tygodniki opiniotwórcze - który najlepszy???

ciekawi mnie, który z najpopularniejszych tygodników opiniotwórczych (Newsweek, wprost, polityka) uważacie za najbardziej obiektywny, najlepiej spełniający swe zadanie, po który najczęściej sięgacie? ja mam swój typ, ale może na razie nie będę zdradzać, żeby nie narzucać dyskusji żadnego konkretnego toru :) czekam na Wasze typy :)

polityka

tylko NIE

Nie rozsmieszaj mnie tym autorze/rko.A ja zapytam ciebie: 1.jaka roznice widzisz miedzy tymi trzema tygodnikami? 2.dlaczego nazywasz je opiniotworczymi?

yagon chyba nigdy nie czytałeś tych czasopism

ubik-skac wiesz?

do yagon -->jak wskazuje mój nick - AUTORKO - widać, ze masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem i stad Twój sąd, że wszystkie są takie same. Otóż nie są różnica przejawia sie w poziomie tekstów, a tym samym w kulturze dziennikarzy. Są też mniej lub bardziej upolitycznione mam na myśli reprezentujące sie przez nie frakcje. co do 2 pyt moim skromnym zdaniem każda gazeta codzienna tudzież tygodnik jest w mniejszym lub większym stopniu odpowiedzialna za kształtowanie poglądów i wyrabianie sobie przez społeczeństwo opinii na dany temat, nie przez przypadek nazywamy media czwartą władzą nieprawdaż?

za najbardziej obiektywny uwazam Newsweek. Polityka jest wyraznie przegieta na lewo, z kolei Wprost jest bardziej znosny natomiast troche monotematyczny bo kladzie nacisk na kwestie lustracji, dekomunzacji itp - to ich specjalnosc. W Newsweeku wszystkiego po troche i bez nachalnej ideologii - przewaza zdroworozsądkowy punkt widzenia.

Kupuje czesto te tygodniki, czasem zdzarzaja sie tygodnie ze kupie wszystkie a czasem jeden. Po prostu czytam na stronach internetowych spisy tresci i wybieram ta w której jest najwiecej interesujacych mnie artykułów. Najczesciej jest to Polityka najrzadziej Wprost(lustracja itp. mnie zbytnio nie pasjonuja)

ja zazwyczaj nie kupuje więcej niż 1 tytułu w tygodniu i jest to najczęściej Polityka, a to ze względu na rodzaj dziennikarstwa w niej reprezentowanego, wydaje mi sie, że teksty są odbiciem wnikliwej analizy sytuacji czego brakuje mi w pozostałych 2 tygodnikach. jeśli już któryś z 2 pozostałych to newsweek. od wprost mnie odrzuca właśnie ze względu na skrajnie prawicowe tematy jakie podejmuje. "Polityka jest wyraznie przegieta na lewo, z kolei Wprost jest bardziej znosny natomiast troche monotematyczny bo kladzie nacisk na kwestie lustracji, dekomunzacji" właśnie stad moje pytanie bo człowiek przyzwyczaj sie do jednego czasopisma i później już mogą mu niektóre rzeczy umykać..., ale sądze, że polityka mniej zakręcą na lewo, niż robi to wprost w stronę prawo, fakt, ze w tej konstelacji najlepiej plasuje sie newsweek, ale mam wrażenie że jego artykuły są krótkie i powierzchowne, pamiętam, ze ilość nie przekłada sie na jakość, ale jakoś lubię sobie poczytać dłuższe syntezy:D to tyle z mojej strony w tej materii :P

POLITYKA

do dobrego tonu w kręgach \" bialych kolnierzykow \" pracujacych u zachodnich moczodawcow nalezy by pod pacha dzierzyli polskojezyczne periodyki: \"polityka\",\"wprost\", newsweek\" . elegancki papier , kolory zywe. czcionka wyrazista. jeszcze tylko aby zrozumiec o czym tam traktuja i w jakim celu tak a nie inaczej.

moj biznuś tez nosi pod pachą wszystkie trzy. az sie z potu czcionka zmywa.

tina naj no może pani domu

no właśnie jak to jest?? zapewne zdarza sie i tak, ze część periodyków dzierży się dla samego faktu dzierżenia ich w dłoni, miejmy nadzieję, że to nie częste przypadki wśród czytelników:D, chodź patrząc na kulturę polityczna naszego pięknego kraju jak i na poziom dyskursu politycznego...hmmm zaczynam wierzyć, że istnieć może sztuka dla sztuki i w tej materii

dobre, bardzo, świetne, genialne. kiedyś śn był całkiem ale potem pojechał za bardzo w fizę i się zchujił.

szczerze mówiąc to dziwi mnie też niski odzew na moje zapytanie - może powinnam go umieścić w dziale kultura etc.??

bravo żartowalam

niski odzew odzwierciedla zainteresowania naszego społeczeństwa:o gdybyś zabytała czy lepszy jest Cosmo czy Glamour to miałabys juz conajmniej setke odpowiedzi.

tak tak wlasnie najlepszy jest COCMOLUCH

właśnie tak sobie myślę, że to właśnie to odzwierciedla, ale to wciąż mnie smuci:( no cóż może pod zły adres trafiłam.... kafe lubię czytać, bo czasem lekkie tematy też są potrzebne, odstresują no i jakby nie było proza życia też żyć trzeba :P...nie powiem że glamur nie czytam bo czasami mi się zdarza, ale, że tylko talka prasa nas społeczeństwo interesuje to nieustannie mnie zadziwia zwłaszcza gdy patrzy się na sondaże przybywających z roku na rok wykształciuchów, a raczej magistrów :P

nie no może po prostu nikomu nie chce się ciągnąć tego tematu?? a nie od razu że na forum prymitywne barany

najdziwniejsze jest to że nikt nie wymienia w opcjach NIE, jako tygodnika opiniotwórczego..

ależ przecież my nie mówimy o baranach tylko zastanawiamy sie dlaczego właśnie temat sie nie jest kontynuowany, no bo chyba 30 stopni w tym nie przeszkadza skoro i tak siedzimy przed kompem a nie nad wodą:( co do NIE to nie czytam, a więc i wypowiadać sie nie mogę...nie czytam gdyż po zapoznaniu się z tekstami ( a także znając jego polityczną przeszłość oraz wypowiedzi i komentarze w TV) szanownego redaktora naczelnego stwierdzałam, że nie może być dla mnie autentyczny i nie sięgam po jego radosną twórczość...a czy coś tracę???:P

no wiele tracisz

aha wymieniłam 3 bo takie przyszły mi akurat do głowy, nie neguje oczywiście komentowania innych - niech wszystkie podlegają ocenie:) zapomniałam o Przekroju :((- sama się kajam i bije w pierś bo kiedyś lubiłam go czytać, a zwłaszcza gdy jeszcze redagowano go w Krakowie!Później już rzadziej po niego sięgałam...., a teraz to nawet nie wiem kto jest naczelnym i jak obecnie wygląda pismo??? jest jeszcze angora... był Ozon- ale jakoś szybko wyparował, chyba przez głęboki konserwatyzm, którego sie uczepił zresztą nie bardzo pamiętam to pismo

A w czym to "wiele" sie przejawia gdybyś mogła/mógł uzasadnić??? to aż jutro udam się po NIE w celu rozszerzenia swoich horyzontów i możliwości porównawczych:P

do ciekawa-moim zdaniem tygodniki ktore w temacie,sa takie same i naleza do jednej grupy politycznej-komunistow.Dla mnie zaden dziennik,czy tez tygodnik nie jest opiniotworczym,poniewaz wiem doskonale,ze piszacy tam maja swoje precyzyjnie sformulowane cele polityczne,ktore poprzez pisanie tekstow chca narzucic innym.Czytam duzo z wylaczeniem brukowcow typu Nie czy Fakty i Mity.Wylaczylem je z listy po usilnych probach przeczytania choc jednego artykulu do konca.Urbana zreszta odrzucilem nawet przed lektura,poniewaz wiem kim on jest i kim byl...Nie wszyscy napewno wiedza,ze jego \"partnerka\"wydawala \"pismo\"pt:\"ZLY\",ktore zostalo zlikwidowane po wielkiej fali protestow spolecznych.To jest to wlasnie srodowisko... Zamiast poddawac sie medialnej propagandzie urzywam wlasnego umyslu.Z tego powodu jak pisalem wyzej zaden tygodnik (ani inne medium)nie jest dla mnie opiniotworcze.Zgadzam sie jednak z autorka,ze media sa jednak tzw.\"czwarta wladza\",poniewaz znaczna czesc spoleczenstwa ulega niestety medialnej propagandzie.Sam znam osoby,ktore codziennie cytuja niemal doslownie zaslyszane w mediach \"fakty\",czesto nawet te najbardziej glupie kaczki dziennikarskie.Co jest dla mnie bardzo dziwne, to to,ze osoby przyjmujace tak latwo cudze opinie,potrafia ich bronic jak swoje wlasne,nie zastanawiajac sie nawet nad sensem tych opinii i celam intencjonalnymi ich autorow.

No nie zartujcie sobie o jakiejs prawicowosci Wprost.Jego red naczelny Marek Krol byl sekretarzem PZPR !!! Polityka z tego wszystkiego jest chyba nastepca dawnej Trybuny Ludu-takie sobie przyjela teraz zalozenia,co widac z lektury tego pisma. Skad inad lustracja o ktorej ktos tu pisal jest potrzebna,a wciaz osmieszana...