Najbardziej ŚMIERDZĄCE perfumy TWOIM zadniem to....

dla mnie - Armani Code

* zdaniem oczywiście :D

Kenzo , chyba mowia na nie slonik, czy moze kenzo jungle, po prostu tragedia, nie uzywajcie tego!!!!!

o fuj jak w szpitalu bllleeeee :-o

okropny !!! jak makowiec

a ja nie lubie opium bleeee

hugo boss chyba sie red nazywaja. obrzydliwe, rzygac mi sie chce jak je czuje

ohyda bleeeeeeeee

z moich ukochanych zapachów;) A nie lubię Chanel 5:-o

Intimately voman - Beckham. Strasznie duszący, gorzki śmierdziuch.

Insolence - zapach sody do pieczenia połączony z intensywnym aromatem palonego plastiku :P

chanel 5- o-hy-da!!

hugo boss ....dusze sie tym1!!!

a tak poza tym to avon: percive...normalnie smierdza mi potem...mama moja wyrzucila flakon tych oerfum ....ochyda!!!! normalnie jak u kogos czuje to tak jakby sie nie myl.....oblesne!!!! a dodam ze sa to czyste osoby wiec nie mozliwe zeby zapach byl poprostu z nie mycia sie!! smierdza mi potem!!!

mel merio z rossmana keiyds to na kafe byl temati sie nim zachwycaly :D:DLD wiesniary a z tych z wyzeszj polki to gucci rush jesssssuuuuu jakei ciezkie.......

Mel Merio to ladny,słodki zapach dla nastolatek i kobiet lubiących takie zapachy,a niemajacych akurat kasy na drozsze perfumy.Nie musisz od razu wyzywac od wiesniar osob,ktorym podoba sie co innego,niz tobie:O

klasyczny angel kenzo jungle kenzo flower

tez

a z avonu today i toomorow jej jaki smród i ten prowl tez

hugo boss - women fuuuuuuuu i wiele wiele inych :P

avon- dream life fuuuuuuuujjjj Wszystkie bazarowe i te ktore roznosza akwizytorzy- bleeee nie wiem kto sie tym psika:P osobiscie nie przepadam tez za zapachami chanel- oprocz Miss Dior Cherie- ten uwielbiam:)

oczywiscie chodzilo mi o firme Dior w poście powyżej:):P

Chanel nr 5

to najpiekniejsze perfumy.. meskie oczywiscie

Amor Amor - duszący smród po prostu przypominają mi zresztą Code Armaniego

to z tych co pamietam.

Duszące, przygnębiające perfumy dla starych ciotek w zakurzonych sukniach. Kojarzące mi się z ciemnym pokojem z antykami i starymi, ciężkim storami na oknach. Oraz np. amor amor - tyle słodyczy, że porzygać się tym można.

J'ADORE błeeeee........

no ale ma inny gust i podoba mu się co innego;)

KAŻDY ma inny gust;)