Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Magdziaa83

Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!

Polecane posty

hej! zajrzałam tu na chwilę z ciekawości, bo ja tez z kwietniówek 2007. ale nie chciałam nic mieszać tylko widze że koleżanka ma problem z zaczernieniem nicku. droga Mysik 30 wchodzisz w preferencje a tam już wszystko jest wyjaśnione jak zaczernić nick. pozdrawiam serdecznie wszystkie kwietniówki 2008 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysik 30 witaj!! jesli chcesz sie zaczernic to wchodzisz w preferencje tom ustalasz sobie nick swoje hasło do niego i juz jesteś na czarno jeśli chodzi o tabele to zaraz jakąś odnajdę skopijujesz ja z mojego posta wkleisz do swojego i dopiszesz swoje dane (oczywiscie tylko te na które masz ochotę) pozdrawiam lece szukac tabeli....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mysik 30
Dzięki Weroniko, poproszę męża, zaraz na pewno mi pomoże. jesli możesz, to napisz, jak to jest byc mamą dwojga malutkich dzieci. Ja teraz oczekuję drugiego i powiem Ci, ze troszke martwię się, jak to sie ułoży....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniawd.....Ania.....29.....6......25.04..........+ 0 kg.......... rosar.......Ania.....26.....7......16.04...........+0kg. ......... Bogdanka..Ania.....26.....7......25.04...........+1kg... ..... Ola31.......Ola......31.....8......11.04........... +1kg........ Kaśka31....Kasia...31.....8.......9.04............+0kg.. ...... chanel 5..Marlena...21.....8.......8.4.............+0kg....... Motka......Ania.....28.....8.......14.04...........+0kg. ........ ali-cja.....ala........36.....9.......4.04.............+ 1kg........ Anna_śl.....Ania.....29.....7......19.04...........+2kg. .... Suzanke....Iwona...29.....5.....30.04............+0kg... .... a2_el...Magda...20...6...25.04.............+0kg gregia.....Justyna...25......5.....18.04............+0kg Renia905...Renata...26....9......10.04............+0kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mysik 30
Motko, jak znajdziesz tabelke, to daj znać, ja nadal nie wiem o co chodzi.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tabelka juz wklejona skopiuj ją całą wklej ją w swojego posta dopisz siebie i już:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mysik 30
a jak do tej tabelki sie wpisać, bo pojęcia nie mam. Ja to z informatyki jestem cieńka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak nie dasz rady a dasz napewno to napisz swoje dane a ja cię wpisze:) no i byłam na topiku 2007 i moim zdanie gregia nie zrobiła nic złego:) powiem szczerze że na kilku topikach o nas pisza i naprawdę przykro sie to czyta:( DZIEWCZYNY ZACZNIJMY OD POCZĄTKU BEZ KŁÓTNI I NIEPOROZUMIEŃ BO TO NAPRAWDĘ NAM NIE SŁUŻY (jestesmy przecież w ciąży a w ciąży nie wolno się denerwować) 🌻🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mysiczka 30
Dodałam się do tabelki ,ale jako Mysiczka 30, bo tylko mogłam wprowadzić to hasło. Ale niech juz tak bedzie, mąz też tak na mnie mówi. Nic z tego nie rozumiem, ale technika, to nie moja mocna strona. Nie wiem, czy jestem, czy nie w tej tabelce, ale chyba się udalo. dzięki za oferowana pomoc. Ale namieszałam z tymi nickami. Mam nadzieję, ze nie pomyślicie, ze jestem jakimś złym duchem topoku, to po prostu wynik mojej ignorancji w zakresie informatyki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spis tematów | Nowy temat | Szukaj | Pokaż nagłówki | Preferencje MYSIK w tej linijce sa preferencje , jak widzisz z prawej strony. a ta cała linijka jest u góry. czy nie zamieszałam ? a tabelę kopiuje się tak: lewym przyciskiem myszy klikasz na tabelę od góry czyli od jej początku i nie puszczając tego przycisku zjeżdżasz myszką w dół do końca tabeli.(wszystkie linijki tabeli będą na niebieskim tle) potem puszczasz ten przycisk i klikasz prawym, pokaże ci się ikonka z napisami : cofnij, wytnij, kopiuj, wklej,usuń, zaznacz wszystko. i z tej ikonki klikasz na kopiuj. potem klikasz na odpowiedz i znowu wciskasz prawy przycisk myszy i klikasz na kopiuj. i gotowe. resztę niech Ci wytłumaczą Twoje koleżanki z topiku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysik jeśli chodzi o wychowanie to jest o.k. ja jestem zadowolona z tego że mam dwójke dzieciaczków w takim podobnym wieku lecz znowu jestem w ciąży i nie wiem jak poradzę sobie teraz. teraz musze iśc nakarmic Izę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeju co tu się dzieje dziewczyny??? O co w ogóle są te kłótnie?! Bo ja nic nie rozumiem... Przecież jesteśmy tu, żeby się wspierać i dzielić doświadczeniami i przeżyciami! Mi tu dobrze i mam nadzieję, ze topik będzie trwał:) Mysik 30- gratulacje!!! No i witaj w gronie zafasolkowanych:) Ja dziś bez zmian, czyli bardzo niefajnie - mdłości, mdłości i jeszcze raz mdłości, od rana do wieczora - koszmar! :( Staram się nie marudzić, by nie realizować stereotypu mego mężulka, że kobiety w ciąży to marudne są;) Ale naprawdę ciężko to znoszę:( Miłego wieczoru i dobrego humoru Wam życzę:) Kłótnie odbierają dobrą energię, więc nie dajmy się im:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weronika m Właśnie zauważyłam, że u Ciebie co roku dzieciaczek - ja też zawsze marzyłam o tak małej różnicy wieku między moimi, ale teraz gdy tak fatalnie się czuję w ciąży myślę, że nie dałabym rady zajmować się dzieciaczkiem. Jestem pełna podziwu dla Ciebie:) Gratuluję:) Fajnie mieć dużą rodzinkę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mysiczka 30
Suzanko, to wszytsko mija i szybko sie zapomina. W pierwszej ciąży przez 12 tygodni wymiotoałam non stop, bolał mnie żoładek, wątroba, głowa, to był koszmar, mówiłam do siebie "nigdy wiecej". Ale szybko o tym zapomniałam , je3szcze nim Maluch pojawił sie na świcie. I nie straszne mi po tych przejściach były trudy osotnich miesiecy ciąży i porodu.I teraz znowu jestem w ciązy i znowu czuję sie tak fatalnie jesli nie gorzej (zastanawiam się, czy to nie będa bliźniaki), choć gin tym razem dał mi na wspomożenie leki. Znowu czekam aż te dni miną, bo wiem, że bedzie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Suzanke dzięki. mysiczko czy juz wiesz jak zaczernić nick i skopiować tabelę ? czy raczej źle Ci wytłumaczyłam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gregia-wyciagam reke ,zakopmy topor wojenny,niechce zeby ktoras z nas rezygnowala z forum,zawsze mi sie z toba dobrze rozmawialo mam nadzieje ze jeszcze nieraz bedziemy sie dobrze dogadywaly,niezwracajmy uwagi na pomaranczki ktore zawsze mieszaja:) :) :) Bardzo wam wspolczuje wymiotow,naszczescie mi sie zdarzylo to tylko raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mysiczka 30
Włąsnie próbowałam to zrobić, skopiowałam tabelę, ale widac moje dane sie nie naniosły. Musze jednak poprosic męża, ale treraz jest pod prysznicem, a ja się kładę. Jutro idę już do pracy i zaczynam cięzki tydzień, bo stresująca i odpowiedzilana ta moja praca, choć nie najważniejsza w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysik30 witaj. Ja tez jestem z kwietniówek 2007 i jestem mamą dwóch cudownych córeczek. Gabrysia ma prawie 9 lat a Agatka 4,5 m-ca. Urodziła się 13 kwietnia ( w piątek :-) ) Ja miałam bardzo duże obawy zanim zaszłam w druga ciążę, zwlekałam i zwlekałam. A teraz wiem, że moje obawy były zupełnie niepotrzebne. Radzę sonbie całkiem nieźle, a za tydzień wracam do pracy. Tylko żałuję trochę że z tą ciążą czekałam tak długo :-) Chociaż ma to swoje plusy. Starsza córeńka jest zakochana w młodszej, chętnie mi przy niej pomaga i opiekuje się nią. Wiem że sobie poradzisz. Życzę spokojnej i szczęśliwej ciąży. 🌼 dla Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepraszam że wczoraj tak szybciutko zniknełam ale siła wyższa:) ... Mysik 30 napisz swoje imie ,wiek,tydzień ciąży,termin porodu,i ilość kg na plusie a ja dopiszę cię do tabelki i kłopot z głowy:) Jeśli chodzi o złosliwe pomarańczki proponuję nie zwracać na nie uwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I po co te komentarze wyżej?? Prpopnuję ignorować takie wpisy. Wiem, że podnoszą ciśnienie, ale odpisując na nie same rozdmuchujemy te kłótnie. A wracając do tematu, to idę dzisiaj do lekarza. Mają juz być wyniki krwi i moczu. Ciekawe czy wszystko ok? Ogólnie to czuję się b. dobrze. Nie męczą mnie nudności, ani wymioty, spać mi się tylko okrutnie chciało, ale od kilku dni tak jakby mi przeszło. Już normalnie daję rade wysiedzieć w pracy 8 godz. i po południu też mi się spać nie chce. Oby tak już zostało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny,nic nie rozumiem z tego weekendowego zamieszania na naszym topiku. Nigdy tu nie było niemiło, nigdy nikt nikogo nie \"olewał\" ani nie wyganiał... Jesteśmy dorosłe czy to przedszkole? Bardzo proszę te chamskie osoby o zaprzestanie swoich aroganckich wypowiedzi... Motka ma rację, jesteśmy w ciąży, nie możemy się denerwować, więc zacznijmy od początku bo topik nam po prostu padnie:( Chciałam teraz gorąco przywitać nowe Kwietnióweczki:) Powiem Wam, ze od soboty wróciły mi dolegliwości żołądkowe, po trzech tygodniach spokoju... Z tym, ze teraz czuję się gorzej, dziś rano wypiłam pół szklanki wody i od razu poleciałam to \"oddać\"... Sedzę teraz w pracy blada, słaba i odliczam godzinki do wyjścia... Samopoczucie poprawia mi tylko dzisiejsza wizyta u lekarza:) Już się nie mogę doczekać... Pozdrawiam wszystkie Kwietnióweczki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Reniu:) Pisałyśmy razem, i dziś też obie mamy wizytę:) Ja też już umieram z ciekawości jak moje wyniki... Drżę bo to moja pierwsza ciąża i w dodatku po 30-tce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola - współczuję dolegliwości. Chyba ciężko się w pracy zabrać za cokolwiek w takim stanie? Moja to też pierwsza ciąża i pewnie dlatego wszystkiego się boję i niepokoi mnie każde zakłucie w brzuchu. Ale staram się nie panikować. Jednak wyników już nie mogę się doczekać, a wizyta u lekarza dopiero o 16:40 :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciężko, a dziś ciężki dzień, bo więcej pracy niż ostatnio... Ale wyrwę się o 14-tej, bo do lekarza na 15-tą:) Teraz powoli dochodzę do siebie, zjadłam chlebek z masłem (nic innego nie mogę na razie...) i wypiłam gorącą herbatkę. Powoli żołądek się uspokaja, na szczęście:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytam i troche jestem w szoku... przecież my się nie kłócimy...wpada co jakis czas jakaś powalona pomarańcza żeby zepsuc atmosferę...i ma z tego frajdę...ludzie niektórzy maja naprawdę wielkie problemy z głową... nie sadzę żeby to była któraś z nas... jedyne co możemy zdrobić to ingnorować, wiem że to czasami trudne, ale to jedyny sposób... dziewczyny...mamy większe problemy niż zajmowaniem sie jakąś gówniarą która psuje tu atmosferę...a jak komuś sie nie podoba to po cholerę czyta i komentuję... wkurwiłam się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam i gratuluję ja miałam 3 miesiące całodobowe nudności i pocieszam: to podobno oznaka wytwarzania hormonu który chroni płód przed poronieniem i wczesnym porodem. a pomagało mi zjedzenie jogurtu - zalecenie lekarza albo biszkopcika. po prostu mało a czesto...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu, nie denerwuj się tak:) To niewskazane w naszym stanie. Ja zaraz znikam... za 1,5 godziny do pani doktor... Siedzę jak na szpilkach. Trzymajcie kciuki:) Pozdrówka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×