jak mam to zrobić?

Rok temu rozstalam sie z facetem. Bylismy 4 lata. Pod koniec nie ukladalo sie nam czesciej bylo zle niz dobrze. To bylo juz chore bo caly czas sie klocilismy . Ja juz nie umialam na niego patrzec. Odeszlam. A ten dalej do mnie dzowni , pisze. Zmienilam numer tel ale ktos zyczliwy mu doniosl jaki mam nowy i dalej pisze, ze mnie kocha ze chce abysmy znow byli razem. Kilka razy napisalam mu dosadnie ze nie chce go juz w swoim zyciu. Mimo ze nie mam nikogo nie chce do niego wracac bo go nie kocham. Jak dosadnie mam mu napisac zeby sie odczepił???

moze przestan odpisywac wogole... po jakims czasie chyba da sobie spokoj jak zobaczy ze nie reagujesz na nie...

Byl taki moment ze nie pisałam wtedy on pisal czesciej i czesciej wiec napisałam zeby sie odpierdolil. jest natretny i upierdliwy

a moze po prostu sprobuj zablokowac jego nr tak zeby smsy od niego do ciebie nie dochodzily po prostu..

wiesz , probowalam wszystkiego ale on pisze z roznych numerow. nawet bedac za granica pisze do mnie. chyba bawi go nekanie mnie.

ja bym przestala reagowac...wogole. ewentualnie napisz ostatni raz ze sobie nie zyczysz by dzwonil i pisal...a potem cisza...w koncu kiedys mu sie znudzi..

brak jakiejkolwiek reakcji to jet to. o koniec. Wypróbowane, działa. Trzeba tylko duzo cierpliwosci i samozaparcia, zeby sie nie wkurzyć i nie odezwać i nie opirdolic. Ale trzeba to przetrzymac i nie odzywać się ani nie pisdać kompletnie nic. Nie tydzień, dwa itp. Trzeba zamilknąć na zawsze, bo próby mgą być robione i po roku nawet.

sorry za literówki, czasem śmiesznie wyszło ;D

mialam podobna sytuacje. Przestan reagowac na smsy. Milcz, milcz i jeszcze raz milcz. w koncu mu sie znudzi

jak wspominalam on jest za granica. wczoraj dostslam smsa ze przyjezdza do polski bo jego mama jest w szpitalu. a co mnie to obchodzi? Co prawda lubilam jego mame ale czy on mnie bierze na litosc? im czesciej do mnie pisze tym bardziej mam ochote pojechac i mu mpierdolnac zeby sie odwalil.

Nie reaguj, nie odpisuj , rob co mowimy , bo radzimy Ci dobrze ;)

nie watpie ze dobrze mi radzicie ale krew mnie zalewa kiedy widze ze przyszedl kolejny sms. coraz bardziej mam dosc tego czlowieka.

Dziewczyny mają rację. Nie odpowiadaj ani razu. Ten typ nie chce Cię zdobyć, tylko chce Cię wk..wić. To jeden z tych, którzy po ożenku postępują tak: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3524312

Kasuj jego smsy, w ogóle ich nie czytając i nie odpowiadaj, jak zadzwoni to nie odbieraj.

juz nie czytam smsow od niego - od porannego dostalam jeszcze 3 inne. dostane kurwicy co za jełop. Jak ja moglam z nim byc. Zawsze byl uparty - ale kurna zeby byc takim upierdliwymm? Minal rok a temu sie jeszcze nie znudzilo.