Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mucca

Najbardziej ŚMIERDZĄCE perfumy TWOIM zadniem to....

Polecane posty

Gość piwonia9
dior. DUNE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Red Door - śmierdzą naftaliną jak z babcinej szafy:O Angel - wali jak z murzyńskiej chaty :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powtórzę po kimś
amor amor - smierdzą koszmarnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szprota999
oryginalna kolońska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Armani
Code - smród jakich mało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błyskotliwa21
CHANEL 5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jebałwaspies
armani code śmierdziel??? chyba was posrało, banda jebanych debili albo prowokatorów. śmierdzi to fahrenheit i kouros

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adelajda Ka.
też jestem w szoku Armani Code to najbardziej kobiece perfumy,nie wiem co wy wąchałyście?chyba jesteście zwoleniczkami pumy:o ledwo co czuć taka delikatna a jesli chodzi o amor amor to mi sa obojetne,natomiast koleżanka nie mogła odpedzic sie od komplementów gdy była nimi spskana,wiec panom przypadaja do gustu ja lube DKYN zielone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyganeczka37
bezgustne dziewy wychowane na dezodorantach fa:) i wykrzyknikach.kod armani- to bardzo sexi mieszanka! smierdza stara babka i psiocha stara- chanel 5, angel i mad mauze;) - potem i miodem.Eden- masakra wali odswiezaczem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Chanel 5. OBRZYDLISTWO :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karakumbka
najpaskudniejsze perfumy jak dla starych bab to: angel (to chyab wanilia, albo nie wiem co kiedyś uzywała takich jedna dziewczyna- nawet naczelnikzwrócił jej uwagę, że czuć na całym piętrze, a był wtedy ponad 30 stopni, mało nie zwymiotowałam- sama używam dużo lżejszych np. dior addict shine- moe ulubione), opium, jarode (szczyny na słodko) i chanel 5 (mydło)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karakumbka
a jeszcze lolita lempicka (zmieszanych 10 proszków do prania), miss dior, dune.. porażka, tylko dla starych bab. kirdys mając 21 lat dostałam miss dior, ledwo sperzedałam mamie koleżanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wierze w to co czytam, Jeśłi ktoś nazywa Opium ysl lub kenzo jungle oblestwem to jest kompletnym matołem zapachowym i o czym my możemy rozmawiać? to jest KUNSZT perfumiarstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×