Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Magdziaa83

Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!

Polecane posty

ali_cja:też się martwiłam czy to moje karmienie piersią dziecku wystarcza ale znalazłam ten serwis i okazało się,że przybrała na wadze maksymalnie,bo norma to jakoś około 0,5 do 1 kg w ciągu miesiąca agoosiaa: tu też masz o tym kryzysie laktacyjnym około 3-go tygodnia.. a tak w ogóle to dużo mądrych artykułów ale kiedy to czytać :D:D http://dzieci.lunar.pl/go.php?page=PiersioweFAQ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja bylam dzisaj w szpitalu na ktg ale z wielka laska mi odczytali ten wykres tzn nawet lekarz go nie wziol do reki zerknal tylko i powiedzial ze jest dobry ani usg ani nic mi nie zrobili juz nie wiem co mam robic w piatek jade zeby mnie na patologii polozyli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba na forum majowek sie musze zapisac bo do dzisaj sie nie wyrobie hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pikpik: ty się od nas nigdzie nie wybieraj :)korzystaj z życia(sex) jedzenia(czekolada) i wypoczywaj(sen) a podobno jak się zacznie akcja porodowa to nawet dobrego czerwonego winka można się dla zrelaksowania napić odrobinę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, byliśmy na długim pięknym spacerze. Teraz mały śpi po karmieniu jak suseł :). Aniu, ja kąpię co drugi dzień. Takie zupełnie małe dziecko nie poci się tak jak starsze a kąpiele zmywają płaszcz lipidowy ze skóry którego oliwka idealnie nie zastąpi. No i kąpię jeszcze bez \"detergentów\", samą wodą. Olcia, Adaś śliczny :). Lilia wodna, tak, tak wiemy, na pośladki i odbyt też nie mówi się pupa itd. a na grzybienie nie mówi się lilia wodna :P. Marysia, 1967 nie martwić się tylko nosić na rękach. Nienoszenie \"bo się przyzwyczai\" to \"faszystowska metoda\", dziecko jest już przyzwyczajone do noszenia przez ciążę. Pikpik, Suzanke trzymam kciuki za to żebyście urodziły już niedługo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1967 ❤️ za ten link...uspokoiłam się...wczoraj płakałam razem z nim:( dziś spał na spacerze 1.5h potem papu i znow prawie 1.5 teraz zjadł i przysypia na mnie, zaraz wszyscy razem idziemy poleżeć..bo noc była ciężka...buziaki dla wszystkich a szczególne dla oczekujących..juz niedługo..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AAA dałam mu smoczek:( i teraz płaczę...nie chciałam używać smoczka, położne mówilły ze robią to rodzice którym nie chce się dzieci uspokajać i że to takie zastępstwo...źle mi...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agoosiaa: nie słuchaj głupot..dałabym dużo,żeby moja chciała oszukańca,bo to wcale nie jest dobrze,jak dziecko nie może się niczym uspokoić..dziś w przychodni pani doktor widząc jak mała wrzeszczy chciała sie przekonać czy to na pewno nie z głodu i wciskała jej rączkę do buzi do ssania..ZERO..własnych garści ani palców też nie chce :( a cycki mi się zmacerują :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodam ,że na smoczek ma od razu odruch wymiotny a mały mózg potrafi 4 godziny przeżywać napięcie i stres...i po co??..smoczek by dużo pomógł..nie martw się..NORMALNE położne i lekarze nie widzą nic złego w smoczkach,noszeniu na rękach i spaniu z dziećmi.. na razie więcej grzechów nie pamiętam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny te nieszczęsne zaparcia to chyba normalne sa niestety przy karmieniu piersią.. ale ja już nie wyrabiam.. dziś byłam z Laurą na badaniu przesiewowym słuchu w szpitalu, gdzie rodziłam i położna powiedziała, żeby napić się wody przegotowanej na czczo i powinno się coś ruszyć.. zobaczymy jutro... chyba ze macie lepsze patenty W kwestii kapania my kapiemy codziennie, żeby nauczyć dzieciątko \"planu dnia\" żeby jej łatwiej było odróżnić dzień od nocy... i kąpiemy w oilatum i dodatkowo oliwkujemy bo ma bardzo suchą skórę. Ale moje szczęście jest bardzo grzeczniutkie w kąpieli nawet nie zapłacze ale w nocy budzi się regularnie co 2 godziny na jedzonko A i dziś byłyśmy u pediatry i moja córcia przybrała na wadze 610 g od wyjścia ze szpitala tylko na moim pokarmie ;-) i o 2 cm zwiększył się obwód główki i klatki piersiowej ;-) Suzanke, Pik pik, Isa 22 juz niedługo... może maluszki dają wam jeszcze odpocząć w długi weekend, i nie chcą byście były w szpitalu na majówke..;-) Trzymam za Was kciuki zeby szybko poleciało jak sie zacznie...;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam!!! Mamuśki napiszce proszę ile jedzą Wasze dziciaczki(chodzi mi o czas) bo Niko do tej pory potrzebwal +/-30 minut i 2 cycochów a od przedwczoraj +/-5-8 minut i jeden cyc po tym czasie odpada i albo spi albo sie wkurza jak chce mu dac jeszcze czy to możliwe ze tak się przestawil i juz mu tak zostanie??cy po prostu głodzę dziecko sorki za bledy ale piszę z Nikosiem na rekach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1967 no małemu smoczek na chwile sie spodobał ale potem uznał że jednak jeść chce i od 19 juz masakra po prostu musielismy szybciej kąpać bo ja próbowałam \"zachować\" prawą pierś na po-kąpieli:P żeby ta noc była lepsza....co do kąpieli to mały bardzo lubi, chlapie nóżkami i w ogóle...i my kąpiemy codziennie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja CC - hmm no wlasnie piszesz, ze takie male dzieci sie nie poca i az sie przestraszylam. Adas ostatnio po spaniu jest caly mokry. pod glowka mial ostatnio az mokre przescieradlo. w pokoju bylo ok 24 stopnie, ubrany byl tylko w kaftanik, przykryty flanelka, ktora tez ciagle skopywal. mierzylam mu temperature na wszelki wypadek, ale wszystko bylo w normie. bo sie balam ze moze chory. juz nie wiem. nie poca Wam sie tak dzieci? ja staram sie kapac codziennie. u niego akurat od razu widac ze nie byl kapany, bo ma calkiem polepiona czupryne po jednym dniu. bylam dzisiaj u gina na kontroli i babka powiedziala, ze spokojnie juz moge powrocic do bzykanka :) minely 4 tygodnie od porodu. niby fajnie, ale cholerka jeszcze sie troche boje, bo nawet przy samym badaniu jak mi wkladala ten \"rozwieracz\" to bolalo. no zobaczymy :) dzisiaj sie czulam totalnie jak krowa hehehe. pierwszy raz wychodzilam sama od porodu i chcialam mezowi zostawic pokarm, jakby sie maly obudzil jak mnie nie bedzie. tak sie balam, zeby byla odpowiednia ilosc sciagnieta, ze mi w ogole leciec nie chcialo. siedzialam od rana z cycami na wierzchu i maltretowalam je laktatorem do 16...czuje sie jakbym je miala teraz do pasa...jennyyy... polozna mi mowila, ze zeby porzadnie lecialo do laktatora to piers sie tez musi do tego przyzwyczaic jak do samego karmienia i czesciej trzeba sciagac. to juz chyba po dlugim weekendzie bede sie doic regularnie, zeby moc sie wyrwac czasami z domu na jakies zakupki chociaz. a wlasnie. w koncu sie okazalo, ze zaraz po moim wyjsciu z domu, mimo ze adaska karmilam dopiero co, maz zuzyl cala butelke bo sie nagle malemu zglodnialo. no a mialam wrocic dopiero za 2-3 godziny. po jakims czasie maly sie rozdarl, to go nosil, spiewal mu, glaskal i takie tam i nic nie skutkowalo, do momentu, jak Marcin wlaczyl mu przy uchu suszarke. podobno 10 sekund i maly byl uspany tak mocno, ze jak wrocilam to jeszcze 1,5 godziny spal. no niezle, oby to zawsze tak dzialalo :) a probowalyscie tego na kolki? polozna nam mowila na szkole rodz., ze mozna przez pieluszke troche podgrzac brzuszek suszarka i czesto kolka przechodzi. no nic, pozdrawiam!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mały też się poci, na głowce najbardziej, np jak leży sobie i śpi na którymś z nas, bo tak to staramy się go lekko ubierać i wietrzyć mieszkanie tak zeby bylo ok 21 stopni, ale jak sie przyklei do nas i zasnie to potem zawsze ma mokre włoski..u nas cięzko ostatnio, w nocy musiałam go wziąć znów do łóżka bo się co kwadrans budził a mnie się już w głowie kręciło..więc spał ze mną i wtedy przesypiał 1-1,5h bez szału ale ja czuję że coś spałam bo jak już miał cyca w buzi to ja dalej w kimono..dziś konczy 2 tygodnie...może teraz będzie już lepiej?? bo za kilka dni wymieknę...co do ściągania to ja próbowałam ale to potwornie boli:( chciałam pobudzić piersi do lepszej produkcji ale póki co porażka...miłego 1 maja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laseczki w majowy weekend widze ze problemy mamy te same MOTKA nie denerwuj sie mój od początku jadł 30 minut pierwszy tydzień a później jak juz wam pisałam 10 minut i spał jak suseł ale na tym jedzeniu przybrał prawie kilogram w 3 tyg!!! wiec widac mu całkowicie wystarcza a podobno teraz będa nasze maluchy tak jadły to oznacza ze zaczeły ssac efektywnie bo czasami taki lezy na cycu godzine i wyciagnie co nasz w 5 minut głowa do góry :) Agosia przystawiaj tylko do cyca kiedy chce pokarmu ci starczy tez mialam takie obawy szczególnie jak cycuszki robia sie flaczki a jednak mały cos wyciąga byle by przybierał pij sobie te herbatki z kopru a laktator odrzuc w kont tylko stres z nim ja tez sie mordowalam a i tak nici bo co pobudzilam laktacje to maly i tak jadł mniej i piersi znów produkowaly mniej wiec też głowa do góry Mój od wczoraj tak marudny i jesc mu sie nie chce ale przestalam sie przejmowac tak poradzila mi pediatra czasem tak jest ze maluchy nie chca jesc z pół dnia ale sobie nadrobią :) w końcu karmimy na żadanie !!! Buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i jeszcze co do cyca mój tez służy jako uspokajacz i do zaśniecia :( az mnie bola ale smoczka jak mu podam to jest taki wrzask ze musze mu dac cyca bo mi serce pęka ale dziewczyny jest taka firma tommee tippee polecila mi znajoma robia smoczki i butelki i wszystkie akcesoria tzw blizko natury smoczek jest delikatny i i imituje ruch sutka moze to sie uda ach sa na allegro te produkty bo ja szukalam w sklepach i nie ma zaraz po majówce zamawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Mamusie! isa, pikpik- pozdrawiam Was bidulki! My tez po wszelkich badaniach- bioderka ok, Oskar przytył prawie 1300g i waży 5520g i ma 62cm czyli wydłuzył sie o 4cm. Szczepiłam go pakietem standardowym czyli skojarzone za 125zł. jedno uklucie wiecej bylo wczoraj od tego pakietu za 185zł a 60zł zaoszczedzone. Nastepne uklucia to już tyle co w pakiecie najdrozszym a tez po 125zł. Nie wiem co z pneumokokami..290zł za jedną dawke, a są 3, ale lepiej chyba nie oszczędzać...? brzuchata- mnie kuzynka mówiła, że jak się dziecko tak poci to moze mieć za mało wit D3, jej córka tak miała i zamiast 1-2 kropli musiała jej podawać 3. u mnie takie same \"problemy\" jak u Was ze spacerkami i cycami, wiec mało sie odzywam.. U ginekologa tez wszystko ok, wziełam sobie recepte na pigulki te jednoskładnikowe, bo powiedział mi, że po cc szczególnie trzeba uwazać na zajście w ciąże- przez rok nie wolno. pozdrawiam Was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc wam kobietki i slodkie dzieciaczki Wpadlam sprawdzic jak sie sprawy maja ,ile dziewczyn zostanie majówkami? brzuchatka lapka to tak ja ci napisze ze spacja a ty zrob tak samo ale bez spacji [ czesc ] i wyjdzie 🖐️ tak samo [ zly ] [ wsciekly ] [ cool ]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brzuchata, 24C to temperatura do kompania dobra, normalnie powinno byc 20-22C (info od położnej). Może dlatego mu za gorąco. Mi mleko samo płynie strumieniami z piersi... nawet laktatora nie potrzebuję... A tak to laktatorem szło też super (mam Lactaset Medeli). Idę usypiać małego leżeniem z nim :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kochane, przepraszam, że milczę, ale nie mam zupełnie czasu na nic. Maly od niedzieli ma okropne kolki, calymi dniami na rękach, a śpi jedynie na moim brzuchu. Na szczęście noce przesypia ładnie. Ja dwa ostatnie dni na dokładkę 39 stopni gorączki od piersi (chyba mnie przewiało na poniedziałkowym spacerze...), ale dziś już jest oki. Z dobrych wieści: we wtorek była u nas pani doktor i Antoś urusł już 5cm a przybrał od wyjścia ze szpitala 420g:) Tak więc mam co nosić. Uciekam się doić:) Buźka dla wszystkich dzieciaczków, mamuś i dwupaczków!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olu ja już od którejś osoby slyszałam o kropelkach na kolki, może spróbuj po co ma się maluszek męczyć...my na razie bez kolek..tfutfu odpukać...ale i tak bywa cięzko ale głównie w nocy no i od ok 18...a teraz jest słodki i śpi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aguś, mam Espumisan i Bobolic, kupiłsam też czopki, ale kropelki podaje się po ukończeniu miesiąca (choć pani doktor zaleciła po ukończeniu 3 tygodnia, czyli od niedzieli), a po czopkach mały już drugą dobę nie ma kupki i martwi mnie to, bo teraz po karmieniu prawie wszystko mu się ulewa... Dałam mu mniejszą dawkę kropelek choć pełna obaw, czy dobrze robię... Teraz śpi na szczęście, a ja wgrywam zdjęcia żeby rozesłać rodzince i znajomym. Jak zdążę to wstawie nowe na pocztę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olu moja bratanica miała kolki i właśnie też podawali już wcześniej kropelki...pomimo że od 1 m-ca były..więc się nic nie martw lepiej żeby się dziecko nie męczyło..a próbowałaś akcji z suszarką??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa a co do kupki próbuj na brzuszku więcej kłaść, na mojego pomaga lezenie na rodzicach:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na razie kropelki robią swoje, więc suszarkę wypróbuję przy najbliższej okazji:) Bardziej martwię się teraz brakiem kupki... Ale naprawdę mam kochane dziecko, usypia mi wieczorem po kąpieli i karmieniu, budzi się koło 1-2, a potem dopiero koło 5-6. I kąpię codziennie między 19 a 20. Miałam stracha na początku i bałam się jak cholera, ale teraz sama malego oporządzam od A do Z:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój pół dnia potrafi na mnie spać:) Dziś w nocy też tak godzinkę pospaliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olu..zazdroszcze nocy..moje kepskie poki co..u nas kapaniem i wieczornymi oblucjami tatus sie zajmuje i bdb mu idzie:) bylismy dzis na 2 spacerkach-drugi w deszczu..teraz modle sie o lepsza noc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×