Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sies

co Wy na to ?

Polecane posty

Facet wyjechał na wakacje na 2 tygodnie. Jesteśmy ze sobą prawie miesiąc. Proponował mi wyjazd ale się nie zgodziłam, bo stwierdziłam, że za krótko się znamy. Chciał zostać ale powiedziałam, że skoro ma wszystko opłacone itd to niech jedzie. NIE UFAM MU Boje się, że mnie tam zdradza... Powiedzcie mi po co jedzie koleś na wakacje z kumplami...? Boje sie,ze jak wróci to się rozstaniemy bo ja będę sobie ciągle wkręcac filmy, że mnie tam zdradzał itp.. a Jego ewentualne zapewnienia nic nie pomoga...;( Co robić ? :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sama namowilas go zeby jechal mimo ze chcial zostac z Toba, wiec jakim prawem bedziesz robic mu wyrzuty teraz?:O a ze nie masz zaufania to juz inna sprawa... po co z nim jestes skoro mu nie ufasz? i myslisz ze Cie zdradza???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
darkWater - właśnie o to mi chodzi. Oczywiście wiem, że odmówiłam Mu i tym sposobem nie mam prawa robić Mu wyrzutów. Nie wiem tylko jak mam sobie poradzic z ta podejrzliwością, chorą zadzrością i brakiem zaufania. \'\'po co z nim jestes skoro mu nie ufasz? i myslisz ze Cie zdradza???\'\'- jestem z Nim ponieważ bardzo mi na Nim zależy i bardzo chcę Mu zaufać i czekam na to, aż tak się stanie. Nie ufam nikomu od tak sobie i wiem, ze to musi potrwać ... tylko boje się czy wytrwam... Sweet Dreams- domyślam się, że w spólny wyjazd to świetna okazja do pzonanaia się. Mimo to nie żałuje, że odmówiłam. Nie wyjade z kimś (komu nie do końca ufam) tak daleko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×