Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!

Brzuchata ten gość Ci chyba ściemę jakąś sprzedał...;-) Fakt, że pierwszy fotelk jest niby do 13 kg ale dotyczy to przede wszystkim dzieci tęższych do 12 miesięcy max. A tak naprawdę zależy też czy np nie wystaje główka czy nóżki... Jeśli chodzi o ten do 18 kg to tak naprawdę dziecko osiąga taką wagę około 3 lat czasem 4 jeśli jest bardzo drobne.. W fotelikach montowanych przodem już nóżki \"zwisają\" i foteliki są wyższe więc myślę że chciał ci sprzedać jakiś \"droższy model\" Ja jestem już przekonana co do zakupu amerykańskiego fotelika Britax Boulevard on jest od 0 do 25 kg chyba ale jest rewelacyjny bo znajomi mają i go przymierzałam, dopóki się dziecko mieści i chce wozić je można tyłem a potem przodem i ma starczyć do około 5-6 lat ;-) Aaa no i jeszcze to fotelik montowany na izofix więc dużo bezpieczniejszy a my jednak sporo jeździmy. Cena ok 320$ więc jak macie skąd ściągnąć to warto rozważyć. Jak nie to po prostu najlepszym rozwiązaniem jest wziąć dzieciątko do sklepu po przymierzać dużo po kolei i wybrać taki w którym najlepiej się da zamontować ;-) Znajmy robi testy fotelików i wspominał jak z nim rozmawiałam, ze ten jest super ale oczywiście w Polsce niedostępny a z polskich to najlepsze są takie: http://www.allegro.pl/item481873084_new_2008_fotelik_roemer_romer_duo_plus_isofix.html ten niezły w niższej cenie: http://www.allegro.pl/item501029898_maja_romer_king_plus_click_safe_wys_0_promoc.html znowu droższy ale dobry http://www.allegro.pl/item500183852_fotelik_samochodowy_maxi_cosi_priori_fix.html no i ten ponoć super bezpieczny ale trudno akceptowalny przez dzieci http://www.allegro.pl/item503331549_recaro_polaric_isofix_9_18_kg_blue_city_sklep_wawa.html Ale prawda jest taka że wszystko zależy od pokaźności portfela ... no i do czego ma służyć fotelik no i umiejętności kierowcy...

kurcze ale kolaborat się z tego zrobił...;-)

No ja z tego co wiem to Maxi Cosi są najlepsze w PL tylko że są tylko właśnie od 9kg a ja czytalam w czoraj..wkleje moze na poczte wlasnie o tym zeby jak najdluzej sie da wozic w tym pierwszym ale Stachowi niewygodnie...ta pozycja kołyskowa juz go wkurza, wygina się..póki co jak jeździmy na krótkie trasy to luz ale jak bedziemy chcieli jechac dluzej to nie wiem czy on wytrzyma...wlasnie Brzuchata tez troche sie zastanawiam nad tymi 0-18...ale moze najpierw po prostu przymierze go i np jego bratanice co ma 2.5lat do tego fotelika i wtedy zdecydujemy??? no bede kombinować w nowym roku...

Hej Kobitki, mi też marzy się taka podróż po europie od wielu lat, auto + przyczepa i pzred siebie... bez planu, zupełnie spontanicznie. W tym roku napewno odpada, bo Holandia, ale może za rok... Co do fotelików, ten z maxi cosi podoba mi się bardzo, ale chyba musimy tez zacząć do skarbonki wrzucać, bo inaczej nie kupimy nic w tej cenie... Z drugiej strony mamy wbudowane foteliki w tym naszym seacie, ale bladego pojęcia nie mam dla jakiej grupy wiekowej/wagowej są przeznaczone. Muszę dziś wezwać panią doktor do Antka na kontrolę, bo skończył się antybiotyk, a on dalej zasmarkany i kaszle. Choć widzę że czuje się o wiele lepiej, odzyskał humor i energię. Więc może to już końcówka choróbska. Co do umiejętności, Antek siedzi już bardzo pewnie, w zasadzie pada do tyłu tylko gdy sam chce. Nie siada sam, a odkąd nauczył się obracać z brzucha to już na brzuchu nie poleży, a sam na brzuch też się nie obróci. Więc chyba nie będzie ani tutlania, ani raczkowania... Z tego co wiem, mój mąż nie raczkował, Jasiek też tylko obaj przemieszczali się na tyłkach... Pewnie Antek też tak będzie miał. Czas pokaże. Ok, znikam popracować, Miłego dnia, buziaczki Mamusie i Dzieciaczki!!!!

lida, to TEN fotel:) ale juz z nim chyba wszystko dobrze:) podroz z malym dzieckiem po europie przezylam.... w tym roku. pojechalismy do francji cala rodzinka z 4 miesieczna alicja. po drodze zatrzymywalismy sie w pradze, stuttgarcie, paryzu , oczywiscie zwiedzajac. dotarlismy do burgundii, gdzie czekala na nas wynajeta barka. wszystko to super, ale... marzylam o domu. po powrocie postanowilismy, ze gdziekolwiek dalej z dzieckiem to dopiero jak bedzie miala 3 latka. przede wszystkim dla takiego dzieciatka podroz nie jest raczej sama w sobie atrakcyjna i ilez godzin dziennie mozna spedzic w foteliku?? my jechalismy dosc wolno. ok 300 km dziennie. mimo to bylo to dla nas wszystkich wyczerpujace. wlasciwie ten wyjazd byl naszym marzeniem, a nie malej ali. w przyszlym roku jedziemy po prostu w bieszczady:)

Agoosia, skąd wzięłaś ten artykuł? Teraz wiem, że jak będę Antkowi kupować fotelik, to na razie 0-18 kg montowany tyłem, są takie na szczęście. Niestety jemy wystaje już główka z małego fotelika, ale nic dziwnego skoro ma wymiary roczniaka.....

http://allegro.pl/item481194758_fair_bimbo_fix_0_18kg_isofix_tylem_do_kier_jazdy.html

Wiesz co Olu jak szukałam info o fotelikach to na jakimś forum ktoś to wkleił i chyba na tym fotelik.info cos takiego tez jest...mnie tez to przekonalo tylko teraz nie jestem pewn czy ten 0-18 mozna montowac tylem do 9 cy 13 kg

Ten bimbo fix jest ok znajomy mojej koleżanki właśnie prowadzi ten serwis fotelik info i go polecał i jeszcze chyba bimbo fair czy jakoś tak jeśli dobrze pamiętam

Czesc Agoosia jak bedziesz grala w totka to daj znac a juz Ci pisze dlaczego .dzien wczesniej urodzilas odemnie,dzien wczesniej dostalas okres )ja dostalam dzis)to moze i dzien wczesniej wygrasz w totka a pozniej ja wygram.Kurcze cos sie stalo z klawiatur ma pozamieniane literz np.z jest na y dziwne. Ja jeszcze Oliwie powoze w tzm co mam bo ona jest drobniutka i sie miesci a pozniej pojdziemz do znajomego co prowadzi sklep to cos doradzi

Pigi, naciśnij jednocześnie lewy ctrl i shift to literki zamienią się spowrotem:)

DZIEŃ DOBRY!!! nie chce mi się nic, padam na pysk Kuba gorączkował całą noc a po czopkach musiałam go i łóżko przebierac dwa razy.. nie spał od 1ej do teraz tzn spał ale co chwilę się wybudzał...spałam na siedziąco w fotelu bo jak tylko kładłam się do łózka on płakał.. jestem zła, zmęczona, niewyspana i wogóle do dupy... to że Kubul chory to oczywiście moja wina bo nie umiem dbać o dzieci... żygać mi się chce a pisze to przez łzy... szkoda gadać... odechcialo mi się juz nawet do babci jechać, czyli jest bardzo bardzo zle ze mną... najchętniej zabrałabym dzieci i wyjechała sama w góry gdzie nikt mnie nie znajdzie i przeczekała do nowego roku...kutwa porabane wszystko!!! jadę z nim dziś do lekarza znowu i chyba da mu antybiotyk bo non stop 39 gorączki ... co do fotelików ja mam z chicco ten z regulacją ale nie jestem zbytnio zadowolona... Kubus drobnica a i tak głowa mu wisi jak śpi... pomimo odchylenia fotelika do tyłu...

Aniu, przykro mi.... Wiesz doskonale że to nie Twoja wina, i nawet nie daj sobie tego wmówić. Trzymaj się Ja mam zęsto podobne akcje z moim m, dziś już jak zrobił mi przez tel awanturę bo nie umiał rozłożyć wózka to mu powiedziałam że jest tłukiem. Bo do holery nie jestem workiem treningowym (w sensie emocjonalnym) i nie będzie swoich frustracji wiecznie na mnie wyladowywał! I po 2 godzinach zadzwonil żeby przeprosić, choć czułam że przez gardło bardzo ciężko mu przechodzi...

Aniu, a cio do gorączki, dajesz tylko czopki? Antkowi średnmio pomagaja, ale mamy 80tki. Ostatnio daję mu Ibufen dla dzieci i działa. Buźka dla bidusia Kubusia!

Aniu najwazniejsze sa dzieci a o facecie pomyslisz później....Kuba teraz odchoruje wszystkie przeziebienia i bedziesz potem miala spokój przez kilka ładnych lat..za cholerę go nie zabezpieczysz bo musiałabys starsze dzieci oddać do ochronki..czy jak to sie kiedyś tam nazywało.. u mnie sprawa czopków wyglada tak,że w minutę po włożeniu Luśka robi kupsko..nie wiem na ile się wchłonęło i daje spokój..syropków nie daję,bo wysoko nie goraczkowała ale chyba zronię zapas Nurofenu mała spi najlepiej jak jest z nami w łóżku..lipa straszna bo laduje już około 1-szej ..jakby mogła to leżałaby na mnie.. ale co tam 5 lat jak króla,10 jak sługę a jak 15 rok zaczyna--jak przyjaciela traktuj syna(córkę) no to teraz jak króla całkiem to przyjemne :D:D

mało "gada" i jest na etapie wrzasków..no to się przekrzykujemy..tzn.nie płacze tylko pokrzykuje

Aniu glowa do gory bedzie dobrze buzka!!!! Kurcze to Kubus ma faktycznie wysoka goraczke przemywaj mu raczki i glowke raz na jakis czasz ale po co ja Ci pisze o tym pewnie wiesz co masz robic . A facet tak jak Iwona pisze tylko nie mozna zapomniec o nim bo kiedys dzieci odejda a my zostaniemy wlasnie z mezami takze trzeba dbac i o niego ,wiem wiem latwo mowic sama mam tak ze jak mnie czasem wkrwi to chcialabym pierdzielnac to wszystko i sobie isc ja tez walcze ze swoim . Przed chwila bylam w rosmanie i kupilam te jogurciki co Agoosia mowil z nestle po6miesiacu o smaku gruszkowym bo innych nie bylo otworzylam chcialam dac Oliwii do posmakowania a ona nie chciala a to zolza moze dlatego ze byla spiaca bo wlasnie spi. Dziewczyny czy mozna wziac nospe albo cos innego na ten cholerny bolacy brzuch?

pigi: można noo-spę,apap a te jogurty spróbu jeszcze poźniej ...moja tez sie trzesła na poczatku jak po gorzale;)..troche były dla niej za słodkie teraz wciaga jak odkurzacz..za czesto nie daję ..cholera jak moze być zdrowe coś co można trzymać bez lodówki od np. dziś do 02.07.2009..a tak jest na terminie przydatności tego jogurtu co mam :(..znam tylko miód ale to samo na kaszkach..

Własnie Iwona :) miałam o tym napisać:) wszyscy skrzeczą że danonki taaakie niezdrowe ale jeśli spojrzec na daty przydatności to danonek ma o wieeeele krótsze niz jogurty \"specjalnie\" dla dzieci-nie mówiąc juz o cenie....

No tak, tak samo obiadki słoiczkowe... wczoraj jakas baba w przedszkolu jak byliśmy po Jaśka gadała o tych Gerberkach, ze niby takie niezdrowe, że dzieci potem zbyt rozwinięte - podała przykład dziewczynki która w wieku trzech lat dostała @... Jeszcze nie miałam czasu poczytać na ten temat, ale szczerze mówiącnie wiem co o tym myśleć.

wróciliśmy od lekarza: Kubuś nadal bez leków choć przepisał mu w czopkach EFERLAGAN 150mg w ulotce niby napisane po 5roku ale lekarz mówił że spokojnie moge mu podać bo dawka jest 20mg na kilogram ciała.... osłuchowo bez zmian gardło dalej czerowne bez nalotów migdałki powiększone i albo coś się wykluje albo trzydniówka ... jutro jak by co mam podjechać i lekarz stwierdził że jak na tak wysoką gorączkę jest w świetnym stanie... ma apetyt, humor i siłę...mam jak najczęściej przystawiac go do piersi bo to ponoć najlepsze lekarstwo...zobaczymy jutro... chłop gdzies go mam i niech tam juz zostanie po wsze czasy! kij mu w oko... DZIĘKUJĘ!!! dziewczyny buziaki

Pigi, tak mnie zastanowiło co napisałaś o facecie i chyba się nie zgodzę... Bo to ma działać w obie strony, my dbamy o faceta ale on o nas również, tak? I nie jest to kwestia tylko zarabiania na dom, ale uczestniczenia w życiu rodziny, docenienia naszej pracy, nawet jeśli mu się WYDAJE że praca w domu to żadna praca... Choć z drugiej strony podziwiam Cię że myślisz tak przyszłościowo. Ja w sumie już chyba przestałam planować aż tak daleko, raczej częściej myślę co będzie jak zostanę z Antkiem sama..... kurcze...

Ola; pasteryzacja to sposób znany od lat..sama pamiętam babcine mięsne słoiki..niebo w gębie..na pewno oprócz tego cos tam troche dosypuja ale obiadki mnie tak nie przerazaja jak własnie te mleczne przetwory..może te jogurty też pasteryzowane:( ?

ale to się da zapasteryzować w pastiku??

no raczej nie.... chyba że plastik żaroodporny:p

Olka: a ty to dostaniesz zaraz ode mnie wiazankę...i to nie kwiatów :D samospełniajaca się przepowiednia--znasz takie pojęcie?? no to zacznij planować inaczej może sie powtarzam ale tak wygrałam kiedyś 5 tys w totka i wiele innych sytuacji sobie zwizualizowałam najlepiej robi się to przed snem ,jak ślubny okupuje jeszcze łazienkę:P bo potem niekoniecznie na to pozwala swoją drogą muszę się w koncu wybrac do gina i chyba załozyc spiralę..@ mam regularne i chyba nastepna ciaz to byłaby daleko posunięta beztroska..w moim wieku:O

Pigi też tak cierpisz?? mnie nigdy tak nie bolał podczas @...a wczoraj spac nie moglam, caly czas na Nospie :( co do toto-lotka obiecuję dam znać..chyba że na Seszelach będę :P Ja o jogurtach nie pisałam..ja daję naturalny tylko zwykły..a tamte..dziwne ze w lodówce nie trzeba trzymać...ale cóż... a z facetami..myśle ze to musi dzialac w obie strony, choc często kobieta mając maleńkie dziecko odsuwa faceta stad ja angażowałam mojego od początku i teraz najbardziej lubimy spedzać czas we trójkę..choć czasem i staramy sie tylko we dwoje.. :)

Ola -zgodze sie z Toba ze ma to dzialac w obie strony ale ja wychodze ztakiego zalozenia ze zrobie wszystko co w mojej mocy zeby niczego w zyciu nie zalowac i tak mysle przyszlosciowo bo taka jest prawda dzieci odejda kiedys a my zostaniemy razem z mezami.zADAJ sobie pytanie chcialabys na starosc zostac sama?chyba nie ? A i jeszcze jedno jak Wasze maluchy sa przeziebione to wychodzicie z nimi na dwor jak nie maja zadnej goraczki?bo ja juz sama nie wiem czy wychodzic czy nie?niby lekarze mowia zeby wychodzic ja tam bylam dwa razy i dzis tez bym sie przeszla ale nie wiem ma kaszel

Iwona a czemu akurat spiralę?? bo najbezpieczniejsza??

Pigi ja wychodzę...zdecydowanie..chyba że wieje bardzo albo pada to nie...