Jak oduczyć dziecko nocnego moczenia!!!

Moja córeczka w sierpniu skończy 3 latka. Zaprzestaliśmy używania pampersów już grubo ponad rok temu i w dzień wszystko jest super! Bez problemu siusia na nocniczku czy sedesie. Problem zaczyna się w nocy bo ona zupełnie tego nie kontroluje. Próbowałam sadzać ją na nocniku przez sen i owszem załatwia się ale i tak rano okazuje się że w łóżku jest nowa kałuża. Zaczęłam więc zakładać jej na noc pampersy bo dość miałam zasikanej pościeli i łóżek, ale to do niczego dobrego nie prowadzi bo teraz woli sobie siknąć bez wstawania w pampersa i krzyczeć by jej zmienić. Może ktoś miał podobny problem i zna jakieś konkretne rady jak go rozwiązać!!!

skoro nie kontroluje to jak ja chcesz oduczyc to sie nazywa moczenie nocne i tym zajmuja sie specjalisci a ty ja chcesz "oduczyc" lepiej sama sie "PODUCZ"

Moczenie nocne u dzieci występuje w momencie stresu dziecka.Naprzykład kiedy rodzice non stop sie kłócą albo kiedy poszła do przedszkola i boi się .Zastanówcie się nad tym bo może problem dotyczy was a nie dziecka....

Oczywiście, że zastanawiałam się już czy nie ma to podłoża psychicznego. Nie krzyczymy na małą za to, że tak się dzieje bo przecież, tak jak pisałam wcześniej nie ma na to wpływu. Ze sobą kłócimy się raczej rzadko i staramy się tego nie robić przy dzieciach. Myślę, że może chodzi o to, że gdy zasikała swoje łóżeczko i pościel przychodziła spać do nas. W jakimś programie oglądałam, że problem polegał właśnie na tym, a jedynym wyjściem było właśnie sadzanie na nocnik przez sen. U nas jednak i to nie przynosi efektu.

Do "popieram protka" - dziecko przez około 1,5 roku życia nie kontroluje swoich potrzeb fizjologicznych, ale potem przecież potem uczy się je zauważać związek przyczynowo skutkowy między tym, że chce mu się siku a ostatecznym tego efektem. Właśnie UCZY SIĘ tak jak wszystkich innych rzeczy mówić, chodzić itp. nie rozumiem więc twojego oburzenia. Ja próbuje tylko rozwiązać problem! Wiadomo że nic na siłę!!

bo moczenie nocne to nie jest łatwa sprawa a w wieku 3lat to całkiem normalne zjawisko

Ja znalazłam inny sposób... Kladłam małego bez pampersa tlumacząc (miał 2,5 r.) że spi bez pieluszki i jak zrobi siku, to będzie mokro w łózeczku, bardzo nieprzyjemnie i trzeba bęzie jego piękne łóżeczko z czasem wyrzucić. A bardzo je lubi. Wszystko rozumiał, ale przynajmniej raz na tydzień wpadka była. Pod prześcieradełko wkładalam specjalną wkładkę - bawełniano-ceratkową. Szczególnie po tym jak mały zjadł póxniej kolację, duzo pił wieczorem lub przed samym pójściem spać nie chodził siku, prześieradełko było mokre. Może więc też zwróc na te ostatnie uwagę. Dziecko w tym wieku może nie koniecznie się kontroluje w nocy, ale można mu w jakis posób pomóc, aż wszystko się unormuje. :) Powodzenia

Jutro, czyli 24.05 obchodzony jest Światowy Dzień Moczenia Nocnego. Ponad 240 tysięcy dzieci w wieku od 4 do 15 roku życia boryka się z moczeniem nocnym. Jednak od kilku lat przypadlosć ta nie jest juz tematem tabu dzięki czemu coraz więcej dzieci podejmuje leczenie. Pozdrawiam Przedstawiciel serwisu suchyporanek.pl