1 spotkanie z żonatym facetem!! czy ja robie coś złego???

katarina, podoba mi się celność a jednocześnie lakoniczność twoich pytań. Krótko , treściwie i trafiasz w samo sedno. Dołączę się do twojego pytania: czy żona pana wie o tym spotkaniu?

Masz odpowiedz... fladro :D

też jestem młoda i wg mnie wiek nie ma nic do rzeczy jeżeli ludzie dobrze się rozumieją, a 7lat róznicy to nic nadzwyczajnego :o ja bym Ci proponowała pójśc. pogadacie, spędzicie miło czas. co za róznica, czy w aucie, czy przy kawie? wystarczy pomysleć trochę, że jakby chciał ją zaliczyć to zrobiłby to już dawno i to w tym cholernym aucie, więc o co wam wszystkim chodzi? jednakże na spotkaniu spytaj go, czy jego żona o nim wie i nie ma nic przeciwko temu. jeśli jej nie powiedział to wyraźnie mu zaznacz, ze jeśli chcę z Tobą robić takie wypady na kawkę to niech powie o tym żonie i uzyska jej zgodę, bo nie chcesz, żeby potem z tego powodu były jakies nieprzyjemności. proste. nie ma się co denerwować.

Jeżeli masz wątpliwości odnośnie tego, czy robisz coś złego, najwidoczniej Twoje zamiary nie są całkowicie niewinne. :P A nie o mnie to topik, więc nie będę pisać o sobie.:)

Znajoma - i wszystko jasne :D

ZnajomaNieznajoma ,, bo nie wyrobie , porsze cie nie odwracaj kota ogonem ;)))

Też tak myślę, przecież nie masz zamiaru iść z nim do łózka od razu. Co jest złego w spotkaniu się z żonatym facetem, nie kapuję. To że ktoś ma ślub oznacza koniec wyjść samemu i koniec ze spotykaniem nowych ludzi???? Boże ale ciemnota! Ja też mam żonatego kolege, nawet przyjaciela i jest bardzo9 miło. Tyle.

Kathrino, ale co innego, gdy dziewczyna chce się spotkać z facetem raz, a co innego, gdy spotkania mają być częstsze. W tym drugim przypadku raczej warto by poinformować żonę. A swoją drogą to jest problem faceta, a nie dziewczyny.:D

jedyny powod dla ktorego tutaj pisze to fakt ze nie chce komus spier...... zycia i wpieprzac sie w zwiazek wiec nie wyciagaj pochopnych wnioskow bo to z lekka wkurzajace

\"A swoją drogą to jest problem faceta, a nie dziewczyny\" - mylisz sie. Gdyby to byl tylko jego problem, to ona by nie zalozyla topiku.

poza tym halloooooooooo ludzie czy ja mowie ze spotykam sie z nim codziennie , ost raz sie z nim widziałam w styczniu wiec na Boga nie róbcie aferyyy ze zaraz typ chce mnie przeleleciec ,a a jezeli spotkam sie z nim teraz to nastepne spotkanie (o ile do niego dojdzie bedzie moze w grudniu, wiec sorry ja nawet nie mam ochoty ani czasu i sadze ze ona tez na czestsze spotkania!!!! sprawe poruszyłam bo chodzi mi o 1 wypad na kawe i nic wiecej

mam dopiero 21 lat nie wiem co zrobić nie chce zrujnwac facetowi małzenstwa , nie chce zeby jego zona miała do mnie jakies nieuzasadnione pretensje bo to tylko zwykła kawa , tylko i wyłacznie

jeżeli facet jest w porządku to licz na to, że zone też ma niegłupią. nie sądzę by była tak tępa i ograniczona.

Nie wiem dlaczego od samego początku jesteście wobec mnie wrogo nastawione. Po prostu uważam, że jedno miłe spotkanie bez podtekstów nikomu życie zniszczy.:) Ale zrobisz jak zechcesz, oczywiście.

do wszystkich "nowoczesnych" kobiet.....nie udawajcie glupa. Juz widze wasze usmiechy i tolerancje, kiedy maz wam by oswiadczyl, ze poznal 21latke i chetnie wyskoczylby z nia na kawe od czasu do czasu. No juz po prostu widze, ze ten spokoj wewnetrzny;)

Nie przejmuj sie Kopytkowa. Nic w tym zlego. Czy ludzie po slubie to maja sie zamykac na 4 sppusty w domu??? To jakies chore! Znaci faceci to nadal ludzie!!! Tak samo jak zonate kobiety. Ale cuda wymyslacie. To chyba opinie samych dziewczyna ktore facet zdradzil bo nie inaczej i teraz zjesc Ciebie chca. Idz i sie baw, nawet nie tylko przy kawie, ale nawet przy dobrym drinku :)

sdsdsdsds ,, buheheh no tak tak masz racje zapewne niejednej zonce krew krążyłaby szybciej w zyłach ;D :d

kobietka24

kobietka24 - żonate kobiety? chyba mężatki ;) :P

nie musisz sie nikomu tlumaczyc, jesli cos ci w tym spotkaniu nie odpowiada odmow, jestes sama sobie sterem i takl trzymaj :)

kobietka24, chrzanisz po prostu, ale sama o tym pewnie wiesz

kopytkowa nie rób tego co Tobie nie miłe sama napisałas że nie chciałabys by Twój facet spotykał się z jakąś laską. Więc postaw sie teraz w roli tej zony. Nic przyjemnego. Facet szuka łatwego łupu, chce się trochę dowartościować. Po prostu odmów mu, powiedz ze przykro Ci ale wtedy nie możesz. Jakby Cię potem jeszcze zapraszał to powiedz prosto, zwięźle i króko że to nie jest dobry pomysł. Że masz taką zasade że nie umawiasz sie z żoantymi itp Ech te chłopy. Mysli ze jak jest instruktorem to już mu wszystko wolno. Co za palant.

Niby dlaczego mam chrzanic. Pisze to co sama uwazam. Skoro facet ma na to ochote i ona tez to w czym jest problem??? Moze wlasnie dopiero teraz na siebie trafili i moze cos wyjdzie, kto wie. Widocznie niezbyt dobrze temu kolesiowi ze swoja zonka. Ale te baby sa zazdrosne, trzeba umiec sie pogodzic z niektorymi faktami.

Podsumowujac - nie rob drugiemu co tobie niemile.

kopytkowa mila panno, bedziesz w przyszlosci miala meza odpowiedz mi czy tez bedziesz taka radosna jak ci maz oswiadczy ze spotyka sie niezobowiazujaco z mloda siksa

najlepiej to niech się wszyscy pozamykaja w domu ze swoimi prtnerami i przywiążą ich do siebie :o ciekawe, mężatka może spotkać się z koleżanką z pracy, a facet nie. dlaczego? bo on jest facetem, a ona kobieta? no i co z tego? czy to od razu musi oznaczać, że maja romans, uprawiają seks i niewiadomo co jeszcze? dajcie spokój, jesteście ograniczeni, zero tolerancji i chorobliwa zazdrośc :o

juz wczesniej napisałam ze trafiłoby mnie gdybym dowiedziala sie ze moj maz spotyka sie z jakas siksą. wiem macie racje no coż przynajmniej teraz wiem co mam zrobic , po prostu potrzebowałam rady starszych ode mnie osob.

MłODA no i własnie o to chodzi ja nie wiem co robic , wiecei co ale dajcie juz sobie spokoj kazda ma inne zdanie !!!!! z jednej str młoda ma racje przeciez ja nie chce sie z nim pieprzyc !!!!!!!!! z 2 str stawiam sie na miejscuu zony bo zabi labym gówniarę

zrób to RAZ. dopóki nie bedziesz miała pewności, że jego żona o tym wie i sie na to zgadza, nie rób tego DRUGI raz.

młoda_