Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Magdziaa83

Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!

Polecane posty

TPM a nie miałaś takich sytuacji że chciałaś na dłuzej wyjść i odciąńąć pokarm? albo np wypić sobie 2 kieliszki wina?? bo ja myślę też o takich sytuacjach w związku z laktatorem...i podaj do konca swoje dane lub wpisz je do tabelki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szkoła rodzenia-fajna sprawa.Chodziłam w pierwszej ciąży.Można się podzielić dośwadczeniami,poćwiczyć,nauczyć oddychania przeponowego itd.Nasza nie była zbyt profesjonalnie prowadzona,a i tak dobrze ją wspominam i chętnie bym powtórzyła,tylko nie mam z kim Małej zostawiać. Olu-fajny ten Antoś.Jakie to niesamowite,że teraz te wszystkie istotki są w nas,a już wkrótce będzięmy je tulić do siebie.Myślałam,że za drugim razem będę mniej przeżywać widok na usg,ale daje mi to tyle samo wrażeń i radości. Dziewczyny-dziękuję za odwiedziny na bobasach i komplementy dla mojej Natalii-miód na serce mamy. Agosiuu-mam już 34 lata,a przewidywana płeć to dziewczynka. Alicjo-też źle sypiam,niestety,do tego boli mnie często kregosłup. Ale się rozpiasałam. Już baaaardzo lubię ten topik.Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agossiaaa u mnie w szpitalu jak ktoś był samochodem to musiał okazać, że ma fotelik dla dziecka :) ja po Krzysiu sobie zostawiłam i teraz będzie dla Małej TPM ja też większość rzeczy mam po synku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agoosiu-na początku nie wychodziłam na dłużej niż dwie godziny podczas snu Małej.Później już rzadziej piła,a ja spokojnie mogłam iść na kilka godzin do pracy bez odciągania,bo pokarm stopniowo zanikał.Podczas odstawiania jej od piersi odciągałam ręcznie.Więc mi nie było potrzebny,ale nie twierdzę,że jest niepotrzebny,tylko,że można się obejść,że to jest możliwe. Pozdrawiam,pa. PS-Sory za literówki w popezdnich postach,ale bardzo się spieszę,chcąc wykorzystać czas samodzielnej zabawy Natalki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Minimisiu-fajnie,że mamy ten sam termin.Prześlij jakieś fotki Krzysia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny- a propo zakupów i wyprawki- zwlaszcza pytanko do tych które juz są mamami:): Jak myslicie-zy przydaje sie taki oto leżaczek dla malenstwa?? Bardzo bym chciala go miec http://www.allegro.pl/item290499683_lezaczek_fisher_price_do_18_kg_ekropka_com_wys12h.html Czy nadaje sie juz dla noworodków? Czy mozna go przenosic za ten kablączek razem z ulozonym maluszkiem? Wydaje mi sie ze to fajna sprawa, dzidziusia przenosic z pokoju do pokoju czy kuchni tam gdzie mama aktualnie przebywa i on moze sobie poobserwowac i mama nie jest uwiązana do jednego pokoju... jest tak.....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jeszcze nie mam dzieci ale moja siostra ma podobny i jest zadowolona ja tez mam zamiar cos takiego kupic. Olu To chyba Ty napisalas ze lekarz kazal Ci brac zelazo wieczorem/mi kazal brac rano pol godziny przed posilkiem i popijac woda przegotowana wieczorem bo taka woda nie zawiera sodu.Nie to ze sie czepiam ale tak chcialam zapytac Wiecie ze dzis wysluchalam w telewizji ze jedzenie ciastek jest nie wskazane kobietom ciezanym bo plod zle to toleruje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adamisia ja już pisałam, że mam taki leżaczek i służy nam do dziś jak dla mnie jest super ale za ten pałąk nie przeniesiesz maluszka bo to jest wyciągane ja np używałam tego tylko do 6m a teraz tylko sam leżaczek TPM prześlę ci zdjęcia jak będę miała tylko chwilę bo tak jak ty korzystam z chwili :D a co do karmienai to ja tak samo robiłam wychodziłąm z małym jak miał czas spania karmiłam przed i po powrocie laktator mam i służył własnie na takie sytuacjie jak chciałam gdzieś wyjść co do wina nie piłam go od 2 lat :D i już zapomniałam jak smakuje :D :D a poważnie to nie wiem jak długo utrzymuje się w pokarmie mamy więc nigdy nie ryzykowałam ale można poszukać takich informacji w necie wiem, że czasem dziewczyny jak miały \"wyjścia\" to karmiły z butelki sztucznym mlekiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Hej w Zielonej Górze Trochę przed Pasterką Hej, pani Jadwiga Wpadła we wiaderko. Leży tak biedaczka Niezbyt uśmiechnięta Że ona tak leży A tu idą święta... \" A. Andrus No to ja dziś zaliczyłam upadek na schodach i związaną z nim wizytę w szpitalu. Wszystko ok, brzuchem nie walnęłam. Mam stłuczone biodro i kolano, 3 dni mam jeść nospę i dużo leżeć. Widziałam Rufinka na usg, waży ok 668g i z pomiarów wygląda na 24 a nie 25 tydzień. Możliwe, że załapię się na poród w maju. Ma śliczne dziurki w nosie :P. Dziewczyny uważajcie na zmiany środka ciężkości!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
minimisia a masz wlasnie taki fischer price' a? czy inny bys polecała? Chyba sie na niego zdecyduje....A jak go przenosic? najpierw lezaczek a potem wkladac dopiero dzidziusia...? czy naprawde mozna wkladac do niego noworodka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Te leżaczki przenosi się dobrze z dzieckiem w środku, chwytasz po bokach za te metalowe rurki i niesiesz opierając o biodro - po mieszkaniu wystarczy :). Tak robi moja przyjaciółka. Nie wiem jak z takim zupełnie maleńkim dzieckiem, ale takie 1,5 miesieczne to już spokojnie się czuje w takim leżaczku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
leżaczka sobie nie kupię:( mam dużego psa,bałabym się ,że w dobrych checiach zalizałby mi malucha..zalizałaby właściwie ,bo to suka...tak wiec przez rok czasu kontakt z podłogą tylko w sypialni....tam jest strefa wolna od siersci ,bo nie wolno jej wchodzić.... TMP: właśnie dlatego pomijam ubranka na 56..moje dziewczyny rodziły się mając taką długość,po miesiacu rzeczy były za małe..kilka sztuk śpioszków najwyżej kupię,bo w kaftaniku zawsze można podwinąć lub podciągnąć rękawek to ja cc: biedulko,dobrze,że nic ci się nie stało..a ja tak chodziłam wściekła w niedzielę po domu marudząc,że siedzę jak w więzieniu,bo ślisko i boję się wychodzić..okazuje się,że w domu też można. się przewrócić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alex: lekarz podając ci to dzielenie przez 4 wziął pod uwagę miesiące księżycowe:) 40 tygodni:4=10 i nie chce wyjść inaczej jak chcesz sobie to podzielić tak,by wyszły kalendarzowe zrób po prostu tak ilosć dni podziel na 30(w przybliżeniu) np. u mnie to jest 25-ty tydzień i 4 dni wiec 25x7+4=179:30=5,9 czyli koniec 6-go miesiąca przy 280-ciu dniach ciąży:30= wychodzi 9,3 czyli te dziwięć mies. ciaży właściwej i 2 tygodnie przed zapłodnieniem po miesiączce..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Ja tylko na chwilę, bo jak zwykle w biegu, ale odezwać się muszę, bo najpierw parę słów wyjaśnienia. Faktycznie w weekend miałam humor raczej niespecjalny i jeśli którąś z Was uraziłam swoją wypowiedzią to przepraszam (to szczególnie do Isy), na pewno jednak nie zrobiłam tego celowo. pewnie nieobecność mojego męża tak na mnie wpłynęła. Ale wrócił już wczoraj, zrobił nam niespodziankę, bo dzień wcześniej, bardzo jestem szczęśliwa z tego powodu. Tez zauważyłam u Was temat zakupów. Ja mam masę Ciszków po Szymusiu, choć na pewno zaopatrzę się w jakieś nowości stosownie do pory roku. Myślę, że jeżdżąc w najbliższym czasie do Wawy zacznę powoli kompletować takie malutkie nowe ubranka. Leżaczek mam, choć dla mojego synka nie zdał rezultatu (to tak ze wzgl. na pytanie Agoosi, mój synek ciągle płakał i tylko chciał być na rękach jak był mały), tak samo jak kojec. Muszę kupić nowy podgrzewacz (bo stary kot mi zrucił i zepsuł) i sterylizator - osobiście polecam firmę Avent , łóżeczko turystyczne i wózek, o którym już tyle pisałyśmy kiedyś tam. I choć jedną zmianę nowej pościeli. Wiem, ze powoli powinnam o tym wszystkim zaczął nie tylko myśleć, ale i przystąpić do kompletowania. Co do laktatora to nie wiem, ja prawie nie miałam pokarmu :( a to co miałam musiałam mieć rozbijane hormonami, bo tak wyszło, że nie mogłam karmić :(, :(, :( Ali-cja, nie martw się, teraz to po cc od razu można mieć kontakt z dzieckiem a po upływie czwartej doby wychodzi się ze szpitala, przynajmniej u nas w mieście, ale u Ciebie pewnie nie trwa to dłużej. Co do kłopotów ze snem, to może aż tak często w nocy się nie budzę, ale czuję się generalnie ogromna i ta ciążą coraz bardziej mi ciąży, choć każdy mi mówi, ze ja wcale xle nie wyglądam. maluszek mi chyba uciska na przeponę, jak coś zjem, to już w ogóle ledwo oddycham. Nie wiem co będzie za dwa miesiące, skoro teraz jest tak... Ola mój synek też jakoś czasami mniej kopie i tez zawsze sie martwię. Co do czkawki, to mój starszy synek miał ją niemal codziennie, lekarz mówił mi, ze to reperkusja jedzenia cytrusów. Po mandarynkach mój synek zawsze sie ożywia :) TPM, witaj, fajnie, ze się do nas przyłączyłaś. Ja podobnie jak i Ty w sierpniu będę obchodzić 10 rocznicę ślubu, śmieję się, że to czas najwyższy na dwójkę dzieci :), choć tak naprawdę to bardzo sie boję. Mój starszy synek w październiku skończył dwa latka, co do młodszego mam termin wg OM na 10 kwietnia, ale urodzę wcześniej, bo będę miała cc. To ja CC, powiem Ci, ze ja studia na Us jakoś nie narzekałam, choć wszyscy traktowali ja jako uczelnię II kategorii. Ale dobre było zabezpieczenie pod względem akademików, za oceny było dużo pkt, wiec nie trzeba było mieć wskazań socjalnych , wysokie stypendia. A po studiach ja i tak musiałam uczyć się dalej i egzamin wstępny na \"kolejny etap edukacji zdała i to bardzo dobrze , więc chyba nie było aż tak źle. Tobie na pewno też się uda w tym roku, a ten rok przynajmniej spożytkowałaś na spokojną ciążę:) Dobrze, ze nic Ci się nie stało po tym upadku A w której części Szczecina mieszkasz? 1967, ja też miałam na krótko ciuszki o rozmiarze 56, ale jakieś tam miałam., choć rzeczywiście w pierwszych tygodniach życia dziecka szybko rozmiar się dezaktualizuje. Za to mój synek ze szpitala wychodził w rzeczach o rozmiarze 62 z H&M, a tam jest trochę zawyżona numeracja, wiec lekko się topił J, ale takie kupiłam, bo lekarz cały czas mówił, ze będzie duże dziecko. Tylko, ze wcale takie duże się nie urodziłoJ Pozdrawiam serdecznie, trzymajcie się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z jakimś tam marginesem błedu to jest ale najbardziej zbliżone..i tak wiadomo,że już 36-ty tydzień to już ciąża donoszona więc nikt nie liczy co do dnia, dokładnie,bo się nie da...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja króciutko, przeczytałam kilka postów, nadrobię jutro w pracy... Pigi:) wcześniej pisałam, że zwracałam po żelazie, początkowo miałam brać 2xdziennie - rano i wieczorem. Ale poranne branie źle się kończyło i bardzo źle się czułam, stąd zmniejszenie dawki do jednej tabletki wieczorem przed snem... Chociaż tyle, bo wieczorem mój organizm lepiej sobie z tym radzi... Dobranoc Kwiatuszki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha, adamisiu, ja już taki kupiłam i jest bardzo ładny:) I dobrze trafiłam z kolorkami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja cc....całe szczęście że nic Ci nie jest....trzymaj się ciepło...i uważaj....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosiek69........Gośka..........38.......24.........02.04 . .......+7kg Dz Alex81...........Ola..............26......28.........02. 04........+6,2kg..N adamisia........Asia............ 26.......28.........03.0 4... ...+10 kg..CH marysia78......Justyna........29........28........03.04. .. .....+2kgCh ali-cja...........Ala............36...…...28.... ...04 .04........+12 kg..DZ Ola31............Ola.............31..…..28........ 07. 04.....…. +10kgCH agoosiaa........Agnieszka....22.......28.........09.04.. ..... .+3.5kg CH Anna_śl..........Ania............29.......27........09.0 4.........+6kg CH Mysiczka30.....Ola.............30......21........ 10.04.........+2,kgCH echo1978.......Aneta..........29.......23........11.04. . .....+7kgCHiDZ Motka...........Ania............28.......27....... 14.04......….+9kg..CH Renia905........Renata........26.......27....... 14.04...…....+7kg CH pigi15...........Dorota.......28...…...25..… ..16.04. ....…..+5kgDZ. gregia...........Justyna.......25...…..18.…. . 18.04......….+3kg 1967.............Iwona.........40 ..…..21.........18.04...…...+6kg dz mag26...........Magda..........27......18........19.04.. .......+2,5kg minimisia....... Agnieszka.....26......19.......20.04.........+5kg DZ polina80.........Ola..............27........25.......20 .04..........+9kg viki444...........Wiolka.........29......19..…..20 .04 ........+4kg to ja CC.........Anka...........25.......22..…...22.04...... ...+2 kg CH olcia00...........Ola.............25........24.......23. 04........+4,5 kg CH aniawd...........Ania............29......21....... 24.04......….+4.5 kg Isa22.............Ewa............29.......25 ....... 27.04........+5 kg DZ pikpik........Kinga...............23.......19 .......27. 04........+3kg Suzanke.........Iwona..........29.......15.......30.04. .... .. .+4 kg Agula81.......Agnieszka........26.......24.......23.04.. .......+9kg CH TPM..........Asia................34.....25........5,20 .04....+7kg pleć DZ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Mamusie:) Ja już tradycyjnie w pracy, właśnie zjadłam pożywny i zdrowy posiłek, rano wypiłam sok z buraków i chyba powoli wraca mi energia:) Choć noce tak jak Wy mam zarwane, śpię bardzo czujnie, budzę się nawet jak mąż się przekręca z boku na bok, brzuch przeszkadza, szczególnie jak chcę zmienić pozycję... nastękam się jak stara baba;) Ostatnio wieczorami mam bardzo napięty brzuch, szczególni na wysokości pepmka, jakbym była ściśnięta jakimś gorsetem. Wczoraj sprawiało mi to ból. Mam nadzieję ze to chwilowe... Co do wózków... zdecydowaliśmy z mężem, ze Nomad jednak jest za drogi i kupujemy Vintage z Casualplay z fotelikiem Prima Easy (zamiast gondolki). A że kolor wybiera mąż (taki był układ), to wózek będzie czarny:) Ok, uciekam popracować, bo ostatnio notorycznie spóźniam się do pracy:) Miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Ja póki co sypiam dobrze. Fakt, że zaczyna być ciężko przy przewracaniu na boki, ale jeszcze nie jest źle :-) O wyprawce też zaczynam już poważnie myśleć, ale najpiewr chciałabym zrobić listę potrzebnych rzeczy, a do tego coś nie mogę się zabrać. Kilka rzeczy mam już upatrzonych: wózek, łożeczko. A teraz tabelka, bo oprócz tygodni i kilogramów lecą też latka :-) gosiek69........Gośka..........38.......24.........02.04 . .......+7kg Dz Alex81...........Ola..............26......28.........02. 04........+6,2kg..N adamisia........Asia............ 26.......28.........03.0 4... ...+10 kg..CH marysia78......Justyna........29........28........03.04. .. .....+2kgCh ali-cja...........Ala............36...…...28.... ...04 .04........+12 kg..DZ Ola31............Ola.............31..…..28........ 07. 04.....…. +10kgCH agoosiaa........Agnieszka....22.......28.........09.04.. ..... .+3.5kg CH Anna_śl..........Ania............29.......27........09.0 4.........+6kg CH Mysiczka30.....Ola.............30......21........ 10.04.........+2,kgCH echo1978.......Aneta..........29.......23........11.04. . .....+7kgCHiDZ Motka...........Ania............28.......27....... 14.04......….+9kg..CH Renia905........Renata........27.......28....... 14.04...…....+8kg CH pigi15...........Dorota.......28...…...25..… ..16.04. ....…..+5kgDZ. gregia...........Justyna.......25...…..18.…. . 18.04......….+3kg 1967.............Iwona.........40 ..…..21.........18.04...…...+6kg dz mag26...........Magda..........27......18........19.04.. .......+2,5kg minimisia....... Agnieszka.....26......19.......20.04.........+5kg DZ polina80.........Ola..............27........25.......20 .04..........+9kg viki444...........Wiolka.........29......19..…..20 .04 ........+4kg to ja CC.........Anka...........25.......22..…...22.04...... ...+2 kg CH olcia00...........Ola.............25........24.......23. 04........+4,5 kg CH aniawd...........Ania............29......21....... 24.04......….+4.5 kg Isa22.............Ewa............29.......25 ....... 27.04........+5 kg DZ pikpik........Kinga...............23.......19 .......27. 04........+3kg Suzanke.........Iwona..........29.......15.......30.04. .... .. .+4 kg Agula81.......Agnieszka........26.......24.......23.04.. .......+9kg CH TPM..........Asia................34.....25........5,20 .04....+7kg pleć DZ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien doberek!czytalam Olu o Twoim braniu wczesniej zelaza ale jakos nie pomyslalm o tym .Nie chce sie wtracac tylko chce zapytac czy bralas pod uwage ze wozek czarny na sloncu moze CI wyblaknac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pigi, trudno się mówi:) Układ z mężem był taki, ze jak będzie chłopak, to On wybiera kolor, a jak dziewczynka - to ja... Postaram się jednak mu to zasugerować:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam BRZUCHATKI!!! widzę. że ruszyła na maxa debata wyprawkowa...ja mam już prawie wszystko (wózek kupiliśmy za \"śmieszne\" pieniądze i przyszedł nam przed świętami), prócz kosmetyków i pajacyków ale jakoś teraz nie mam motywacji latać po sklepach, denerwują mnie ludzie a i ja jestem jakaś taka marudna.Piszecie o waszych brzuszkach że wam już przeszkadzają, ja nie mam takiego problemu i niewtajemniczeni nawet nie wiedzą że jestem w 7miesiącu ciąży...męczy mnie straszna zgaga i mdłości non stop ale to wina cukrzycy i stresu. Problemy ze spaniem się pojawiły ale to ze względu na brata, tyle razy go prosiłam by mi się przyśnił i nic... http://www.allegro.pl/item294361201_wozek_spacerowy_3_kolowy_herlag_rewelacyjna_cena_.html http://www.allegro.pl/item295119976_lezaczek_fisher_price_do_18_kg_ekropka_com_wys12h.html http://www.allegro.pl/item295120266_karuzela_fisher_price_rainforest_gwar24_wys_12h.html http://www.allegro.pl/item295120267_fisher_price_mata_edukacyjna_maskotka_c0534.html poza tym chciałabym dołożyć się do pomnika dla brata (koszt ok.15tyś.) chociaż tyle...wiem że go już nie ma ale do mnie to jakoś niedociera, dziewczyny jest mi tak smutno, tęskno, stale czekam aż do mnie zagada na GG lub pośle sms\'a. Zabieram mamę i dzieci na ferie do babci gdyż w niedzielę jest msza św. w intencji brata w 30dni po śmierci i pomimo braku zgody lekarza na wyjzad (600km) muszę tam jechać i koniec.Staram się mamę jakoś od tego wszystkiego odciągnąć, jest w makabrycznym stanie psychicznym ale jakoś chyba na nic moje starania.Znalazłam mamie pracę jako opiekunka do rocznej dziewczynki, byłyśmy wczoraj u fryzjera, ale widzę co się z nią dzieje.Ojciec zaczął pić na umór. Wszystko się piepr...Bratowa wylądowała w szpitalu na serce.Nie wiem co mam robić... to ja CC prokuratura umorzyła śledztwo z braku udziału osób trzecich w zdarzeniu choć dla mnie jest dużo niejasnośći... pewnie tak juz zostanie do czasu gdy sama z nim sie nie spotkam tam u góry...a złość na niego, żal do siebie, innych nadal mi dokucza! Przepraszam że was wciągnełąm w to wszystko ale tu mogę się wygadać bez strachu że moje żalu wyrządzą komuś krzywdę, ból...DZIĘKUJĘ ZA TO ŻE JESTEŚCIE!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu, przytulam bardzo mocno... i uważam, ze choć powinnaś być teraz pod szczególną troską najbliższych, to mam wrażenie, że to Ty jesteś dla nich wsparciem... Jesteś naprawdę silna, choć pewnie nie zdajesz sobie z tego sprawy... Uważaj na siebie i dzieciątko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
popisuję się Aniu pod wszystkim co napisała Ola.. wszystko spadło na ciebie,jesteś silna ale wszyscy wiemy jakie są skutki przedłużajacego się stresu ,tak bardzo bym chciala ,żeby to rodzina stała się dla ciebie oparciem a nie ty dla rodziny... bardzo byłaś związana z bratem,na pewno chciałaby abyś miała w sobie tylko pozytywne myśli.....na wszystko niestety potrzeba czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniu bardzo wzruszające jest to co piszesz...ja jednak jestem święcie przekonana, ze czas leczy rany i wasza powiększająca sie rodzina znów bedzie szczesliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu-nie będę się powtarzać, bardzo często o Tobie myślę, przytulam mocno. JAkbyś potrzebowała wygadania to pamiętaj że jest to forum a zawsze możesz napisać do mnie na maila czy gadu...trzymaj się dzielnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×