Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

filifionka89

jak sie przelamac przed facetem??? -

Polecane posty

mam problem . Mam male piersi [roznica ok.12cm] i nie musze chyba dodawac ze mam straszne komplexy z tego powodu ... nie chce mojego faceta oszukiwac, Tez juz tych wkladek nie nosze, te gabki mnie denerwuja...Brrr... ale mam straszne kompleksy... moje 12 cm jest moze i nie az tak bardzo male, sa dziewczyny ktore nic kompletnie nie maja, ale przez ten ksztalt ze tak powiem stożkowy wydaja sie jeszcze mniejesze niz sa (!) wczoraj byl u mnie moj facet... bylo swietnie ale... chociazbym chciala, naprawde to chyba bez stanika w zyciu sie mu nie pokaze... bo chociaz pragne sie przelamac, naprawde, uwierzcie mi ze tego bym chciala, to ja sie wstydze:-( nie wiem jak ja mu potem w oczy spojrze nawet na ten temat wszedl, zaczal zartowac ze moze mi zrobic masaz hehe;-) ale ja sie czerwona jak burak zrobilam i nie moglam sie jednak przelamac niestety buuu a naprawde chcialam Boje sie jego reakcji, moze mi mowic tysiac razy ze mu sie podobaja, ale jak moga sie komus takie babelki podobac jeszcze zwlaszcza ze on ma takie duuuze te rece... ehhh a jestesmy juz 4 miesiace ze soba i cos trzeba by jednak mysle w tym kierunku zrobic, bo chocaz wiem ze nic na sile to ja bym chciala chociaz te moje gleboko zakorzenione komplexy mi nie pozwalaja niestety Dziewczyny tez tak mialyscie czy tylko ja jestem taka dziwna??? juz mi brak sil na siebie normalnie:-/ Prosze wypowiadajcie sie, ja juz nie wytrzymuje, bo chcialabym jakos ale wstydze sie :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesteś młoda, jeszcze się rozwijasz to po pierwsze. a po drugie uświadom sobie, i swojemu facetowii, jesli jeszcze nie jest uświadomiony, że ty nie jesteś zaprogramowana na to, aby spełniac jego fizyczne wymagania, jesteś jaka jesteś, nie wstdź się osoby którą kochasz normalny facet nie zrobi z tego problemu, uwierz mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nbnbvcx
dorosnij gowniaro. rozmiary, czy to piersi czy ptaka nie sa w zwiazku najwazniejsze. ale widac jestes glupia i stad masz kompleksy - poza wygladem nia masz nic do zaoferowania stad uwazasz to za problem. male cycki? nie zechce mnie, przeciez oprocz doopy nic nie mam, jak to kazda kobieta. a moze jestes inna, moze jestes wspaniala wartosciowa kobieta z cudnym charakterem? ale jakbys taka byla to nie zawracalabys sobie glowy piersiami,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do nbnbvcx charakter mam ok, a ten kompleks juz od dawna mam i nie moge sie z niego wyleczyc i wcale nie chodzi o to ze nie mam nic do zaoferowania poza wygladem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do curva on nie naciska na mnie, naprawde. Ale to ja chcialabym cos w tym kierunku zrobic i sie wyleczyc z tego kompleksu ale nie potrafie niestety:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nbnbvcx
niech sprobuje wlozyc penisa miedzy biust

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale czego się boisz? że cię wyśmieje? od tego trzeba zacząć, w czym tkwią Twoje obawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boje sie ze nie spodobaja mu sie moje babelki :-( tzn przeciez tego mi nie powie wprost. Pozatym boje sie jak ja mu w oczy spojrze potem:-( czesto zartuje na ten temat, ze mam male piersi i on o tym wie ale wiadomo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ________a
darujcie sobie, nie pieprzcie o zaufaniu i kochaniu po 4 miesiącach! Dziewczyna się wstydzi, 4 miesiące to dla niektorych za krótko, zeby się przełamać przed partnerem, więc dajcie jej spokoj. Filifionka, powolutku, facet na pewno Cię nie wyśmieje jeżeli jest ok :) żartami pewnie próbuje trochę rozluźnić atmosferę, żebyś Ty też spojrzala na ten "problem" weselszym okiem, więc się nie martw. Może spróbuj metodą dotykową :D nie musisz mu pokazywać swojego biuściku, niech Cię trochę podotyka przez koszulkę albo coś, wtedy się przekonasz, ze mu się podobają i Cię taką akceptuje, ba, pewnie nawet usłyszysz że nie było się czego wstydzić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ________a
a jeszcze na pocieszenie Ci dodam, ze te ż mialam malutkie piersi, mój partner zorientował się, że mam problem i powoli ale konsekwentnie wbijał mi do głowy, że jestem śliczna taka jaka jestem i mam fajne piersi. Przez pierwszy rok z nim urosły mi o rozmiar, pewnie poczuły się kochane ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do ________a dziekuje za pierwsza normalna wypowiedz!! :-D juz zaczelam zalowac ze zalozylam tu temat bo same osoby ktore chca mi dogryzc sie tu udzielaja. Naprawde dziekuje, potrafisz wczuc sie w problem, dokladnie tak jak jest napisales/as ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ________a
spróbuj się odrobinę rozluźnić przy chłopaku, niech on się zajmie Twoim problemem :D a zobaczysz - za jakiś czas bedziesz się śmiać, ze miałaś taki klopot ;) pozdrawiam i się nie martw, jak zobaczysz, ze on Cię akceptuje, to prędzej czy później sama polubisz swoje piersi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
filifionka nic się nie martw. też miałam kompleksy. jak zaczęłam sie spotykac z moim mężem byłam młodziutka, chudziutka i bez biustu zupełnie. on mnie pokochał taką jaką byłam i twierdził, że jestem śliczna. z czasem nabrałam ciałka i teraz mam miseczkę C, ale nie są idealne, mam asymetrię i powinnam mieć kompleksy, a myślisz, że się tym przejmuję?? latam na golasa po domu a mój mąż patrzy ma mnie z radościa i nie może rąk utrzymać w miejscu. choć wiem, że nie jestem idealna, moje piersi nie są symetryczne idealnie okrągłe, moja talia nie jest super szczupła - to to że mam świadomość swojego ciała i tego, ze jestem atrakcyjna sprawia, że on widzi mnie atrakcyjną. nie wstydz się siebie, bądź dumna ze swoich bąbelków a i jemu sie spodobają pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuupppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piersi i penis ot odwieczne przyczyny kompleksów :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i bez sensu ludzie, zycie jest zbyt krótkie, zeby je marnowac na kompleksy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość __________a
niby wszyscy to wiedzą, a jednak czasem kompleksy rujnują życie :) a faktycznie - nie warto, często jest tak, ze to co nam się wydaje ogromnym problemem, dla kogoś innego może być nawet piękne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kratinek65
Liczy sie dotyk i czulosc dla faceta, co Ty od siebie dasz jak kochacie sie. Druga rzecz, faceci patrza sie na wszystko, a co jak mysli ze masz naj ladniejsza pupe, czy brzuch, czy nogi ? Wszystko sie liczy. Ale mowisz tak jak tu tylko chodzilo o seks, i na dobry seks sa potrzebne piersi w pewnym rozmiarze. Co, nie mozesz jemu dobrze ustami robic bo masz male piersi. Widzisz jakie bledne takie myslenie moze byc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, tylko ze o sexie to na razie nie myslimy, no ale wiadomo, przyjdzie na to czas, wiec trzeba zaczac myslec cos zeby nie bylo wtopy i zebym do tego czasu sie zaakceptowala, bo co to za sex, skoro wciaz bym o moich kompleksach myslala? wiec zanim do czegokolwiek dojdzie to musze wiedziec, ze podobam mu sie taka jaka jestem na 100%, no i ze nie kupuje kota w worku, bo nie chcialabym zeby czul sie oszukany i wyleczyc sie z kompleksow raz na zawsze. Mam nadzieje ze on mi w tym pomoze ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddetr
a co ty myslisz ze on nie wie ze masz male cycki? to chyba widac! widzi i akceptuje cie widocznie a ty marudzisz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamelia.....
Głowa do góry mała będzie dobrze-kiedyś miałam tez taki maleńki biuścik-jeszcze jako 20latka i tez miałam kompleksy-potem troche się zmienił teraz jest bardzo ładny-takie pełne B z ładnym rowkiem pośrodku i polubiłam dekoldy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamelia.....
I mój facet często mówi jaki mam śliczny biust :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamelia a co tak
sam z siebie wyrósł, czy sie leczylas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×