Olal mnie kolejny gosc z czata...

:( dlaczego tak sie dzieje, że, gdy ja mam ochotę na utrzymanie znajomości, to On nie chce... i vice wersa :( :O

a czat to dla niego zabawa

dlaczego Oni klamia? na spotkaniu wyrazaja chcec na nastepne, po czym milcza :O

ale nie chcial ci tego mowic osobiscie

jaki nick:) moze znam go

:O:(

...zajmij sie poznawaniem ludzi w realu bo internetowe znajomosci nie zawsze wiaza sie z czyms na dluzej...

na ktorym czacie?

nie umiem zgrabie splawiac dziewczyn ktore mnie nie interesuja wiec po prostu sie do nich wiecej nie odzywam:)

ok, a dlaczego odpisuja na emaile? natomiast w momencie ustalenia terminu nastepnego spotkania, zmieniaja temat, badź czasu nie maja :( Wole szczeroscv w realu, czy to tak trudno powiedziec, ze sie juz nie chce z kims spotkać? :o

grzeczność i zbywają Cię,żebyś wreszcie sama zamilkła:o

ok, moze to i lepiej, gdy się nie odzywaja po spotkaniu, lecz po kiego obiecują następne? gdy nawet się o nie nie pyta....?!

no niestety, dziewczyny nie potrafia rozmawiac na czacie... oczekuja ze chłopak bedzie je zabawiał, nawet jak to one do niego zgadały:o poza tym powszechne jest udawanie, tzn. normalne dziewczyny chca udawac typowe imprezowiczki i luzaczki:o wynika to oczywiscie z błędnego przekonania ze takie sa poszukiwane i porządane:O

przeceiż kobiety robią tak samo:o w końcu tak się mówi...że do zobaczenia następnym razem ble ble ble...do urojonego kiedyś...a to kiedyś nigdy nie następuje. może trudno się określić tak od razu, czy chcą się spotkać jeszcze raz....a obiecywanka cacanka daje furtkę ,że jak mu się zachce to się spotka:o

Kurcze, przykre to troche ze ludzie nie maja odwagi powiedziec nawet prostego stwierdzenia-wiesz, mysle ze do siebie nie pasujemy-i nie marnowc sobie nawzajem czasu..ale coz tak to juz z nami jest, wolimy udawac ze nic sie nie stalo i ze z czata to prawie jakby nieistialo...sama rowniez nie potrafilam zerwac kilku takich znajomosci a mozna bylo po przyjacielsku sie rozstac. Ale nie poddawaj sie...ja akualnie siedze obok spiacego obok mnie cudownego czlowieka, ktory jest moim mezem a poznalismy sie 3,5 roku temu na ...gg sa wiec i normalni ludzie w sieci :)

dzieki debi, ale ja juz rezygnuje z takich spotkan, zajme sie czyms innym, bardziej pozytecznym, a faceci? od dzis moga dla mnie nie istniec.

...sa wiec i normalni ludzie w sieci.... faceci też:P

a tak se mysle, że jednak sie troszke przez to zdolowalam ale cóż mykam spać, może w śnie mi sie uda ..:(

kiedys zupełnie przypadkiem jechałem tramwajem z dziewczyna która postanowila mnie olac bez słowa po jednym spotkaniu:D zauwazylem ja, ona mnie tez. Nawet nie zamierzalem sie do niej odzywac bo przeciez nie moge jej zmusic do utrzymywania ze mna kontaktu:o ale jej najwyrazniej sie głupio zrobiło bo na kolejnym przystanku pzesiadła sie do innego wagonu. Ludzie sa dziwni:o

a ja poznałam faceta w internecie i jestesmy ze soba juz rok wiec nie ma reguły

ja tez poznałem dziewczyne w internecie, jestesmy razem juz prawie dwa lata:o nie zmienia to jednak faktu ze w necie jest masa dziwnych ludzi, ktorzy nie potrafia powiedziec czegos w rodzaju "sorry, nie jetses w moim typie" tylko zrywaja kontakt i udaja ze wszystko jest ok.. moim zdaniem to kwestia problemów z psychiką i totalny brak asertywnosci