to zauwazylabys ze na forum nie bylo mnie ponad tydzien. nie, komp mi sie nie popsul. wyszlam na plaze w bikini czego ty zapewne nigdy nie doswiadczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gorsze niz bycie grubym jest bycie glupim albo chorowanie na glowe. schudnac zawsze mozna ale glupoty wyleczyc sie nie da, a glowy przewaznie tez nie. wiec idz oplac swoje dupsko na plazy zamiast siedziec na forum i szukac gdzie i kiedy sie wypowiadam. mam wrazenie, ze jestes jedna i ta sama osoba, ktorej scos nie podpasowalo i sie na mnie wyzywa. nie masz nawet za grosz cywilnej odwagi podpisywac sie jedynym i tym samym imieniem. wnioskuje wiec ze nie nosisz bikini od lat bo w zadne sie nie miescisz. wylewasz swoje frsutracje na mnie a pewnie i na innych bo nie mozesz odchudzac swojej tlustej dupy a jak troche poobrazasz ludzi na forum to ci sie robi lepiej i nie masz juz takich wyrzytow sumienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do /oooooooooo/
troche kultury ja osobiście wczoraj przypadkowo znalazłam sie na tym forum poprosiłąm o książke i Lady in red mi ją przysłała teraz ja czytam i jestem pod wrażeniem, wiem ze tak siążka może naprawdę zmienić moje życie dzięki temu ze przypadkowa osoba (lady) drugiej przypadkowej osobie (mi) pomogla... ot tak niczego w zamian nie chcąc więc naprawde odczep sie od niej otak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość msmsmsms
Nie mam stałego nika, ale często tu jestem. Jeśli chcę o coś zapytać w sprawie odchudzania pytam własnie Lady, także to o czymś świadczy. Nie widziałam żeby komukolwiek odmówiła pomocy. Mówi mądrze i to wlaśnie chyba boli niektórych, szczegolnie tych co chcą zrzucić 20 kilo w 2 tyg. Lady olewaj takich ludzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co to za mail wogóle
parys.hylton@gmail.com Widać że prowokacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze sie maili czepiaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chor-a
O przperaszam, to nie była prowokacja. A jeśli komus moj adres e-mail sie nie podoba, to juz naprawdę nie nalezy do moih problemow. Jak prosiłam, dostałam od Lady tę ksiązkę i dzieki niej uświadomilam sobie jak powaznym nalogiem jest moja choroba. Tak więc nie czepiajcie się do Lady. Mogę się założyć, ze niejdenej z nas nie chciało by się przesłyać kilkunastu osobom książki. A Lady to zrobiła. Chwała jej za to. I dajcie jej w konću spokoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wspaniale Lady, że pomagasz. To takie cenne. Czasami też miewam te napady, wiem, że to sprawa psychiki ale mi samej trudno z tym walczyć. To na pewno źle skoro na wiele rzeczy lekarstwem jest jedzenie a najgorsze, że w nocy.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _strzela_baba_z_luku
a mi sie dzisiaj udalo powstrzymac przed chipsami... a tak na nie lecialam!!! cala otwarta paczka lezy w kuchni.... a ja ni jednego nie ruszylam!!!!! dumna z siebie jestem!!!! zycze wam wytrwalosci lady- fajnie, ze tu jestes wszystkim moze sie udac- glowa do gory :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×