Panowie dlaczego bierzecie nr tel a potem nie dzwonicie?

udajecie takich "napalonych", mowicie czule slowka, my myslimy ze wam zalezy... mowicie "skarbie" a potem cisza .....

mowil "chetnie bym cie zobaczyl w bikini" masz cudowny brzuch (to za sprawa cwiczen) piekne piersi.... lubilam ta sama muze on, kibicuje temu samemu klubowi pilkarskiemu... no kurde bylam pewna ze zadzwoni:(

po prostu trzeźwiejemy na drugi dzień

zaliczyl to zostawia ;)

""chetnie bym cie zobaczyl w bikini"" co to w ogole za odzywki? Pewnie jakiegos cwaniaka, zaden normalny by tak nie poderwal. Nie ma sie co dziwic

nie byl pijany!!! nie bzykalismy sie!!! mowil ze mam super styl, ze jestem super ubrana, ze jak mnie zobaczyl to od razu powiedzial ze musi mnie zdobyc... wydawal sie zachwycony uwielbial moj dotyk....

ja nie daje ;P

no glupia bylam ze dalam ae on mial takie fajne cialo:(

ciało do ciała usta do ust a mnie interesuje tylko twój biust kieca do kolan podwiniesz? "nie" no to właśnie zostawiam cię

a jakie masz IQ --poleciec na taki tekst .nie dziwne ze nie dzwoni

"no glupia bylam ze dalam ae on mial takie fajne cialo" gdyby nie mial, to bys numeru nie dala? pustak

Co Ty za facetów poznajesz? \"Skarbie\" mówi do Ciebie facet, który Cię nie zna? Ja bym takiego od razu pogoniła. A już nie mówiąc o tych tekstach na temat brzucha czy piersi. Nie wiem, a może ja jestem nie na czasie i tego typu sposoby podrywu są "cool"? Jak myślicie kobiety?

oczywiście miało być pogonił, a nie pogoniła ;)

to jakas lafirynda jest i przyciaga takich facetow-macho, ktorzy w ten sposob podrywaja

Autorko topiku Przeżyłam to samo+ mega upokorzenie( ale o tym juz pisałam na kafeterii) Czy dziewczyna , kóra zwraca uwagę na wyglad zew. od razu musi być wyzwana od pustaków? Dla mnie też jest on ważny( oprócz tego wiele innych rzeczy) A ci,którzy twierdzą, że się nie liczy sa albo zakłamani albo sami prezentują się nieciekawie.

faceci biorą od lasek numery z tego samego powodu co kobiety dają fałszywy numer jeśli nie chcą kontynuować znajomości - aby nie spławiać tylko delikatnie się wycofać (to też jest średnio fajne, ale jakoś nie umiem powiedzieć komuś \"zjeżdżaj\" - wolę dać zły numer i liczyć że więcej tej osoby nie spotkam) :) tyle.

wcale nie jestem lafirynda, rok juz nie mialam faceta bo jestem wybredna, a o tym ciele to chyba temu mowil bo od dluzszego czasu sporo cwicze i naprawde mi sie wyrzezbilo myslcie co chcecie o mnie, nie bede wam udawadniac jaka jestem lafirynda by wykorzystala sytuacje i sie przespala ale to tylko moje zdanie btw ile macie lat?:O

on mial wyladowany telefon, troche sie nameczyl zeby moj nr wpisac... sadze ze gdyby nie chcial dac to by sie wymigal no nie wiem, poznalam paru facetow w zyciu, troche wiem i wiem kiedy facet nie chce kontynuowac znajomosci

To dalej tak postepuj i przyciagaj takich palantow. A potem zadawaj sobie takie pytania, dlaczego nie dzwoni, nie szanuje mnie,,..

no właśnie widać jak mu zależało i jak się znasz hehe:)

Ja tam nie wiem, ja się nie znam :o Ale wydaje mi się, że jak facet chce kontynuować znajomość, to nie bierze od kobiety numeru, tylko się z nia wymienia numerami :o

Dziewczę, powie ci kobieta doświadczona, to są kiczowate i kitowate teksty, bajer na panienki, a ty na to poleciałaś. On taki bajer wstawia co drugiej, a telefony kolekcjonuje jak trofea. Dałaś, znaczy że cię poderwał. Po co na dzwonić? On woli stwarzać sobie możliwości. Na wypadek jakby mu nie wyszło z dwoma innymi, z którymi się umówił.

Samanto i po co ten sarkazm? ok olal mnie no i co z tego? ale to nie moja wina jakich przyciagam:O

ta, nie twoja wina

miało być trafil/a w sedno, 100% prawdy

kuzwa nawet bluzki z dekoltem nie mialam:O ani miniowy, tylko spodnie

\'miało być\' ma rację. Mam takiego kolegę, przystojniaka i wyrywacza panienek, głównie na dyskotekach. Numery telefonów bierze jednego wieczora od kilku dziewczyn, a potem sobie wybiera, do której najpierw zadzwonić i się umówić. To albo Cię skreślił, albo czekasz u niego w kolejce :)

nie zapomnij potem przyjsc na kafe i zalozyc watek \"faceci to swinie i mysla tylko o jednym\".

Aleś Ty głupiutka i... naiwna

Jejku, dziewczyny, jakie wy jesteście wredne. I co z tego ,że powiedział jej parę komplemantów odnośnie wygladu zew. Widocznie dziewczyna ma się czym pochwalić.Zresztą, co koleś miał powiedzieć- że podziwia jej osobowość, kocha jej wrażliwość.Przecież się nie znają. A ,że nie zadzwonił- znam takiego palanta z własnego doświadczenia.