Podobno coś było na niebie przed trąbą

piszcie jeśli coś wiecie

i stado szarańczy :O

apokalipsa...

jaką trabą?nic nie wiem

?

to człowiek ma prawo nie wiedzieć, co się dzieje dookoła

no, coś tu śmierdzi, kto nie mył serów na tym topiku :o

no jeszcze nie zdazyłam :O ale regularnie wietrze!

przed trąbą był słoń

A tu jest niezła i to rodzima trąbaśka: http://www.youtube.com/watch?v=XIF-vCL5NhM :P.No i jedna z najświeższych:P.

Przed jaką trąbą?:o znowu mnie coś omineło

rydzyk grozil palcem

ashley... :O bo naprawdę ten widok sprzed kilku dni odebrał mi apetyt na jakiekolwiek jedzenie....

podobno puzon...

tu jest ładna trąba

zastanowie sie nie bardzo mi sie to oplaca bo łaże po dworzu w japonkach i za chwile moje piekne stopki znowu beda brudne.

http://www.arczi79.yoyo.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=32&Itemid=9

i tu też http://www.extremeinstability.com/imagesbyyear.htm

a mi się zdawało,że słoń był za trąbą...

Trąba była kilkanaście km od mojego miasta. Do nas - chwała Bogu - nie doszła, ale na niebie można było zobaczyć niesamowite zjawisko, dosłownie kaskadę piorunów, podobną do pokazu sztucznych ogni. Oczywiście przy tym potężnie grzmiało - i przez jakieś 2, 3 godziny w trakcie trwania tego widowiska nie spadła ani kropla deszczu, dopiero potem lunęło. Ogólnie było to dość przerażające :( Z terenów dotkętych trąbą nikt pewnie nie napisze - padła łączność, nie mają prądu, krajobraz jak po bitwie :( Chyba powinniśmy sobie pięknie podziękować za globalne ocieplenie, klimat nam się robi jak w Stanach :(

:P

a czarne słupy wnikające w ziemię ? podobno było coś takiego

Ale hamerykańscy naukowcy stwierdzili kategorycznie,że to NIE od zanieczyszczenia srodowiska (przynajmniej hamerykańskich ! ). A my MUSIMY im wierzyć !!! BO JAK NIE TO NAŚLĄ NA NAS MARINES I MOSAD ! I będziemy ciągle jeść indyki !