Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Smutniutka_

Samotność-czy jest coś gorszego?

Polecane posty

Gość Smutniutka_

Chyba przegrałam życie.Codziennie sie o tym przekonuje. Jeszcze nigdy na powaznie nie bylam w zadnym zwiazku,nie mialam partnera.Nigdy nie bylam zakochana.Mam 22 lata,jestem młoda,ale ciagle czuje,ze czas mi ucieka,ze sie starzeje.Kazdy facet,ktorego spotykalam w swoim samotnym zyciu nie chcial byc ze mna na powaznie.Tylko ciagle usmieszki,rozmowki,wspolne wypady do znajomych,ale poza tym ne bylo NIC. Moze to dlatego,ze jestem osoba troche niesmiala,boje sie nowych wyzwań.Nie wygladam tez na swoj wiek,mam taka dziecinna urode.Kazdy mi mowi,ze wygladam słodko.Ale co z tego,ze zaden facet mnie nie chce. Ilez to mozna zyc bez milosci.Juz wiekszosc moich kolezanek szczesliwie powychodzila za mąż.A ja?Nie mam nawet chlopaka,nie mowiac juz o narzeczonym. Nie wiem gdzie mam juz isc,o jakim czasie,zeby w koncu kogos spotkac.Czy ja naprawde nie zasluguje na milosc. Kazdy dzien jest dla mnie cierpieniem.Bo nie mam z kim pojsc do kina,na spacer do parku.Nie mam sie komu wyplakac w ramie,nie mam z kim snuc marzen o przyszlosci... Musialam sie wam wyzalic,to jedyne co moge zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakakkaka
Pieprzysz dziewczę. Jak się ma 22 lata nie można przegrać zycia i nie wie się jeszcze co to jest samotność. I tak, bywają gorsze rzeczy niż samotność. Obyś się o tym nie musiała przekonać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikt ważny..........
A co ja mam powiedzieć? Mam lat 17, jestem ładna, bo jestem , trudno, taka się urodziłąm i tak o sobie słyszę, ale przede wszystkiem stawiam na inteligencję i wcale nie udaję słodkiej lolitki przed chłopakiem, bo po prostu nie jestem taka. A wszystkie moje naparwdę głupie, tępe kumpele popierdalają sobie w chłopakami przez park, a ja tylk oz psem chodzę. Co wy na to? Czasami myślę, aby pójść na solarę, zrobić blond włosy , włożyć miniówę i kogoś zlapać na tą tandetę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak...jest
coś gorszego- samotność +poważna choroba,więc przestań się nad soba użalać bo są ludzie którzy mają jescze gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZnajomaNieznajoma
Też jestem samotna i mam pecha do ludzi, dlatego zdecydowałam się nie wychodzić z domu.:) Nie jest tak źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlody... ale stary
Ja też mam podobny problem... Wyglądam na młodszego o jakieś 10 lat - a mam 27.... Mam dobrą pracę... ALe żadna kobieta nie traktuje mnie poważnie, co najwyżej jak dobrego młodszego kolegę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj najgorsze to sie zadreczac, dobrze ktoś wspomnia tol plaga, wspieramy Cie 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja nie jestem samotna, mam kochającego mena...ale jest bardzo daleko ode mnie....daleko mieszka...tak tęsknię, to jest gorsze, bo wiesz, że kogoś masz, ale nie możesz się do niego przytulić pocałować, popatrzeć w oczy...a wy samotne 20 paro latki jeszcze kogoś na pewno znajdziecie dużo życia przed Wami...tak jak i przede mną...ale ja nie mogę nikogo szukać, bo już mam, tyle że za siedmioma górami...tęsknię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZnajomaNieznajoma
Mlody... ale stary, może zachowujesz się jak dziecko i stąd takie traktowanie? :P Cieszcie się, że wyglądacie młodo - oby jak najdłużej.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Open Your Mind
cos gorszego, hmm - w nocy czy w dzien??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZnajomaNieznajoma
Ja przyciągam Panów po czterdziestce. :o Co prawda miło się bardzo z nimi rozmawia, bo wiedzą jak zainteresować kobietę, ale nie przesadzajmy. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotnosc w zwiazku
niby nie sama... a jednak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZnajomaNieznajoma
Samotność jest gorsza - bo nie chodzi tylko o brak partnera, ale także brak znajomych. Wtedy nie warto wychodzić z domu.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nananananana
a ja mam tez problem,bo kazdy facet chcial byc ze mna na powaznie,a ja wole zwiazki bez zobowiazan,nie chce malzenstw,potem rozstan,nie ma milosci,to pic na wode,zaczynasz w nia wierzyc i wszystko sie konczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×