Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przekiwaczka

jak pomagacie przetrwac te upaly Waszym niemowlakom?

Polecane posty

Gość do pokurcz
pokurcz - promienie odbijają się od np okien, budynków itd fakt, ale! też przechodzą przez cienki materiał, czyli taka czapka też do bani i wcale nie chroni ciemiączka; suma sumarum najlepiej nie wychodzić z dzieckiem w godzinach 11-16- czyli w czasie najsilniejszego promieniowania. I tyle. sorki, że tak truję, ale zaintrygowało mnie to strasznie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmywacz do paznokci
3. MIEJ ZAWSZE NAKRYCIE GŁOWY- OCHRONA PRZED PROMIENIAMI SLONECZNYMI a skoro maja budy w wozkach postawione to po cholere czapke zakladac jeszcze? ps. zapomnialas dodac jeszcze o okularach przeciwslonecznych-oczywiscie dla dziecka- chronia pzeciez oczy przed promieniami uv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm ja co prawda nie mam dziecka ale moja mama ma 3 :P i z tego co mi mówiła żadne z nas w ŻYCIU nie nosiło czapek jak było gorąco i mamy się dobrze do dnia dzisiejszego :D nadmienię, że moi bracia mają 27 i 26 lat a ja 24 jesteśmy zdrowi, inteligentni :classic_cool: i wogóle prawie nie chorujemy :P więc nie wiem czy to byłby aż taki zbieg okoliczności, ze cała nasza trójka ma sie dobrze mimo, ze nigdy w czapkach nie chodziła , czy mieliśmy jakieś magiczne ciemiączka odporne na odbijające się od ziemi promienie słoneczne czy co :P :P :P :D :D :D a wracając do głownego tematu : ostatnio widziałam młodą matkę na spacerze z dzieckiem, dziecko na oko 2, 3 msce zwyubierane jak w listopadzie conajmniej i jeszcze przykryte kocykiem :O :O darło się oczywiście w niebogłosy domyślcie sie same dlaczego :O ale pewnie gdyby tak zapytać tą mamusię czemu masakruje biednego dzieciaka odpowiedziałaby, że tak trzeba i tak jej mama powiedziała :O :O :O no a tak wogóle to Paulka 🖐️ 😘 dla Ciebie i Mani ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańczkoooo
tak tak chroni kapuza od wózka jak jedziesz TYLKO W 1 KIERUNKU ALE MOŻE ty tak masz że jak idziesz to tylko w 1 kierunku- żeby słońce nie wpadło do wózka hahaahahahhahahaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa ale ubaw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do pokurcz- ale taka czapeczka to jednak wieksze bezpieczenstwo i fakt staram sie nie wychodzic w tych godzinach z malym, ale nawet o 18 slonce parzy jak nie wiem co :o dla mnie dyskusja jest juz skonczona, kazdy robi tak jak uwaza, a ja nikogo na sile nie bede przekonywac bo to nie ma sensu ;) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i zapomniałam o jednym :D jak miałam 3 dni i wracałam ze szpitala to leżałam w wózku w samej pieluszce a drugą miałam zarzuconą na plecki bo leżałam na brzuchu, czapeczki nie miałam a był 9 kwiecień ;) ;) co prawda bardzo upalny ale jednak kwiecień :D i nawet kataru nie złapałam potem :P :P :P także więcej wyczucia chyba Wam radzę ;) dziecku jest tak samo gorąco jak Wam , więc jak Wy ledwo funkcjonujecie w takie upały to ułatwcie to również waszym dzieciakom ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do ubierania to oprocz cieniutkiej czapeczki i przewiewnego rampersa moj maluch w taki upal nie ma nic wiecej na sobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja mama powiedziała nam
ps. 2 i któraś z was pisała że wychodzi z dzieckiem na spacer po 20 :-)) :-)) :-)) toz to patologia! normalne matki przynajmniej starają się o tej porze usypiać dziecko. Ale niektóre robią to około 23 i chca tu się jeszcze udzielać i mądrzyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pokurcz
pokurcz dla jasności - cały czas mówimy o zakładaniu czapki w cieniu Zakładanie czapki w cieniu przy świadomości tego, że przez materiał także przechodzą promienie wydaje mi się nadgorliwością. Sam cień eliminuje do 50 % promieni słonecznych. Taka czapka w cieniu ile może eliminować 10% pozostałych? Idąc tym tropem nie wychodziłabym po prostu z domu.Bezpieczniej. Nie chodzi o to kto ma rację, ciekawy wątek. Sporo się dowiedziałam o promieniowaniu :D ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no, nie wychodzic to przesada :) powiem tak, mojemu dziecku nawet w cieniu czapeczka nie szkodzi i nie przeszkadza :P a jesli chodzi o eliminowanie promieni przez cien i czapeczke to masz racje, wychodzi jakies 60 %, wiec to zawsze o te 10 % wiecej :P ja na razie nie zdecyduje sie na to, by wychodzic z nim na dwor bez czapeczki, w czasach gdy nawet pies choruje na raka wole miec jeszcze te 10% pewnosci ze probowalam zabezpieczyc dziecko przed jakims szkodliwym dzialaniem ;) tym bardziej ze jemu ta czapeczka nie przeszkadza pozdrawiam i ide spac do pokurcz 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze, smieszne to - naprawde nie chce byc zlosliwa, ale poprostu brzuch mnie rozbolal ze smiechu:) moze lepszy sposob to wysmarowac filtrem uv cala glowe:D a co do chronienia ciemiaczka to przed czym je chronicie? bo nie doczytalam:) przed uv czy przed mechanicznymi urazami?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pokurcz
pokurcz spox dobrej nocy i zdrówka dla dzieciątka 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kolorowa doczytaj :P mi sie nie chce juz tlumaczyc a tak na marginesie kazdy dba o swoje dziecko tak jak chce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
petunia;) no chcialam pomoc tylko i podsunac rozsadne rozwiazanie:D tyle ze jesli z ciemiaczkiem chodzi o urazy mechaniczne to bloker sie nie sprawdzi:O czapeczka tez nie! dlatego najlepszym wyjsciem bedzie tu jakis kask (moze taki co na rower jak dzieciaki ida to wkladaja) mnie ten temat rozwalil poprostu:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kolorowa. :-d Mała rosnie jak na drożdzach. Taa karmie piersią. ;-) Wazy jakies 5,5 kg...nie wiem czy to az tak duzo. :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i ja was tu moje kochane znalazlam.nawet anonim sie odzywała hehe co za temat i co za topik hehe,anonima pozdrowionka:) a wracajac do tematu czapeczek to ja mam w domu mame lekarza ojca babcie i wieksza czesc rodziny ale nie o tym chce pisac.....mnie mama wrecz odradzala nakładanie czapeczek i zbednych ubran synkowi.w te upały Michal jest w samym pampersie w cieniu i to tylko rano i popoludniami jestesmy w ogrodzie a tak to zabieram go do domu bo jest za goraco a gdzie jeszcze czapke nakładac...? same sobie nalozcie czapke i najlepiej kocykiem sie okryjcie bo słonce zrobi wam krzywde. pozdrawiam moje miłe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak widać są różne teorie na temat czapeczek. Każda mama robi tak jak uważa , że będzie dobrze dla jej dziecka i nikt nie ma prawa tego krytykować. Moje dziecko nigdy nie wyszło na dwór bez czapeczki lub chustki co nie znaczy , że bulwersował mnie fakt ,że jakieś dziecko czapeczki nie miało. Dziewczyny wyluzujcie i troche więcej dystansu a czapeczki to nie główny temat tego topicu:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koralik dokladnie jak ktos chce to zaklada a jak nie to nie, to jest indywidualna sprawa kazdej mamy ale moim zdaniem nie jest to powod do wysmiewania sie czy krytykowania moja starsza corka ma alergie na slonce, ma 7 lat i nigdzie sie nie rusza bez kapelusika czy czapeczki z daszkiem co do mlodszego syna pediatra powiedzial mi wyraznie ze nie wolno z tak malym dzieckiem wychodzic bez czapeczki, wiec stosuje sie do jego zalecen ufam jemu a nie matkom z kafeterii ale jak widac z wszystkiego mozna sie ponabijac i zrobic afere :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×