Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość róznica 10 lat

róznica wieku- 10 lat

Polecane posty

Gość 11 lat
miedzy mna a moim partnerem jest 11 lat roznicy ja 26 0n 37 i narazie sie dogadujemy bo mamy podobne spojrzenie na swiat! no i oboje jestesmy juz dojrzali, cos juz w zyciu przezylismy .....ty narazie jestes młoda a on dojrzały facet i moze wam sie nie udac bo macie inne oczekiwania od zycia, ty nie wiesz jeszcze czego chce co bys chciala od zycia a on moze juz powaznie mysli o zyciu , rodzinie itp ale to nieznaczy ze wam sie nie uda.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 10 lat róznicy
11 lat- zgadzam się z kazdym twoim słowem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 11 lat
jak mialam 18 lat to ja tez nie myslalam powaznie o zwiazkach, bardziej poszalec itp a teraz mam prawie 27 i juz mam inne podejscie do zycia. wiec taki zwiazek 18 latki z dojrzalym facetem moze byc trudny ale jesli bedzie to miłosc to wszystko moze sie ułozyc!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość róznica 10 lat
powiem szczerze, że dopiero bym miała obiekcje, gdyby on nie miał żadnych wątpliwości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czubaka
ale to tez wcaloe nie jest tak, że jak ktoś ma 28 lat, to juz chce sie jakos wielce statkowac moje kolezanki czuły potrzebę posiadania dziecka, jak miały po 25, 26, 27 lat , zaraz po studiach powychodziły za mąż- ja wyszłam za mąż dopiero co, o dzieciach nie myslę , bo sie czuje na nie za młoda i za głupia - a mam już 28 lat pewnie za jakies 2 lata sie za to zabierzemy, bo przy różnicy wielu - no po prostu fajnie by było, żeby ojciec sie mógł z dzieckiem pobawic, pograc w piłkę , a nie tylko siedziec na lezaku i gderac :P ale jakoś dojrzała i stateczna sie wc ale nie czuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czubaka
ale to tez wcaloe nie jest tak, że jak ktoś ma 28 lat, to juz chce sie jakos wielce statkowac moje kolezanki czuły potrzebę posiadania dziecka, jak miały po 25, 26, 27 lat , zaraz po studiach powychodziły za mąż- ja wyszłam za mąż dopiero co, o dzieciach nie myslę , bo sie czuje na nie za młoda i za głupia - a mam już 28 lat pewnie za jakies 2 lata sie za to zabierzemy, bo przy różnicy wielu - no po prostu fajnie by było, żeby ojciec sie mógł z dzieckiem pobawic, pograc w piłkę , a nie tylko siedziec na lezaku i gderac :P ale jakoś dojrzała i stateczna sie wc ale nie czuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czubaka
ale to tez wcale nie jest zawsze tak, że jak ktoś ma 28 lat, to juz chce sie jakos wielce statkowac moje kolezanki czuły potrzebę posiadania dziecka, jak miały po 25, 26, 27 lat , zaraz po studiach powychodziły za mąż- ja wyszłam za mąż dopiero co, o dzieciach nie myslę , bo sie czuje na nie za młoda i za głupia - a mam już 28 lat pewnie za jakies 2 lata sie za to zabierzemy, bo przy różnicy wielu - no po prostu fajnie by było, żeby ojciec sie mógł z dzieckiem pobawic, pograc w piłkę , a nie tylko siedziec na lezaku i gderac :P ale jakoś dojrzała i stateczna sie wc ale nie czuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana malolata p
jednym slowem warto sprobowac zlapac swoje szczescie - moze to wlasnie ten:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gerghoe
jestes mloda dziewczyna .. powinnas szalec, spotykac sie z wieloma facetami..rzucac ich i byc przez nich rzucana...nabierac doswiadczenia...nie powinnas myslec o slubie,dzieciach,rodzinie..to jeszcze nie ten czas ... pytasz czy warto jezeli na jego widok miekkna ci kolana, masz motylki w brzuchu,czujesz ze chcesz z nim byc i z nikim innym, czujesz ze to ten to WARTO! u mnie jak juz wspomnialam roznica jest wieksza... w mojej rodzinie prawde zna tylko moja mama ktora jest moja najwieksza przyjaciolka...nie byla zadowolna z roznicy wieku jaka jest miedzy nami..probowala na wszystkie sposoby wybic mi go z glowy...wyzywala go od pedofilow ;) itd.... ja przeciez jesczce dzieweczyna, wkraczajaca w dorosle zycie a on dojrzaly facet.. ...juz raz stracilam go przez to ze za bardzo przejelam sie opinia innych..wystraszylam sie tego..co bedzie dalej ( jjego chorroba )..i zerwalam kontakt..ale wrocilam..nie potrafilam o nim zapomniec... on o mnie tez... jestesmy ze soba razem..jest nam cudownie .. wieczne motylki w brzuchu..rozmawiamy na kazdy temat..raz jestesmy powazni..raz wyglupiamy sie.. roznicy miedzy nami nie ma... dodam ze miedzy jego rodzicami roznica wynosi 14 lat :) i zyja od 40 lat ze soba..kochaja sie tak bardzo.. pamietaj, ze jezeli to milosc to wszystko bedzie dobrze :) sprobuj... :) bo bedziesz zalowac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czubaka
ale to tez wcaloe nie jest tak, że jak ktoś ma 28 lat, to juz chce sie jakos wielce statkowac moje kolezanki czuły potrzebę posiadania dziecka, jak miały po 25, 26, 27 lat , zaraz po studiach powychodziły za mąż- ja wyszłam za mąż dopiero co, o dzieciach nie myslę , bo sie czuje na nie za młoda i za głupia - a mam już 28 lat pewnie za jakies 2 lata sie za to zabierzemy, bo przy różnicy wielu - no po prostu fajnie by było, żeby ojciec sie mógł z dzieckiem pobawic, pograc w piłkę , a nie tylko siedziec na lezaku i gderac :P ale jakoś dojrzała i stateczna sie wc ale nie czuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość róznica 10 lat
masz rację... chyba spróbuje... o ile on będzie tego chciał, to musi być wspólna decyzja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość róznica 10 lat
Tamit :) to poważna sprawa! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiulek
U mnie ta różnica jest jeszcze większa. Aż 17 lat. I nie jest łatwo, ale kochamy się bardzo i mimo tego, ze były różne sytuacje zawsze wracamy i wiemy, ze chcemy być razem. Kocham go najbardziej na świecie i wiem, że on też mnie kocha. Nie potrafimy żyć bez siebie. Ja mam 28, on 45 lat. Duża rożnica, ale może warto kochać????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ifju
Między mną a nim jest 7 lat różnicy.Znamy się od 3 lat, odkąd go poznałam pociągał mnie ale nie uważałam tego za nic realnego.Taki ot kolega zwykły.Zreszta miałam wtedy 15 lat :D Dziś mam 18 lat, on 25 spotykamy się poważnie juz od ok pół roku i jest świetnie.Często śmiejemy się z tego i nie dowierzamy nadal temu co się dzieje, przypominając tamte stare czasy, a patrząc na aktualną sytuację.Czuję się w tym związku wyśmienicie.Wcześniej byłam w związku z rówieśnikiem i nie czułam się dobrze, to ja musiałam wszystko planować nadzorować itd. a on taki zagubiony chłopczyk, ale nie wątpie ze kiedyś z tego wyrośnie :) Jedyny problem choć głupi w aktualnym zwiazku to reakcja społeczeństwa i rodziców :/ !Mama próbuje mi go wybić na wszelkie sposoby z głowy, co mnie bardzo drażni. Nie zna go ale ocenia, nic juzjej nie mowie.Ona chce bym wrocila do tamtego rówieśnika, nie znając kompletnie sytuacji! ale mam nadzieje ze to sie ustatkuje! Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×