Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ona1985

nudze sie a wy?

Polecane posty

zaproszenie? jakie zaproszenie? jak ja to widziałam, ze ucikasz od niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu...- widziałam cie na innym temacie - nie czytałam w całości - masz faceta z internetu i on ma zone i dziecko ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
potrzebuje pomocy kto jest w orange?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koc, masz racje, tzn on mieszka zmatka swojego dziecka, ale wkrotce sie wyprowadza, nie sa juz razem. Wiesz, znamy sie krotko bardzo i dzieli nas ogromna odleglosc (400 km) i nie wiem, co z tego wyjdzie, ale jestem dobrej mysli. Poza tym najgorszym problemem jest to, ze mam meza i dziecko. Ale go nie kocham od dluzszego czasu, jest nam zle ze soba. Tylko ze nigdy nie ma gwarancji, ze ten nowy zwiazek bedzie lepszy...Czas pokaze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma żony:) dziecko, no ok:) wazne by nie dawal sie mamic tej znaojem:) co sobie poprzez dziecko uzurpowała miejsce w jego zyciau niczym zona, za to jej nie lubie i za te dolls;) wpychanie sie to your mumms:) i za te łapanke jej nie lubie dziecko ok. Asia juz dawno powinna je znac. JAk to|? tyle czasu i go nie zna? od razu widac, ze ktos cos miesza;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ucieczki sa rozne mysle ze chodiz o takie, ze juz wiecieoboije ze sie kochacie:) i jka ona cos sie pyta np co tam w pracy a co cie zainspirowalo donapisanai tej muzy,ty nic.. milczenie.. wiesz to nieładnie..pomysl jak asia sie czuje? To nie wiem nie jest godna takich tematow:)?bo jak to tlumaczyc? A inne kolezanki napewno gadaja z toba o tym?wiec jak to jest? Jak sie jest ze soba, to sie czlowiek dzieli zyciem, sobą:) i nie unika rozmow,odpowiedzi.Po tym widac jak bardzo powaznie traktujesz asie- a to taka kochajcaosoba:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tamit, oni byli ze soba, ale juz nie sa razem. A ja jak mam poznac to dziecko, skoro mieszkamy od siebie tak daleko. No ale mam nadzieje, ze kiedys je poznam. A co do mojego meza, to on czuje, ze go nie kocham i ze kogos mam. Szantazuje mnie, ze dziecka mi nie odda, ze musilaby zabic tego faceta, ktory mialby wychowywac jego dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kur......... i dzisiaj znowu nie pogadam z nim . Przecież mnie trafi . A zresztą --szkoda słów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tamit! o czym ty mówisz? Ja tez nie kumkam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu byli ze sobą na sex, 1,2 miesiace i potem ciąża. A potem udawali ze sąnibyc dla dziecka. Powinien rzec, dziecko małe aby je widywac musaiłem mieszkac wpokoju obok:) w koncu nie kochałem jej. A dziecko tak:) Tak to prawda, daleko. Ale jak tam bedziesz to musi byc tak, ze je poznasz. Aleto najpierw on powinien bywac u ciebie, ze mu zalzy na tobie:) szkoda czasu i tak tyle juz przeszło..czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asica3456--ile ty masz lat , bo -przepraszm - ale piszez jak dziewczyna 16 letnia zauroczona facetem . Masz męza - ludzie czy dla was tak mało znaczy Związek małzeński ? Znudził mi sie to odchodze mam nową zabawke ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tamit, oni byli ze soba 4 lata, ale sie popsulo, jak sie dziecko urodzilo. Juz nie chca byc razem. koc, mam 27 lat i uwierz mi, ze w moim malzenstwie juz od dluzszego czasu, tzn gdzies od 3 lat dzieje sie zle. Wiem, ze wina zawsze lezy po obu stronach, ale maz sie po prostu nie stara, wszystko tylko na nie i tylko kasa sie dla niego liczy, tzn trzymac kase, a jej nie wydawac.To malzenstwoi to byl bład, teraz to wiem. Ale pewnie zabraknie mi odwagi i bede sie tak meczyc do konca zycia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wazne aby budowac zwiazek a nie budowac cos bo matka dziecka..:O liczy sie dziecko i ukochana a nie była nia i nie jest matka dziecka. Nie lubie jak baba domaga sie szacunku słodzenia jej publiczniewpycha sie, a była tylko znajomą, wykorzytyswaczka na sex tylko i nic wiecej. wiec czmu ona taki piedestał ma? czemu ciagle wtrynia sie na 3 miedzy toba a nim Asiu? Ty sama siedzisz, płaczesz tesknisz, naobiecywał, namamił, aon z nia przebywa..(2005 roki dalej) nianczy nia bo siamia ojojo ,wyrachowana baba! i tyle! I ciagle ona rywalizuje z toba asiu inaczje nie robiłaby tego co ty- ciagle robi to co ty. A to tylko dlatego ze wie od niego co u ciebie, czym sie zajmujesz, jaka jestes..wielkie mi rozmowy o zyciu jak to cwane babsko wykozytsuje dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam głosu - musiałabym zmienić kompa na laptopa a mi sie nie chce - o co chodzi? Ja jestem zła - wiec wybacz - ale bardzo zła .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tamit, masz racje, to, ze on nadal z nia mieszka, to lezy w moim sercu niczym zadra i rani, mimo, iz on twierdzi, ze niedlugo sie wyprowadza i ze nic miedzy nimi nie ma. Tylko dlaczego tak sie jej boi, dlaczego nie rozmawia ze mna przy niej przez telefon? Wydaje mi sie, ze ona nic o nas nie wie, nie mowil jej o nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asica3456-- wiesz ja po prostu nie rozumiem jak ludzie tak łatwo skacza na boki . Trzeba było sie zastanowić jak sie mówiło \" na dobre i na złe \' - wiem , wiem moze za ostre słowa z moich ust . Ja nie wiem jak mozna je wypowiedzieć - dlatego ludzie powinni brać za nie odpowiedzialność .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie lubie szucznych relacji.. a takie były.Nie kocha jej, ona jego tez nie. Potem jak krucho z kasą to pypcia dostała..zreszta oboje moiwli ze R nie chcial sie wiazac ontez tak mowil. wiec widacdo razu zenie kryli tego ze byli na sex. I mi to dopowiadało, bo to prawdabyła:) Wiec czemu on cie asiu rani i słodiz potem tyla lat po w 2005 znajomej na sex? juz wtedy powinien poromzwiac, a nie byc wrednym dla ciebie i twoich uczuc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrolowany czuję się z powodu bełkotu, który się tu rozprzestrzenia :O KURWA! czy ludzie już nie potrafią formułować myśli? gdzie nie wejdę, to nie mogę się połapać o co chodzi :( i na co mi było do tych wszystkich szkół chodzić? na co?! 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz wiele racji - ale mi sie dzisiaj udało trafić na kilka bystrych ludzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tamit, jak pisalam wczesniej, my sie dopiero niedawno poznalismy. Wlasciwie to powinnam byc zdystansowana do tej znajomosci, bo tak naprawde go nie znam. Zobaczymy, co bedzie dalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×