moja córeczka!!

kochane mamusie...moja córeczka ma 5 lat i to straszny patałach jak je obiad to zawsze cos sie rozleja wysypie. to straszna niezdara zawsze gdzies upadnie przyjdzie z podartymi spodniami. codziennie dostaje ode mnie klapy ale poźniej mi jet jej szkoda, nie wiem jak z nia postepowac!!!!! i tlumacze i niby wszystko rozumie a nastepnego dnia od nowa bez zmian. kreci sie przy jedzenie,popisuje nie wiem jak mam z nia rozmawiac!!!1

:)

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3523670&start=0 może to ADHD?

-pedagogicznej. Dziecko prawdopodobnie ma ADHD-tam dokladnie przebadają sprawdzą...potem 1 tabletka przy śniadaniu i jest O.K.

nie straszcie:((

eee tam od razu ADHD niezdara po prostu mój ma 8 lat i nie potrafi zjeśc posiłku żeby go na siebie nie wywalić

Współczuję Twojemu dziecku... Matka nazywa je \"patałachem\"...:O

zawsze sie czyms uciapie gdzies :P

Nie przesadzajcie ADHD , poradnia!!! Dziecko jak to dziecko, zawsze napsoci, tak to już jest. Jak chcecie mieć święty spokój to kupcie sobie lalkę.

Według mnie, szafowanie diagnozami na odległość jest nierozsądne. Skąd, u diabła, po kilku zdaniach matki możecie wiedzieć ze to ADHD? Zazdroszczę pewności siebie. Warto pójść do poradni, w przedszkolu na pewno jest psycholog - nie zaszkodzi zapytać. Czasem wystarczy drobna korekta postepowania (swojego! :) ) i jest dużo lepiej. PS. mojemu dziecku też mądrale bez pojęcia wmawaiały nadpobudliwość, której nie było i nie ma.

to pewnie masz ADHD :D

ADHD, dysleksję, dysortografię i dyskalkulię - wszystko mam :p i lateralizację skrzyżną

i leworęczność i krótkowzroczność - tak na dokładkę

patałach?kobieto! i po raz kolejny jestem zdania, że niektórzy nie powinni być rodzicami:o

jo tysz

dlatego radze aby tam iść. Bez badania się nie dowiesz. Moje dziecko to badanie przeszło i kłopoty się skończyły. To nic strasznego. rano przy posiłku połyka tabletkę...jest teraz bardziej wyluzowany i szcześliwszy. Przestł się denerwować i jest pogodny.

o tak - jedna pigułka i juz jest różowo :D :D :D

nie wiesz-nie pisz! dziecko pracowało troszkę z psychologiem, teraz dostaje pigułkę. Różowo to z dziećmi raczej bywa a nie jest ale jest wszystko na plus. Jak będziesz miala takie doświadczenia z ADHD jak ja to wtedy pogadamy!

zrugaj lepiej swoje dziecko a nie mnie, mamciu

Pooglądaj sobie \"super nianię\" w TVN - własnie lecą powtórki i sama zobaczysz, ze to nie twoje dziecko jest patałachem tylko ty jesteś za nerwowa i zamiast dziecko chwalić tylko krytykujesz . I skoro wmawiasz dziecku , że jest do nieczego, to i takie je masz. Zacznij chwlić to sama się przekonasz jakie będziesz miała efekty . Jesli coś rozleje albo potłucze powiedz, ze nic się nie stało ( posprzatamy i nie będzie sladu) a jak zrobi coś dobrze, obojętnie co by to nie było nawet bezawaryjnie zjedzony obiad - to chwal . Tylko jak znam zycie, nie dasz rady , łatwiej jest zmuszać dziecko żeby było lepsze i wmawiac dziecku , ze jest do niczego.

jejuś... wprawdzie podejrzewam prowokację, jednak i tak powiem że gdyby mnie matka karciła za każdą nieporadność, mur beton że ze stresu stałabym się niepełnosprawna (a wtedy dowalono by mi jeszcze przesadzoną diagnozą i psychotropami), niezły start... w sam raz żeby się potem udzielać w tematach o newicach i toksycznych rodzicach ;D

o moje dziecko się nie martw.reprymendy dostaje jeśli na nie zasłuży...no ale nie ma co twój ma 8 lat i wstyd z takim do ludzi wyjść bo albo rozleje albo stłucze ...a mamcia mówi że to normalne! Takie normalne jak wszystkie posty Pani Pilton:)_

Jak dziecko ma 5 lat to trudno od niego wymagać superdokładności.A będzie jeszcze gorzej jak będziesz darła się na nią,i wyzywala od najgorszych.Dziecku obniży się poczucie wartości ,i dopiero będzie się dzialo.Jak nie masz siły to porozmawiaj z kimś doświadczonym,tylko kobieto nie wyzywaj swojej córci.

i tak ją tym zrzędzeniem zrazisz do siebie, że ona nigdy do ciebie nie przyjdzie zeby powiedzieć ci o swoich problemach , bo po co ? zeby usłyszeć jaka jest beznadziejna ... weź się za siebie a kłopoty miną . Spójrz na swoje dziecko od pozytywnej strony .

albo daj jej pigułkę najlepiej nasenną ewentulanie setę prześpi cały dzien i po kłopocie

ciekawa jestem ile razy tobie szklanka z rąk wyleciała, albo pokrywka od garka , czy kartofel wyleciał ci z ręki ... czy sos było za gęsty a zupa za słona... i co ty też dostajesz za to klapsa albo ktoś ci mówi, ze jesteś niezdara . Ten mały człowiek uczy się zycia, a jeśli jest rezolutna to tylko dobrze o niej świadczy , poradzi sobie w zyciu pod warunkiem, ze jej nie zgasisz i przez ciebie nie stanie się jednym kłębkiem nerwów. Jak tak dalej będziesz postepowała, to nawet jak coś zrobi dobrze - to będzie uważała, ze robi źle . A juz to bicie ?! powiedz sobie, ze to ostatni raz i naprawdę pomyśl sobie jakie ona w srosunku do ciebie ma szanse . zero szans. Jest malutka a ty to wykorzystujesz.

świata,i wszystkiego co je otacza,ciężko im czasem skupić się na jednej czynności i to jest normalne,a nie że od razu adhd:O i mają rację ci którzy mówią,że masz mamo nie wrzeszczeć na dziecko albo te klapsy:O też mam córkę,teraz ma 7lat

PATAŁACH????????????????!!!!!!!!!!! Biedne dzecko... :O

to samo pomyslałam , biedne dziecko :( no gdzie jest ta mama, pecia powiedz coś ...