Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kawka++

Zespół napięcia przedmiesiączkowego RAZ JESZCZE-Grupa wsparcie OTWIERAM!!!

Polecane posty

Witajcie... Co by tu duzo pisać. Jestem jedna z wielu kobiet, które 10-15 dni w miesiącu mają tragiczne. 10 dni trwa u mnie zespół silnego napiecia przedmiesiączkowego+1 dzień potwornych bóli miesiaczkowych. Reszty dni nie liczę, bo jak nie boli, to da się zyć. 11 dni wyjetych z życiorysu co daje TYLKO 19-20 dni w miesiącu ewentualnego zadowolenia z bycia KOBIETĄ. Zespół u mnie objawia się standardowo: bóle piersi, krzyża, łakomstwo na słodycze, puchniecie, a co najgorsze-ZŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁOŚĆ w najgorszym tego słowa znaczeniu-jestem niemiła, opryskliwa, pyskata, wulgarna, nic mi nie pasuje, wszystko jest na NIE! Źle mi z tym i źle moim bliskim... Nie biorę tabletek antykoncepcyjnych bo źle na mnie wpływają, nie natrafiłam jeszcze na ginekologa-anioła i zbawcę...brałam Mastodynon (chyba tak sie to pisze)-nic to nie dało.... Postanowiłam otworzyć grupę wsparcia-może jakos pomożemy sobie nawzajem-wiem, ze nas jest wiele...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrób badanie poziomu hormonów - estrogeny przed owulacją i progesteron po owulacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patrz, ze żaden ginekolog na to nie wpadł!Ja już sama o tym myślałam ale narazie muszę doszukać sie naprawdę dobrego ginekologa, który mnie przez to poprowadzi-dodam, ze jestem z Wrocławia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze kilka dni i bedę bardzo zainteresowana tym topikiem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kwko, zajrzyj tutaj: wiki.28dni.pl/wiki:listaginekologowNa samej dole tabelki masz 2 nazwiska ginekologów z Wrocławia, którzy są sprawdzeni i polecani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to bardzo źle jak masz aż 11 dni wyjęte z życia. Powiem ci że u mnie też przed okresem miełam dziwne humory wyzłaszczałam się strasznie darłam na wszystkich nic mi nie pasowało jednak nie było to każdego miesiąca. A brzuch bolał mnie nawet 3 dni pod rząd i to dopiero katorga ciągle spałam żeby tego bólu nie czuć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, że nie jestem sama :) Ból brzucha, krzyża, nieposkromiony apetyt albo całkowity brak i do tego ta złość, zły humor, wszystko mnie denerwuje... U mnie to trwa tylko kilka dni (najgorszy jest ból przez trzy pierwsze dni miesiączki), ale mój chłopak już potrafi to rozpoznać i jest wtedy bardzo wyrozumiały, co mnie niezmiernie zadziwia, jak on może wtedy ze mną wytrzymać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój też ze mną wytrzymywał po prostu nie wchodził mi w drogę był przemiły wszystko dla mnie robił.. Było fajnie:) kilka dni w miesiącu kiedy facet mi usługuje. NA szczęście w nieszczęściu już mnie tak nie boli..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie winę ponosi progesteron będący w górnej granicy. 14 równych dni, kiedy jadąc samochodem mam nudności, piersi porządnie bolą, jajniki nie dają spokoju, mam napady płaczu i agresji (na przemian). Z tym, że u mnie da się to wszystko opanować, progesteron jest - jak pisałam - w górnej granicy normy, czyli do obserwacji.Jeśli Ty nie możesz z tym żyć, to koniecznie trzeba zbadać hormony i obrać konkretne leczenie - ale najpierw, jak pisaaś - musisz trafić na lekarza, którego obchodzi nie tylko to, jak czujesz się w gabinecie - ale i poza nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marta - wniosek nasuwa się więc sam - jak chcą to potrafią :) Ale pełen szacuneczek dla nich, bo mój w \'te dni\' nawet mnie dotknąć nie może, bo wszystko mnie boli, nie mówiąc już o tym, że obrywa za byle co :) Ale jest wtedy dla mnie taki milusi, że aż miło popatrzeć :) A co do piersi to mi puchną (staniki się robią za małe :) ) i tak cholernie bolą, że nawet chodzić nie mogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja biorę tabletki a PMS I tak mam. Może nie 11 dni, ale przynajmniej ze 3-4. Gin uprzedzał i przepisał dodatkowo castagnus. To też środek roślinnny i umnie działa jako tako, tylko go trzeba dłużej pobrać. Mam masakryczny apetyt, jestem zła jak bizon i puchnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneta ja mam duże piersi i jak zdejme stanik to dopiero zaczynają mnie boleć że szlak mnie trafia nidotknąc ani nic.. Ale szacunek naszym panom się należy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak mi się zdaje, że naprawdę w te dni muszę mieć groźną minę, bo mój face (generalnie zgrywus, który ze wszystkiego sobie robi żarty, a zwłaszcza ze mnie :) ) mówi, że to przyroda że w tym nie ma nic śmiesznego. To mnie zadziwia :) Poza okresem owszem, zdarzają się żarty, ale chyba wie, że gdyby tak gadał jak mam trudne dni to by oberwał :) A co do piersi to moje są raczej małe, ale przed okresem to owszem, rozmiary nawet zadowalające :) I też najgorzej jest, jak zdejmę stanik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Piersi bola to prawda-ja nie wspomniałam jeszcze o masakrycznych mdłościach...Są tragiczne. Koniecznie muszę mieć dobrego ginekologa. Wszyscy u których do tej pory byłam mówili to samo: \"taka pani uroda-przepisze zaraz pigułki antykoncepcyjne i po bólu\" Bez badań, bez wywiadu-na pałę!Tak, jakby pigułki miały zbawic cały świat... Uwazam, że badanie poziomu hormonów jest poprostu konieczne i zamierzam zabrać się za to konkretnie bo inaczej kiedys strzele sobie w łeb w czasie zespołu napięcia...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×